Może kogoś to zainteresuje ,ale po 10 dniach picia na umór burakowego soku.wtryniania otrębów siemienia lnianego serka ricota soczewicy, kaszki jaglanej itp dziś rano przeżyłam szok 40 minut 8 km bez odpoczynku bez bólu mięśni,jakbym miała skrzydła u ramion. Gdybym miała więcej czasu... ale mam tylko te 40 minut.
Nie wiem co będzie jutro ale na dzień dzisiejszy ,biorąc pod uwagę ,ze mam 48 lat a biegam dopiero od roku(nigdy wcześniej) jestem z siebie dumna.
anemia
-
- Dyskutant
- Posty: 29
- Rejestracja: 26 wrz 2008, 14:48
- Życiówka na 10k: 33:24
- Życiówka w maratonie: 2:37:46
- Kontakt:
hej,gram pisze:Może kogoś to zainteresuje ,ale po 10 dniach picia na umór burakowego soku.wtryniania otrębów siemienia lnianego serka ricota soczewicy, kaszki jaglanej itp dziś rano przeżyłam szok 40 minut 8 km bez odpoczynku bez bólu mięśni,jakbym miała skrzydła u ramion. Gdybym miała więcej czasu... ale mam tylko te 40 minut.
Nie wiem co będzie jutro ale na dzień dzisiejszy ,biorąc pod uwagę ,ze mam 48 lat a biegam dopiero od roku(nigdy wcześniej) jestem z siebie dumna.
mogłabyś napisać jak ci się obecnie biega, czy dalej stosujesz tę samą dietę i czy przynosi to dobre efekty? Pytam, bo sam mam anemię i zastanawiam się czy zmiana diety może radykalnie poprawić sytuację, czy potrzebne jest jednak wspomaganie jakimiś preparatami.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 500
- Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
na razie dalej jest tak jak w moim poście czyli super.Dietę na pewno musisz zmienić.Sama się przekonałam ,że przy bieganiu dieta to coś bardzo ważnego.Co do anemii sprawdż lepiej jaka jest jej przyczyna bo oprócz niedoboru żelaza są tez inne ,przyczyny.No i oczywiście co najmniej tydzień wakacji od biegania ,no chociaż pięć dni.No i nie faszeruj sie żadnymi innymi specyfikami witaminowymi z apteki ,bo to nic dobrego.
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 500
- Rejestracja: 11 maja 2009, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
jest jeszcze chelatowe żelazo ,(zobacz w temacie anemia posty od olka ),ale może najpierw spróbuj bez.Ja jestem przeciwnikiem suplementów dietowych i wspomagaczy.(i raczej nie tylko ja)Nie jestem pewna czy mój organizm przeżyłby takie eksperymenty.Co do soczku z buraków:
Musisz sobie robić sam ponieważ te gotowe zawierają cukier a nawet ocet ,który jak wiadomo niszczy czerwone krwinki.Przepis na soczek zamieściłam w temacie "opryszczka" Zwróć uwagę na zbawienne działanie takiego soczku na układ immunologiczny.Tego Ci żaden suplement nie zapewni.
No to życzę szybkiego wyjścia z tego paskudztwa.
Aha za jakies dwa tygodnie zrobię nowe badania ,sama jestem ciekawa co mi wyjdzie bo czuje się bardzo dobrze.
Musisz sobie robić sam ponieważ te gotowe zawierają cukier a nawet ocet ,który jak wiadomo niszczy czerwone krwinki.Przepis na soczek zamieściłam w temacie "opryszczka" Zwróć uwagę na zbawienne działanie takiego soczku na układ immunologiczny.Tego Ci żaden suplement nie zapewni.
No to życzę szybkiego wyjścia z tego paskudztwa.
Aha za jakies dwa tygodnie zrobię nowe badania ,sama jestem ciekawa co mi wyjdzie bo czuje się bardzo dobrze.
Biegnę więc jestem lecz nie wiem kim
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
Biegnę, choć czasem brakuje mi sił ..
-
- Dyskutant
- Posty: 29
- Rejestracja: 26 wrz 2008, 14:48
- Życiówka na 10k: 33:24
- Życiówka w maratonie: 2:37:46
- Kontakt:
dzięki za wszystkie rady,
u mnie przyczyną anemii jest niedobór żelaza we krwi, lekarz przypisał mi piguły z żelazem które mam brać przez 2 miesiące, ale powiedział też, że im więcej żelaza przyswoję w naturalny sposób z jedzenia tym lepiej, więc zastosuję się do waszych wskazówek. Za jakiś czas dam znać jakie efekty
pozdrawiam
u mnie przyczyną anemii jest niedobór żelaza we krwi, lekarz przypisał mi piguły z żelazem które mam brać przez 2 miesiące, ale powiedział też, że im więcej żelaza przyswoję w naturalny sposób z jedzenia tym lepiej, więc zastosuję się do waszych wskazówek. Za jakiś czas dam znać jakie efekty

pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 683
- Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Z lasu w TG
Życzę dużo zdrowia, i polecm chelaty żelazowe, lepiej i sprawniej się wchłaniają jako dodatek do diety są lepsze niż ascofer itd..
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
żelazo lepiej przyswajać w naturalny sposób z jedzeniadzas pisze:dzięki za wszystkie rady,
u mnie przyczyną anemii jest niedobór żelaza we krwi, lekarz przypisał mi piguły z żelazem które mam brać przez 2 miesiące, ale powiedział też, że im więcej żelaza przyswoję w naturalny sposób z jedzenia tym lepiej, więc zastosuję się do waszych wskazówek. Za jakiś czas dam znać jakie efekty
pozdrawiam

Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243