Zapalenie ścięgna achillesa

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
dymas
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zza krzaka

Nieprzeczytany post

Długo się zastanawiałem, czytałem i konsultowałem i wszystko wskazuje na to że mnie dopadło.
Teraz robię okłady z lodu, wcinam tabletki przeciwzapalne i smaruje owe miejsce maścią chłodzącą i przeciwzapalną. Pytanie mam następujące:

co mogę jeszcze zrobić i jak długo będzie mnie trzymać :hej:

pozdro
"Jeżeli nie potrafisz czegoś zrobić siłą, to znaczy że przyłożyłeś jej za mało"
PKO
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

1. Nic
2. Długo

A poważnie, to cholerstwo jest paskudne jeśli chodzi o czas. więc : Wkładki do butów na co dzień (podpiętki) oraz skarpeta uciskowa na ścięgno. Są też takie wynalazki łączące podniesienie pięty oraz ucisk silkonową wkładką na ścięgno.
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Polecał bym ortopedę sportowego. Sam miałem to cudo, którego nabawiłem się w trakcie maratonu w Pradze 2 lata temu.
Lekarz mi odpowiednio za pomocą mocnego plastra z rolki unieruchomił w odpowiedniej pozycji stopę . Po 3 dniach zacząłem już ćwiczyć powolutku rozciągając delikatnie. Podpiętki oczywiście przez 2-3 miesiące nosiłem, ale bieganie samo wznowiłem chyba po 1 miesiącu.
dymas
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zza krzaka

Nieprzeczytany post

A właśnie ... co mi grozi jeśli zlekceważę ból ... wrzucę do buta wkładkę wezmę tableteczkę ubiorę trampostrzały i pójdę pobiegać (dziś sala)

Można z tym ćwiczyć


pozdro
"Jeżeli nie potrafisz czegoś zrobić siłą, to znaczy że przyłożyłeś jej za mało"
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dobra rada. Z achillesem nie igraj. Ambicje schować należy do szuflady i cierpliwe swoje od cierpieć. Niechciałbyś mieć zerwanego achillesa, wierz mi :)
Awatar użytkownika
wnuczek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 30 gru 2008, 13:13

Nieprzeczytany post

A tak wogóle to jakie są tego objawy bo mnie też przez ostatni okres (jakieś dwa miesiące) lekko pobolewa achilles
jak opuszczam palce stopy w przód ale żadnych zmian w okolicy achillesa nie widzę i gdy go dotykam to też mnie nie boli
tak że sam nie wiem czy mam zapalenie czy nie, zamówiłem sobie wczoraj podpiętki i czekam żeby sobie pobiegać
,ale o achillesa się trochę martwię a może jestem przewrażliwiony
dymas
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zza krzaka

Nieprzeczytany post

"Jeżeli nie potrafisz czegoś zrobić siłą, to znaczy że przyłożyłeś jej za mało"
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ