"strzelające" kolana
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6519
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
A co, kogoś już zastrzeliłeś, skoro zaczynasz się tym martwić?
Jeśli nie towarzyszy temu ból, to nie jest to żaden powód do niepokoju. Czasem jest to wynikiem przesuwania się jakiegoś ścięgna po kości, czasem jeszcze czegoś, chyba też małej ilości płynu w stawie (tzw. suche kolana).
Ale generalnie jest to niegroźne - taka uroda
.
Jeśli nie towarzyszy temu ból, to nie jest to żaden powód do niepokoju. Czasem jest to wynikiem przesuwania się jakiegoś ścięgna po kości, czasem jeszcze czegoś, chyba też małej ilości płynu w stawie (tzw. suche kolana).
Ale generalnie jest to niegroźne - taka uroda

- KuNa
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 10 lut 2008, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ReDa
Zgadzam się z koleżanka wyżej
Raczej rzecz normalna. Mi też często "strzela"

[url=http://runmania.com/rlog/?u=KuNa][img]http://runmania.com/f/eb27591026cc15232867f4a58a3b2620.gif[/img][/url]
ur 1992r. -> 2008: 800m 1'56" [?] hmm
ur 1992r. -> 2008: 800m 1'56" [?] hmm
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1398
- Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
- Życiówka na 10k: 39:38
- Życiówka w maratonie: 3:25:27
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Nie ból temu nie towarzyszy ale czasami troche śmiechu jest jak np robię przysiady albo tym podobne rzeczy. A jeśli by to była przyczyna suchych kolan to też się mam nie martwić?
Dzięki za odpowiedź i Pozdrawiam
Dzięki za odpowiedź i Pozdrawiam

- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6519
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Nie, naprawdę, są gorsze rzeczy.
Mi też "strzela".
Chciałabym mieć tylko takie problemy.
Mi też "strzela".
Chciałabym mieć tylko takie problemy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 710
- Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja bym się jednak pomartwił na zapas. Może to być na przykład początek chondromalacji, a to już nie jest ani niegroźne ani śmieszne bo zaleceniem lekarza przy tym schorzeniu jest zero biegania, tańczenia, nart, tenisa itp. . Dobre USG nie kosztuje majątku, a wiele może wyjaśnić - zawsze lepiej mieć pewność.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6519
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Strzela mi w kolanach odkąd nauczyłam się chodzić, czyli jakieś 32 lata.
Mojemu ojcu odpowiednio dłużej i zdecydowanie głośniej.
Biegam lat 17, z kolanami poważnych problemów nie miałam, USG kolan nigdy nie robiłam.
To, co powiedziałam na początku - jeśli nie boli, to nic groźnego - zacytowałam za rehabilitantem.
Po co szukać dziury w całym?
Mojemu ojcu odpowiednio dłużej i zdecydowanie głośniej.
Biegam lat 17, z kolanami poważnych problemów nie miałam, USG kolan nigdy nie robiłam.
To, co powiedziałam na początku - jeśli nie boli, to nic groźnego - zacytowałam za rehabilitantem.
Po co szukać dziury w całym?
-
- Ekspert/fizjoterapia
- Posty: 432
- Rejestracja: 17 lis 2006, 18:48
- Życiówka na 10k: 40:30
- Życiówka w maratonie: 3:20
- Kontakt:
po pierwsze niech kolega ruh hożuf poczyta na forum o chondromalacji, po drugie jak nie boli to sie nie martfić
http://www.ortoreh.pl
"Droga jest celem"
"Droga jest celem"