Hej. Mimo zalecanych ćwiczeń i bardzo częstego i regularnego rolowania mam spore problemy z pasmem biodrowo-piszczelowym
Pomaga dopiero wizyta u Fizjo + Igły
Jak czytam różne opinie to powtarza się informacja, że rolowanie nie koniecznie pomaga a wręcz nawet osłabia pasmo. Co uważacie?
Rolowanie - ITBS
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 22 gru 2018, 16:00
- Życiówka na 10k: 39:05
- Życiówka w maratonie: brak
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Pasmo biodrowo piszczelowe, to jest tak gruby i mocny pas ścięgien, że jak na nim podwiesisz 300kg, to się rozciągnie o mniej więcej centymetr. Teraz sobie odpowiedz, czy jakimś rolowaniem jesteś w stanie coś mu zrobić. Czy to w zakresie rozciągnięcia, czy osłabienia
.
Rolowanie samego pasma zupełnie nic nie daje. No, może je uelastycznia, ale jak masz je skrócone, to niewiele pomoże. To co można zrobić, to rozciągać i rolować przyczepy tego pasma, bo tutaj można coś podziałać. Czyli raczej koncentrować się na okolicach bioder i dupska, bo to właśnie skracanie i przykurcze tych mięśni spowodowane siedzącym trybem życia są najczęściej przyczyną problemów. Jak chodzisz do fizjo to dlaczego go nie spytasz?
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Rolowanie samego pasma zupełnie nic nie daje. No, może je uelastycznia, ale jak masz je skrócone, to niewiele pomoże. To co można zrobić, to rozciągać i rolować przyczepy tego pasma, bo tutaj można coś podziałać. Czyli raczej koncentrować się na okolicach bioder i dupska, bo to właśnie skracanie i przykurcze tych mięśni spowodowane siedzącym trybem życia są najczęściej przyczyną problemów. Jak chodzisz do fizjo to dlaczego go nie spytasz?
The faster you are, the slower life goes by.