dieta - potrzebuje pomocy od tych, którzy się znają na tym

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:Warto zapoznać się z tym linkiem
http://www.faceci.com.pl/r_chelate.html
Same chelaty znam doskonale, to nie link dla mnie, ale pal licho co tam jak chcą niech biorą :)
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
PKO
MatJK
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 27 maja 2011, 22:34

Nieprzeczytany post

Mam jednak problem z dietą. Kompletnie nie wiem co i kiedy jeść.
Kiedy? Jak jesteś głodny. Co? Warzywa, owoce, orzechy - naturalne rzeczy. Ot, cała filozofia i w dupie miej wszystkie diety, które bazują na śmiesznych wyliczeniach dot. węglowodanów, białka itd.
To w naturalnym pożywieniu drzemie energia.
To tyle ode mnie.
sakii
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 354
Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Panowie, wasza dyskusja o postaciach magnezu jest żenująca. Nie ma żadnego powodu by wcinać magnez w tabletkach. Wystarczy normalne pożywienie.
A to która postać magnezu jest lepsza wynika wyłączni z tego, który producent to badanie sponsorował.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

CichyJoe, dodam jeszcze dość dobrze znany fakt, że jak tłuszcze roślinne to nie margaryna. Margaryny to utwardzone (czyli celowo zepsute) tłuszcze roślinne. Szkodliwe dla zdrowia.

-----------
Czy głównym celem Towarzystwa Magnezjologicznego nie jest promocja spożywania preparatów magnezowych?
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

sakii pisze:Panowie, wasza dyskusja o postaciach magnezu jest żenująca. Nie ma żadnego powodu by wcinać magnez w tabletkach. Wystarczy normalne pożywienie.
A to która postać magnezu jest lepsza wynika wyłączni z tego, który producent to badanie sponsorował.
Jesteś w błędzie i to grubo... :)
Nie kieruj się odczuciami tylko faktami...
Odwiedź http://www.ptmag.pl/pl i poczytaj badania i artykuły :)
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:CichyJoe, dodam jeszcze dość dobrze znany fakt, że jak tłuszcze roślinne to nie margaryna. Margaryny to utwardzone (czyli celowo zepsute) tłuszcze roślinne. Szkodliwe dla zdrowia.

-----------
Czy głównym celem Towarzystwa Magnezjologicznego nie jest promocja spożywania preparatów magnezowych?
Uwodornione czyli z cis na trans
Nie!!!! Celem ich pracy jest pokazać co się dzieje u dzieci i dorosłych jeżeli jest brak magnezu a jest u każdego z nas, patologiczny u 40% społeczeństwa... i nie tylko magnezu, taka to smutna prawda...

Wystarczy przeczytać "Agresja u dzieci" i poniższe linki, sprawdzam te informacje już w innych źródłach parę miesięcy, bo ciężko znaleźć i na wstępie mogę powiedzieć że wiele z tych rzeczy co piszą się potwierdza...

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
sakii
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 354
Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

F@E pisze:
sakii pisze:Panowie, wasza dyskusja o postaciach magnezu jest żenująca. Nie ma żadnego powodu by wcinać magnez w tabletkach. Wystarczy normalne pożywienie.
A to która postać magnezu jest lepsza wynika wyłączni z tego, który producent to badanie sponsorował.
Jesteś w błędzie i to grubo... :)
Nie kieruj się odczuciami tylko faktami...
Odwiedź http://www.ptmag.pl/pl i poczytaj badania i artykuły :)
powiedz mi co konkretnie mam przeczytać, to przeczytam. A póki co powiem ci tak, nie o opiniach, o fakcie:
Dzienne zapotrzebowanie dorosłego człowieka na magnez to 300 mg. Załóżmy, że mówimy o biegaczach - czyli niech będzie 400, a nawet i 500.
100 gram płatków owsianych ma 140 mg
migdały, orzechy - podobnie, weźmy 50 gram - czyli masz 70 mg
100 gram kakao to 400 mg, nikt tyle nie zje. Więc weźmy porocję 20 mg, czyli mamy kolejne 100 mg
Już masz 310 mg
Do tego ryby, woda, strączkowe, zielone warzywa, kasza gryczana, ciemne pieczywo - i masz bez problemu dzienne spożycie. A wszstkie te produkty to element właściwej diety. Do czego więc tabletki?
Awatar użytkownika
Kroman
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 28 lip 2011, 22:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sakii pisze:
F@E pisze:
sakii pisze:Panowie, wasza dyskusja o postaciach magnezu jest żenująca. Nie ma żadnego powodu by wcinać magnez w tabletkach. Wystarczy normalne pożywienie.
A to która postać magnezu jest lepsza wynika wyłączni z tego, który producent to badanie sponsorował.
Jesteś w błędzie i to grubo... :)
Nie kieruj się odczuciami tylko faktami...
Odwiedź http://www.ptmag.pl/pl i poczytaj badania i artykuły :)
powiedz mi co konkretnie mam przeczytać, to przeczytam. A póki co powiem ci tak, nie o opiniach, o fakcie:
Dzienne zapotrzebowanie dorosłego człowieka na magnez to 300 mg. Załóżmy, że mówimy o biegaczach - czyli niech będzie 400, a nawet i 500.
100 gram płatków owsianych ma 140 mg
migdały, orzechy - podobnie, weźmy 50 gram - czyli masz 70 mg
100 gram kakao to 400 mg, nikt tyle nie zje. Więc weźmy porocję 20 mg, czyli mamy kolejne 100 mg
Już masz 310 mg
Do tego ryby, woda, strączkowe, zielone warzywa, kasza gryczana, ciemne pieczywo - i masz bez problemu dzienne spożycie. A wszstkie te produkty to element właściwej diety. Do czego więc tabletki?

Przecież, jak trenujemy nasze zapotrzebowanie na witaminy i minerały wzrasta, a pożywienie nie jest w stanie nam pokryć 100% naszych zapotrzebowań, więc stosowanie suplementów diety jest koniecznością... Przecież, każdy o tym mówi, ba! nawet istnieją badania naukowe, które wyraźnie o tym mówią! :lalala:
Przecież tak samo z bieganiem w butach amortyzowanych, człowiek jest nie przystosowany do biegania po asfalcie i twardej powierzchni, dlatego potrzebne jest nam wsparcie i amortyzacja, by uchronić stawy od przeciążenia... :tonieja:

I tak można mnożyć w nieskończoność przykładów, a mam wrażenie, że to wszystko sprowadza się do tego by mieć przekonanie i spokojne sumienie, że robimy na pewno wszystko by lepiej biegać i trenować.
Nawet spotkałem się z osobami, które specjalnie wrzucają do żołądka wszystko, co wpadnie im w ręce, ponieważ istnieją badania naukowe lub dużo osób bierze i mówi, że pomaga. Jeśli nawet nie czujemy różnicy to wedle zasady "jeśli nie szkodzi, to biorę na wszelki wypadek". I z tymi suplementami, jak z butami na amortyzacji te drugie są po to by minimalizować szkody dla zdrowia płynące ze złej techniki biegania (w książce Wojciecha Lipońskiego "Biegiem po zdrowie" z 1987r bieganie na pięcie jest opisane, jako najczęstszy błąd techniki biegowej, wynikającej ze słabego rozwoju mięśni), a suplementy pomagają minimalizować skutki płynące ze słabej diety...
Co innego zawodowcy, którzy na treningach osiągają granice możliwości, a co innego amatorzy, którzy biegają dla przyjemności.
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

To słaby tekst ale wystarczy...
Zwiększone wydalanie magnezu z moczem występuje przy spożywaniu dużej ilości cukrów oraz kawy, która powoduje "ucieczkę" (głupie powiedzenie ale niech będzie) magnezu i wapnia z organizmu. W przewodzie pokarmowym magnez wchłania się głównie w jelicie cienkim. Jego wchłanianie zwiększa się w obecności białek i cukru mlecznego laktozy. Duża zawartość w pokarmie błonnika, szczawianów (warzywa), fitynianów (zboża, warzywa), oraz tanin (herbata) ogranicza wchłanianie. Również, duża ilość tłuszczów w pokarmach powoduje wiązanie magnezu w nierozpuszczalne mydła i ogranicza jego przyswajanie. U osób zdrowych przy zachowaniu higienicznego trybu życia i przy prawidłowej i zrównoważonej diecie niedobory magnezu zazwyczaj nie występują.

I teraz pytanie kto taką prowadzi w tych czasach?
I drugie pytanie: jak by nawet super wchłaniało to max 40% z 600mg masz 240mg?
I do tego pytania następne, to co napisałeś 90% społeczeństwa nawet na oczy dziennie nie widzi :)

Powiem ci jak wygląda przeciętne jedzenie kowalskiego z mojego biura jest 15 osób z nich wszystkich ja tylko jem w miarę dobrze.
I Śniadanie to kanapki z serem, szynką, margaryną, pomidorem, pasztetem, dżemem itp.
II śniadanie to je z dwie osoby i to samo co wyżej.
Obiad to mają albo schabowego albo kurczaka albo roladę z kartoflami, nie wiedzą co to ryż albo kasza...
Kolacja taka jak śniadanie czasem jajko czy tam kiełbasa i to masz zajebiste nawyki
Do tego z 2 piwa na dzień i powiem Ci tyle że jak to je 50% społeczeństwa to jest super inni jedzą 2 razy na dzień i to też jest sukces...Kawa na bieżąco, alkohol też się leje i ludzie mają pretensje, skąd się wszystkie choroby biorą, to jest podstawa bo czynników jest jeszcze z milion ale o tym nie ma sensu pisać...

Bądź realistą i myśl szerzej, ta dieta z tego co widzę zrobiła z ciebie lekkiego niewolnika...to minie...

Dodam jeszcze że magnes potrzebuje do wchłaniania, wapna, B6 a jak wapna to i D3, także to nie takie proste :) To trudny pierwiastek...

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
sakii
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 354
Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

F@E pisze:To słaby tekst ale wystarczy...
Bądź realistą i myśl szerzej, ta dieta z tego co widzę zrobiła z ciebie lekkiego niewolnika...to minie...
pozdro
no to tak: piszesz, że 90 procent je tak,a nie inaczej. I pewnie masz rację. Zakładam jednak, że biegacze jedzą mądrze. Ale mniejsza o to, ja ci napiszę jak ja jem. Dieta nie zrobiła ze mnie żadnego niewolnika, bo dieta to po prostu odżywianie, a nie żadne odchudzanie. Odchudzanie to dieta redukcyjna. Jem siedem posiłków dziennie. Tak tak, nie przesłyszałeś się, siedem. Cztery posiłki zabieram codziennie do pracy. Nie chce mi się pisać wagowo w szczegółach, ale napiszę ogólnie, posiłek z dzisiejszego dnia.
1. odżywka białkowa, siemię lniane, jogurt naturalny, grejfrut, mrożone malin
2. szynka z kurczaka, dwa pomidory, garść rodzynek
3. serek wiejski, jabłko, łyżka oliwy
4. mięso z kurczaka, dwie papryki, ogórek, łyżka oleju lnianego, migdały, szpinak
5. sos boloński, mięso mielone, oliwa, makaron razowy, parmezan, pomidory
7. śledzie surowe, kiełki brokuła, oliwa, migdały
8. twaróg, pesto z orzechami brazylijskimi

O, wyszło nawet 8 posiłków. Ale to dlatego, że polazłem jeszcze na siłownię.
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Ty jesz ok więc możesz pominąć magnez, niemniej jednak wziąłbym go pod uwagę...
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2241
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Uzupełnianie minerałów z bieżącej diety jest możliwe ale w praktyce nie wykonalne. Tak suplementować może się kanapowiec. Ubytek, np. magnezu u osób intensywnie biegających, dodatkowo zwykle pijących kawę jest tak duży, że należy go uzupełniać. I to nie byle czym.dieta zbilansowana to wielka sztuka,...
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Magnez trzeba brać. Ile to razy zawodnicy pytają mnie co robić z bólem podbicia stopy? zawsze im doradzam żeby dodali do swojej suplementacji preparat magnezu. W 90% przypadków dyskomfort ustępuje po kilku dniach.
Nadmienię jeszcze, że niedobór Mg powoduje możliwość powstania arytmii, zaburzeń funkcji serca jako pompy, hipokalcemii, hipokaliemii oraz dyslipoproteinemi (Zwiększone stężenie trójglicerydów i cholesterolu we krwi)
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ