To że wkleiłem jeden artykuł nie znaczy, że swoją opinię opieram tylko na jego podstawie. Dużo czytam o różnego rodzaju dietach, sam bardzo dbam o to co ląduje na moim talerzu i uważam że każdy powinien dbać o to co je. Link który wkleiłaś o zdrowej diecie dotyczy diety wegetariańskiej, która dosyć drastycznie różni się od diety wegańskiej, gdyż weganie nie jedzą żadnych produktów odzwierzęcych (jajek, mleka, serów) przyswajalność białek z roślin jest znacznie mniejsza niż białek zwierząt, trzeba też na prawdę dużo najeść się warzyw żeby dostarczyć organizmowi odpowiednie ilości wapnia i witamin, gdyż te z roślin są też znacznie gorzej przyswajalne.Aśka pisze:po jednym zdaniu z artykułu gazetowego odrzucasz dietę wegańską?
ta sama gazeta pisała całkiem niedawno, że wystarczy pamiętać (w skrócie) o odpowiednim komponowaniu posiłków - i wsjo gra.
amerykańskie stowarzyszenie dietetyków
http://www.eatright.org/
http://www.eatright.org/About/content.aspx?id=5974
stwierdziło, że wege i wegan są dobre na każdym etapie życia http://www.eatright.org/about/content.aspx?id=8357 - wystarczy poczytać, jak jeść, żeby za bardzo ci niczego nie brakowało, co się zresztą tyczy także diet mięsnych. dziwi mnie, że wiele osób myśli, że tylko wege muszą jakoś wyjątkowo dbać o swój talerz, bo dostaną krzywicy i zęby im powypadają, a kości pękną, natomiast schaboszczak co dnia zapewni witalność i długie, radosne życie...
generalnie trzeba raz na jakiś czas iść do doktora, pozwolić się pooglądać, pobadać i posprawdzać i ewentualnie pouzupełniać, czego nam tam brakuje w ciele, i tyla.
Dziwi Cię, że ludzie myślą że tylko wege muszą dbać mocno o swój talerz ja akurat tak nie uważam, każdy musi dbać o to co ląduje na talerzu.
Mnie natomiast dziwi, że ludzie którzy nie mają żadnych ani kulturalnych ani religijnych przesłanek do stosowania diety wegańskiej, stosują ją mimo złego samopoczucia, apatii, słabej koncentracji i zmęczenia, dodatkowo faszerując się chemicznie przygotowanymi zestawami witamin w ilościach daleko przekraczających dzienne zapotrzebowanie o momentami zerowej przyswajalności (polecam trochę poczytać o suplementach witaminowych, ale nie artykuły sponsorowane przez firmy które zarabiają na tych suplementach). W dodatku najczęściej robią to nie dla siebie czy dlatego że problemy zdrowotne tego od nich wymagają tylko dlatego, że próbują być na siłę oryginalni lub chcą być trendy i na czasie.
Zastanów się najpierw co ta dieta ma ci dać, po co ją stosujesz i czy rzeczywiście jest to dla ciebie zarówno konieczna, jak i zdrowa, potem porozmawiać z lekarzem i przynajmniej w pierwszym okresie do póki nie będziemy mieli 100% pewności że panujemy nad tą dietą i że nie powoduje ona uszczerbku na naszym zdrowiu dobrze jest raz w miesiącu zrobić badania i sprawę z lekarzem skonsultować ponownie.
Piszesz też że wystarczy trochę poczytać co jeść żeby niczego nie brakowało. Tyle że jak pokazuje ten temat nie zawsze wystarczy i czasem mimo bardzo szczerych chęci i pilnowania każdego aspektu diety może być tego za mało. Dieta wegańska a nawet wegetariańska nie jest bowiem dla wszystkich, nie każdemu nawet przestrzegając wszystkich zasad dane będzie dobrze się czuć i być zdrowym po takiej diecie. To że ty się dobrze z tym czujesz i udało Ci się tak dobrać dietę, że nie powoduje to uszczerbku na twoim zdrowiu nie znaczy że każdy człowiek na świecie może być wege.