Bzsenność

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
guri54
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 28 cze 2012, 10:04
Życiówka na 10k: 55 minut
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam

Biegam od roku. Zaczynałem od niewielkich dystansów ( 1 Km, 3Km, 5Km - po pół roku ). Od niedawna zacząłem biegać 10 Km ( czas około 60 minut ) i powstał problem - w dzień w którym przebiegnę 10 Km nie mogę spać. Nieważne czy biegam rano czy po południu, zawsze mam problemy z zaśnięciem i bardzo szybkim przebudzaniem się np. po 40 minutach. Dodam, że dystans 10 Km nie sprawia mi problemu, tylko trochę bolą mnie nogi, mógłbym biegać więcej. Ważnym jest że nie biegam codziennie tylko co 2 - 3 dni. Czy ktoś z Was miał podobny problem? czy ktoś znalazł rozwiązanie? Proszę o pomoc, bo bieganie 5km już mnie nie rajcuje :).
PKO
pawson
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 210
Rejestracja: 02 kwie 2012, 11:08
Życiówka na 10k: 50'31''
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: "WWL ..."

Nieprzeczytany post

witam


- miałem podobnie [ problemy ze snem , ale tylko gdy biegałem "za dnia" ]
- rozwiązanie [ bo ja już takiego problemu nie mam ] w moim przypadku :

* wyraźnie , wyraźnie b.wczesne bieganie - między 5-6 rano
* czas , daj czas organizmowi [ długi cykl "w ogóle" dostosowania się organizmu do biegania ]

i problem "zaśnięcia" u mnie zniknął....



pozdro
pawson
______
pawson


Obrazek
Maurice
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 05 wrz 2009, 22:48
Życiówka na 10k: 33:59
Życiówka w maratonie: 2:38:40
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

magnez
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

magnez przed snem pomaga
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
misia
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 26 sie 2010, 20:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

właśnie może brakuje Ci odpowiedniej suplementacji? Każdy jest indywidualny i trudno doradzać. Może jakaś kąpiel relaksująca z melisą indyjską i lawenda? :oczko:
Bieganie jest jak medytacja.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

sex przed snem i odpływasz :ble:
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
deepblue
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 281
Rejestracja: 30 cze 2011, 15:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

Mam dokładnie tak samo. Nic nie pomaga, magnez, melisa przed snem, sex ;-) Wytłumaczeniem może być zbyt ciężki trening, jednak u mnie problemy ze spaniem występują praktycznie zawsze.

Ja jednak mam drobne problemy z niewielką arytmią serca, tachykardią itp. Biorę też betabloker z tego powodu. Być może u mnie jest to wynik tych problemów.

Przy okazji, czy ktoś wie jaki wpływ na bieganie (HR max, tętno spoczynkowe, wyniki,..) ma branie betablokera (Betaloc 50mg)?
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jeśli cierpisz na tachykardię to problemy z zaśnięciem murowane, zwłaszcza trudno złapać pierwszą fazę snu
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
deepblue
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 281
Rejestracja: 30 cze 2011, 15:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:jeśli cierpisz na tachykardię to problemy z zaśnięciem murowane, zwłaszcza trudno złapać pierwszą fazę snu
Niewielką, w tej chwili bardzo rzadko mi się pojawia (bardziej doskwierają mi dodatkowe skurcze). Nie mam problemów ze snem w dni bez biegania. Po bieganiu od razu problem, lekko podwyższony puls mam jeszcze następnego dnia. Niestety muszę biegać wieczorem lub późnym popołudniem.
Awatar użytkownika
ContactLost
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 24 mar 2010, 17:36
Życiówka na 10k: 58:01
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

deepblue pisze:
apaczo pisze:jeśli cierpisz na tachykardię to problemy z zaśnięciem murowane, zwłaszcza trudno złapać pierwszą fazę snu
Niewielką, w tej chwili bardzo rzadko mi się pojawia (bardziej doskwierają mi dodatkowe skurcze). Nie mam problemów ze snem w dni bez biegania. Po bieganiu od razu problem, lekko podwyższony puls mam jeszcze następnego dnia. Niestety muszę biegać wieczorem lub późnym popołudniem.
Ja biegam z tachykaridą zatokową tylko, że zamiast betablokerów łykam iwabradynę chwilowo. To, że po bieganiu masz podwyższony puls to normalne dla każdego człowieka. Też normalne, że masz podwyższony następnego dnia jeśli trening był w miarę konkretny.
Tak samo mam problemy ze spaniem ale w sumie tylko w okresie letnim. Pomaga porządne wywietrzenie i otwarte okno na noc. Seks, magnez i inne rzeczy nie koniecznie pomagają.
about.me
Biegam po Szczecinie (Gumieńce) 5 - 15km, 5:45 - 6:30 min/km, jeśli masz ochotę na wspólne biegi to pisz maila :)
@: majkel.w@gmail.com
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ContactLost co to za znak pokazujesz swoja dłonią, czy coś manifestujesz , czy tylko powielasz to co lansuje TV?
Ja tylko pytam, bo lubię wiedzieć
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

hormony, zainteresuj się tłuszczami NNKT
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
ContactLost
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 24 mar 2010, 17:36
Życiówka na 10k: 58:01
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:ContactLost co to za znak pokazujesz swoja dłonią, czy coś manifestujesz , czy tylko powielasz to co lansuje TV?
Ja tylko pytam, bo lubię wiedzieć
śp. Ronnie James Dio jest moim idolem ;) Tzw. diabełek lat '80. To o czym myślisz to chyba taki rzeczywiście lansowany w tv układ palców, który to wywodzi się od hawajskich surferów ;)
about.me
Biegam po Szczecinie (Gumieńce) 5 - 15km, 5:45 - 6:30 min/km, jeśli masz ochotę na wspólne biegi to pisz maila :)
@: majkel.w@gmail.com
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ContactLost pisze:
apaczo pisze:ContactLost co to za znak pokazujesz swoja dłonią, czy coś manifestujesz , czy tylko powielasz to co lansuje TV?
Ja tylko pytam, bo lubię wiedzieć
śp. Ronnie James Dio jest moim idolem ;) Tzw. diabełek lat '80. To o czym myślisz to chyba taki rzeczywiście lansowany w tv układ palców, który to wywodzi się od hawajskich surferów ;)
"układ palców, który to wywodzi się od hawajskich surferów " Wmawiaj sobie dalej
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ