TESTOSTEON
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1469
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Znajomy, były kulturysta amator zaczął biegać. Nie robi nie wiadomo jakich treningów, wszystko pod okiem trenera. A w zasadzie to ciężko mu to idzie bo ciągle coś go boli. W sumie całe nogi jakby ciągle był przetrenowany. Jedna wielka kontuzja, ponapinane, twarde jak skała mięśnie nawet po 2-3 km truchtu.
Zastanawia mnie czy ilość przyjmowanego "teścia" jak on to mówi 3 razy ponad normę, 3000, nie ma wpływu na takie rekacje w mięśniach?
Mi się wydaję, że mięśnie duże ale nie są silne i elastyczne jak to powinno być u biegacza.
Ma ktoś wiedze w tym temacie?
Zastanawia mnie czy ilość przyjmowanego "teścia" jak on to mówi 3 razy ponad normę, 3000, nie ma wpływu na takie rekacje w mięśniach?
Mi się wydaję, że mięśnie duże ale nie są silne i elastyczne jak to powinno być u biegacza.
Ma ktoś wiedze w tym temacie?
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Nie wiem, czy ktoś ma wiedzę, pytanie kluczowe - po co on to przyjmuje? Jest to czegoś niezbędne? Przecież to jest konkretna substancja, która ma poważny wpływ na organizm i jego funkcjonowanie. Takie bezrefleksyjne podejście do tego typu supli jest naprawdę przerażające.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13766
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Testosteron pomaga we wzroście mięśni, polepsza regeneracje i agresywność w treningu. To jest "kluczowe" dla kulturystów. Ale wpływa tez na dużo wiesen na negatywne funkcje organizmu, czego tacy "sportowcy" nie chcą zauważać.beata pisze: ↑15 kwie 2025, 11:23 Nie wiem, czy ktoś ma wiedzę, pytanie kluczowe - po co on to przyjmuje? Jest to czegoś niezbędne? Przecież to jest konkretna substancja, która ma poważny wpływ na organizm i jego funkcjonowanie. Takie bezrefleksyjne podejście do tego typu supli jest naprawdę przerażające.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1469
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Czy takie sztywne i napięte mięśnie to może być jeden z negatywnych objawów?Rolli pisze: ↑15 kwie 2025, 12:55Testosteron pomaga we wzroście mięśni, polepsza regeneracje i agresywność w treningu. To jest "kluczowe" dla kulturystów. Ale wpływa tez na dużo wiesen na negatywne funkcje organizmu, czego tacy "sportowcy" nie chcą zauważać.beata pisze: ↑15 kwie 2025, 11:23 Nie wiem, czy ktoś ma wiedzę, pytanie kluczowe - po co on to przyjmuje? Jest to czegoś niezbędne? Przecież to jest konkretna substancja, która ma poważny wpływ na organizm i jego funkcjonowanie. Takie bezrefleksyjne podejście do tego typu supli jest naprawdę przerażające.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 782
- Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 44:49
- Życiówka w maratonie: 04:09:02
- Lokalizacja: Oleśnica
O wpływie testosteronu nic nie wiem ale przecież w bieganiu (zwłaszcza dłuższo dystansowym) pracują inne rodzaje włókien mięśniowych niż przy ćwiczeniach kulturystycznych. Kulturystyka to bardziej - szybkokurczliwe, bieganie wolnokurczliwe.
Stąd kolega mimo, że wielki, napakowany w bieganiu jest amatorem
i go może od razu mocno dojeżdża każdy km 
Stąd kolega mimo, że wielki, napakowany w bieganiu jest amatorem


Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 649
- Rejestracja: 28 lis 2011, 20:41
- Życiówka na 10k: 35:17
- Życiówka w maratonie: brak
Nie wiem, ale pamiętam, że kiedyś widziałem takiego kulturystę na siłowni i zwróciłem uwagę, że w szatni musiał prosić kolegę, żeby mu ubrał skarpetki, bo sam nie był w stanie tego zrobić. Trochę dziwnie to wyglądało delikatnie mówiąc. Wielkie muskuły i dźwiga ciężary na siłowni, a nie daje rady sobie skarpetki założyć. Akurat biegacze też dużego zakresu w tego typu ruchach nie mają, no ale bez przesady.