Nagły spadek ciśnienia

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Siwa17
Wyga
Wyga
Posty: 59
Rejestracja: 28 maja 2006, 20:35

Nieprzeczytany post

Dzisiaj poszłam sobie biegać i miałam w planach trening: skip A i B, 400m, 300m, 200m i 100m nie wiele ale ja po prostu nienawidzę sprintów :) po treningu nie mogłam zrobić nawet rozbiegania, bo czułam się fatalnie, zrobiło mi się ciemno przed oczami, słabo i czułam, że zaraz zemdleję...jak przyszłam do domu to mama zmierzyła mi ciśnienie i miałam 90/50 bardzo niskie jak na mnie. Czym to może być spowodowane?Pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego, a taki trening biegam co każdy piątek...
podkreśle tylko, że w zimie miałam kłopoty z sercem, ale kardiolog powiedział, że nie ma przeciwności, żebym nie mogła dalej biegać..
New Balance but biegowy
pikonrad
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 363
Rejestracja: 15 maja 2006, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

moze to nie jest groźne, mnie się to czasem zdaża (znaczy te same objawy bez pomiaru ciśnienia) po bardzo intensywnych treningach - nawet krótkich. Jednak serce to nie część zamienna i dobrze byłoby skontaktować się z tym kardiologiem. Poszukaj czy może już ktoś z doświadczeniem trenerskim pisał o takich objawach, może coś w postach Ryszarda. Ważne może też być jak bardzo opadło Ci tętno po treningu.
Namów lekarza na EKG wysiłkowe - czy jakoś tak to się nazywa.
Piotr
realsender
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 07 cze 2006, 22:52

Nieprzeczytany post

Ja tam jestem antysportowcem (komputerowiec), ale też miałem coś takiego, w wieku 14/15 lat. Nazywam to zejściem. Tylko że u mnie to się brało z tego, że nagle z braku ruchu, przechodziłem gwałtownie w ruch (np. gwałtownie wstaję z krzesła, i zaczynam szybko iść, po 4h siedzenia). Aha, i zawsze wiązało się z obniżoną sprawnością intelektualną (stąd nazwa)...

Jak pierwszy raz oczka zaszły mi mroczkami, to pomyślałem że coś się w głowie psuje, i poszedłem do neurologa. Badali mnie takimi śmiesznymi elektrodami, a potem powiedzieli, że wszystko jest OK.

I zejścia miewam do dziś (18 lat), przy czym raczej długoterminowe (bez mroczków, ale zmuła 10h/doba przez 6dni/tydzień), pewnie z braku ruchu (kontuzja kolan).
Awatar użytkownika
Siwa17
Wyga
Wyga
Posty: 59
Rejestracja: 28 maja 2006, 20:35

Nieprzeczytany post

No wiesz mi tez zdarzają się różne zasłabnięcia np. w kościele... nie mogę zbyt długo ustać, bo od razu mam to okropne uczucie...ehh to jest nie do wytrzymania. Ale to jednak było coś innego...to nie było takie coś jak te osłabnięcia w kościele...nie potrafię tego wyajśnić, ale to takie coś zdarzyło mi się pierwszy raz w życiu i mam nadzieję, że się już nigdy więcej nie zdarzy :):):)
pozdrawiam
andrzejb63
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 15 cze 2006, 09:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: MUCHOBÓR MAŁY

Nieprzeczytany post

na sprawne serduszko to chyba trzeba zapracować. duży wysiłek może spowodować gwałtowny spadek ciśnienia. może to być niedobór substancji energetycznych (fruktoza - cukier), W każdym przypadku objawy bardzo niepokojące, trzeba porozmawiać z lekarzem.
a tak w ogóle to teraz pierwsze pokolenie siedzące. Wasi rodzice a dziadkowie napewno w ciągu dnia intensywnie ruszali się, pokonywali spore odległości, jedli mimo wszystko lepsze pozywienie.
VERBA VOLANT SCRIPTA MANENT
zamotasuplana
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 17 sie 2006, 17:02

Nieprzeczytany post

sluchajcie ja mam podobnie.tz biegam sobie od dluzszego czasu i niby wszystko jest ok tylko wlasnie te cisnienie.przed chwilka sobie mierzylam i jest 95/50.nie wiem czy to tak juz ma byc czy nalezy cos z tym zrobic.zanim zaczelam trenowac mialam normalne cisnienie, ok.120/60 itp.czy powinnam sie zaczac martwic? pozdrawiam :)
ODPOWIEDZ