ból kostki i biodra po długim biegu

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
dounduane
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 28 sie 2009, 10:58

Nieprzeczytany post

przeszukałem forum i nie znalazłem postu z "moim" przypadkiem

regularnie biegam od niedawna, ale jestem aktywny (koszykówka, siłownia, pływanie) i ćwiczę kilka razy w tygodniu.
czasem po dłuższym biegu dolega mi ból prawego stawu skokowego (ból zarówno od strony bocznej jak i przyśrodkowej promieniujący trochę w górę) oraz kości udowej (nieco z tyłu przy stawie biodrowym). kiedyś myślałem że to w wyniku niewłaściwego obuwia (prawa stopa pronuje bardziej niż lewa) ale teraz mam odpowiednie obuwie i nadal czasem boli.
dodam, że jestem dość ciężki (98kg przy 190cm wzrostu).

wczoraj przebiegłem niecałe 11km na bieżni w czasie 70 minut i znowu mnie boli. co dziwne częściej boli mnie noga po bieżni niż po biegu na asfalcie, po ktorym zwykle biegam

zastanawiam się nad przyczyną - może ktoś potrafi mi pomóc?
zamierzam wybrać się do lekarza sportowego, ale zajmie mi pewnie dłuższą chwilę zanim tam dotrę:)

pozdrawiam i góry dziękuję za odpowiedzi
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
marsowa
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 06 mar 2008, 22:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: krk

Nieprzeczytany post

Idź szybciej do lekarza niż później. Poniżej moja historia.

Mnie bolało kolano, biodro i kręgosłup w odcinku piersiowym. Ponieważ ból kręgosłupa na serio mi przeszkadzał wybrałem się do takiego starszego miłego pana, który reklamował się u nas na wsi szyldem: rehabilitant. masaż. leczenie bólu kręgosłupa. Pan był absolwentem AWF w Katowicach i wydawał się być najmądrzejszy na świecie. Obejrzał mnie, dotknął i przystąpił do działania. Zostawiłem u niego sporo kasy, przez tydzień codziennie mnie masował, okładał borowiną i podłączał do jakiś maszyn, które jak opowiadał przywiózł z Węgier (chyba, za czasów Beli III). Aha, dostałem zalecenie: bieganie zmienić na rower, zarzucić długie wycieczki po górach plus spać na brzuchu z poduszką pod brzuchem. Kręgosłup nie bolał przez czas jakiś, potem ból powrócił.

Potem wybrałem się do gościa, która profesjonalnie zajmuje się sportowcami w centrum olimpijskim w Szczyrku. Ten mnie zbadał, postawił na stoposkopie, kazał pokazać buty, w których biegam i wytłumaczył o co chodzi. Nie powtórzę dokładnie, ale generalnie wygląda to tak: cały organizm to naczynie połączone, jak masz krzywy kręgosłup jak jak to aby złapać równowagę wykrzywiam lekko biodro plus kolano i mnie boli. A przy tyle kilometrach ile robiłem zaczynała to wszystko dokuczać. Gość pokazał ćwiczenia które mam robić i zaproponował wkładki. Ćwieczenia robię, we wkładkach i chodzę i biegam. Dolegliwości minęły. Może to przypadek, ale ja polecam iść do kogoś kto ma do czynienia z ludźmi, którzy urpawiają sport.
ODPOWIEDZ