wojtek pisze:Czyli niektorzy dopingowicze sa faktycznie niewinni ?
Zdarzały się przypadki,że np sportowiec bez wiedzy lekarza na własną rękę kupował sobie odżywkę. Jest to nieodpowiedzialne ale i pech ,że np trafia na nieuczciwą-zanieczyszczoną.
W takim przypadku faktycznie może się dany zawodnik po kontroli z lekka zdziwić.
To by sie zgadzalo bo sporo oisob wpadlo na dopingu , ktory w ich dyscyplinie dawal niewiele lub nic . Ale doping to doping , nawet jesli nic nie wnosi . Trzeba zawiesic i juz .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Oczywiście,że wierzę. Inaczej na siłowni byliby siłacze a tak to są nadal przeciętni amatorzy. Jedynie po silnych sterydach w czasie kuracji rosną i zadziwiają ciężarami. Odżywki to tylko coś lepszego i bardziej skondensowanego niż pierś z kurczaka. Naprawdę Rambo po nich się nie zostanie ani jakieś super wyniki się nie zrobi ale jedno trzeba przyznać, że bardzo dobrze odzywiają organizm co może bądź zapobiegać wycieńczeniu organizmu bądź wspomaganiu do większego wysiłku.
Ci co myślą o super sylwetce z katalogu i ponad przeciętnej sile nie sięgają po odżywki bo to dobre dla amatorów lecz sięgają po znacznie silniejsze środki.