biegam od ok 4 miesięcy. Co jakiś czas na stopach miałem małe odciski, ale nie sprawiały bólu i nie musiałem przerywać treningów. Od ok 1,5 tygodnia formował mi się dziwny odcisk (przesyłam fote) z jakby krwiakiem. Biegałem normalnie, bandażowałem stopę i było w miarę ok. Ostatnio w sobotę po ok 25 minutach biegu musiałem przerwać trening z powodu piekącego bólu. Jest to dość dziwne, bo chodzić mogę normalnie, nic nie boli. Dopiero podczas biegu, po ok 25-30 minutach pojawia się nasilony ból. Po ok 2h po treningu nic już nie boli. Dla profilaktyki moczę nogę i smaruję alantanem.
Teraz kilka faktów:
-biegam od 4 miesięcy,
-z 1,5 miesiąca temu zmieniłem moje 12 letnie buty na buty biegowe Kalenji Ekiden,
-trasa jaką pokonuję składa się z ok 4 km asfaltu i 4 km przez las,
-nie używałem skarpet biegowych, ale teraz zamierzam już w to zainwestować,
Czy ktoś spotkał się z podobną kontuzją i jak sobie z tym poradzić?
Dzięki i pozdro
Nieprzyjemne, a u mnie jeszcze estetycznie przeszkadzały, glupio mi bylo załozyc sandałki 
