rutyna ....
ale potem jak pare dni temu wysiadałem z auta to złapałem w kolanie taki parzący ból...
nic mnie nie boli jak chodze czy nawet biegne ( bo zrobiłem od tamtej pory małą 11km ) ale jak
wykonuje nogą skręt lub wstaje gwałtownie z fotela tak z ukosa - to w kolanie czasem ten parzący ból sie odezwie....
coś jak ból zęba raz jest raz nie ma...
Czy to przemęczone wiązadło daje znać o sobie? Musze zrobić małą przerwe a taka pogoda dziś piękna



