Witajcie
Mam problem z kregoslupem a dokladnie z krzyzem POMOZCIE
Wczoraj usiadlem przy komputerze i nagle cos mnie zapieklo(cos jakby ktos mi szpilke wbil w krzyz) i momentalnie wyprostowalo mnie do oparcia fotela
Od tego momentu bol w krzyzu jest nie do opisania,ciezko mi chodzic,usiasc,wstac jak sie poloze to tylko na moment jest lepiej a zmienic pozycje w pozycji lezacej jest niewykonalne.
Pracuje na budowie i ostatnie trzy tygodnie mialem straszne moze to jest przyczyna ze tak sie stalo(cale trzy tygodnie w pozycji na kolanach i ukladanie ciezkich kamieni na ziemi) mimo ze mialem pas uciskowy na krzyz
Podzcie co ma zrobic i jak zlagodzic chociaz bol domowym sposobem(tabletki silne przeciwbolowe juz biore i troche pomagaja)
PROSZE O POMOC z gory dzieki
KREGOSLUP........straszliwy bol krzyza
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Mam nawracajace (co ok. 6miesięcy) bóle w okolicy krzyża.
Dla mnie bardzo skuteczne jest leżenie na wznak na piłce gimnastycznej/ rehabilitacyjnej o średnicy 65cm (piłka pod krzyżem/biodrami, stopy oparte piętami o podłogę, ręce w swobodnym zwisie).
Zanim odkryłem tę metodę leczył mnie upływ czasu (2-3 tygodnie bólu) lub masażysta (zdecydowana poprawa po pierwszym zabiegu, ustąpienie dolegliwości po drugim- w sumie ok. 3-4dni bólu).
Ostatnio ból złapał mnie ok. 2 miesiące temu. Położyłem się na piłce wieczorem na 15-20min (z przerwami na wyprostowanie się co 3-4min) i rano czułem zdecydowaną poprawę. Po trzech takich wieczornych "zabiegach" ból ustąpił.
Zakup piłki- 35zł.
Rehabilitant- 70zł/zabieg.
Dla mnie bardzo skuteczne jest leżenie na wznak na piłce gimnastycznej/ rehabilitacyjnej o średnicy 65cm (piłka pod krzyżem/biodrami, stopy oparte piętami o podłogę, ręce w swobodnym zwisie).
Zanim odkryłem tę metodę leczył mnie upływ czasu (2-3 tygodnie bólu) lub masażysta (zdecydowana poprawa po pierwszym zabiegu, ustąpienie dolegliwości po drugim- w sumie ok. 3-4dni bólu).
Ostatnio ból złapał mnie ok. 2 miesiące temu. Położyłem się na piłce wieczorem na 15-20min (z przerwami na wyprostowanie się co 3-4min) i rano czułem zdecydowaną poprawę. Po trzech takich wieczornych "zabiegach" ból ustąpił.
Zakup piłki- 35zł.
Rehabilitant- 70zł/zabieg.