Lekkoatletyka i suplementy
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 05 lis 2009, 19:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Czesc. Trenuje biegi średnio dystansowe 400/800m. Mam treningi 6 razy w tyg. Po powrocie ze szkoły nie mam czasu żeby coś zjeść bo praktycznie od razu jade na trening. Także jedyny posiłek to bułka na śniadanie w szkole. Potrzebuje jakies odżywki na siłe, tak żeby zwiększyć wydajność treningów. Podobno Carbo przed treningiem działa jak posiłek 2h przed i daje dużo sił. Czy zamiast tego wystarczy sam izotonik? Dodatkowo muszę też troche zbić wagę, ale myśle że to izotonik i treningi zrobią swoje. Kupuję taki z większą zawartością l-karnityny. Ale czy carbo i ew. inne odżywki nie zakłócą tego? Jakie więc jeszcze odżywki mi polecicie. Dodam że trenuje od niedawna. kwestia miesiąca/dwóch. Zatem muszę dość szybko nadrobić straty, bo dość późno wiząłem sie za trenowanie. Proszę o radę. Z góry dzięki. POzdrawiam
- kisio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1774
- Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli na cały dzień szkoły i późniejszy trening zjadasz jedną bułkę... to... no pomyśl sam.
Jeśli do tego chcesz redukować wagę to z takim podejściem za kilka tygodni będziesz pytał jakiego wziąć supla, żeby wyjść z ciężkiej anemii.
Porządne odżywianie się to podstawa, żadna chemia tego nie zastąpi. Może pomóc, ale nie da się jeść bułki a reszty w proszku.
Jeśli do tego chcesz redukować wagę to z takim podejściem za kilka tygodni będziesz pytał jakiego wziąć supla, żeby wyjść z ciężkiej anemii.
Porządne odżywianie się to podstawa, żadna chemia tego nie zastąpi. Może pomóc, ale nie da się jeść bułki a reszty w proszku.
-
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 05 lis 2009, 19:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
No może z tą bułką przesadziłem. Czasami jem rano śniadanie czasami nie. Jakieś płatki, kanapki. I w szkolę dodatkowo jakąś bułkę. I nie jem obiadu przed treningiem tylko gdy mam do późna lekcje, bo jak już mówiłem, nie wyrabiam się...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 295
- Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
- Życiówka na 10k: 34:40
- Życiówka w maratonie: brak
twoje niedojadanie nie jest za zdrowe. wsuwaj rano solidne śniadanie, do szkoły bierz owoce, buły, jogurty itd. w szkole ma się zwykle dużo czasu na jedzenie. ważny jest bilans energetyczny, jaki miałeś dzień wcześniej.
z tym, co opisałeś długo nie pociągniesz mocnych treningów, choć wyniki możesz mieć dobre, bo spadniesz na wadze.
a jeżeli zdecydujesz się normalne odżywianie zastąpić carbo, to prędzej czy później też siądziesz
z tym, co opisałeś długo nie pociągniesz mocnych treningów, choć wyniki możesz mieć dobre, bo spadniesz na wadze.
a jeżeli zdecydujesz się normalne odżywianie zastąpić carbo, to prędzej czy później też siądziesz