Tydzień temu wystartowałem z planem treningowym lev 1 szkoła amerykańska. Zastanawiałem się nad lev 2 ale chcę biegać tylko dla przyjemności bez żadnego konkretnego celu więc wystartowałem na spokojnie z lev1. W sobotę biegałem pierwszy raz i jakoś tak koło poniedziałku zaczęło mnie boleć kolano. Centralnie z przodu w górnej części, tak jakby było trochę stłuczone bo jakimś uderzeniu. Cała lewa noga ogólnie jest taka jakby ciężka i zmęczona. W bieganiu raczej mi to nie przeszkadza, można powiedzieć że bardziej problem ten mi doskwiera gdy siedzę sobie w domu.
Powinienem to olać i biegać dalej czy dać sobie spokój z bieganiem na jakiś czas? W sumie trochę to dziwne jak dla mnie, całe okresy letnie zawsze poświęcam mnóstwo czasu na grę w kosza i większych problemów tego typu nie miałem.
