twarda piekąca boląca jedna łydka co to?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Wegejazz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 19 maja 2004, 14:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rakowo k. Czerniejewa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam!
Mam dosyć nietypowy problem. Wróciłem do biegania kilka tygodni temu. Podczas biegania pojawił się następujący problem. Jadę rowerkiem do lasu 7 min (rozgrzeweczka) potem 5 minut rozciągania i zaczynam truchcik po 5-7 minut zaczynam czuć mocno lewą łydkę. Takie palanie uczucie podobne jak się ćwiczyło łydki na siłowni. Pieką okolice piszczeli jak również brzuchaty. Ciekawe po 15-25 minut przestaje, ale czasem w trakcie też się powtarza. Biegam 45 minut. Teraz jak dotknę łydek lewa jest bardzo twarda prawa zdecydowanie mniej. Biegam w naprawdę starych trampkach (przymierzam się do zakupu czegoś innego). Aha wiem, że jeden but różni się trochę rozmiarem od drugiego. Polubiłem bieganie znowu fajna sprawa, ale ta łydka psuje całą przyjemność, której nie chcę przerwać.
Proszę o porady, co mogę zrobić w takiej sytyacji?
Wegejazz nie jem mięsa i uwielbiam jazz!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Zmień buty.
Ale nie mam kompletnie pojęcia czy to jest przyczyną dolegliwości.
W starych trampkach do tego różnej wielkości to zawsze można nabawić się kłopotów
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
Awatar użytkownika
Wegejazz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 19 maja 2004, 14:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rakowo k. Czerniejewa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dziś zaobserowałem coś ciekawego. Wyjątkowo biegałem po stadionie zrobiłem test ma maksymalne tętno wyszło 240. Biegłem krócej 27 minut łydka mnie nie bolała. Ciekawe dlaczego po lesie i ścieżkach boli po stadionie nie..
Wegejazz nie jem mięsa i uwielbiam jazz!
cod
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 02 paź 2006, 22:39

Nieprzeczytany post

mam chyba to samo ale na obu lydkach
moj temat niedawno rozpoczety

http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=8654
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Wegejazz pisze:Dziś zaobserowałem coś ciekawego. Wyjątkowo biegałem po stadionie zrobiłem test ma maksymalne tętno wyszło 240. Biegłem krócej 27 minut łydka mnie nie bolała. Ciekawe dlaczego po lesie i ścieżkach boli po stadionie nie..
Na stadionie jest równo, w lesie nie.


Buty źle podtrzymujące stopę na nierównej powierzchni, ciągle narażanie mięśni na "napięcia"
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
ODPOWIEDZ