Witam,
Mam mały problem z bólem piszczeli.
2 lata temu wkrecilem się dość mocno w bieganie, kupilem super buty do biegania Asics Gel Pursue 3, wg sprzedawcy miały być mega, ale odpuściłem ze względu na mega ból piszczeli w jakimkolwiek tempie bym nie biegał. W tym roku postanowiłem wrócić do biegania, wziąłem zwykle buty, Nike RunAllday2 i z uśmiechem na ustach zrobilem parę "piątek", później zamowilem zachwalane Nike Pegasus 36 I okazuje się, że od razu pojawił się identyczny ból jak 2 lata temu. Spróbowałem raz, drugi, w końcu przerwałem truchtanie, poszedłem do domu po Alldaye i okazuje się, że mogę przebiec piątkę w przyzwoitym czasie bez większego problemu.
Czy tego typu dolegliwości to wina zbyt dużej amortyzacji, dropu czy kiego innego grzyba? Chciałbym kupić dobre buty do biegania, ale boję się, że znowu wtopię, do najbliższego sklepu mam ponad setkę, także najpierw wolę się upewnić czy ma to sens.
Pozdrawiam i proszę o pomoc
M
Ból w okolicy piszczeli, a dobór obuwia
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6508
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Dobre buty do biegania to takie buty, w których jest Ci wygodnie i nie masz żadnych dolegliwości. Więc na tym bym polegała, a nie na tym, co mówią sprzedawcy, reklamy itp. Każdy z nas jest inaczej zbudowany, ma inny ruch i co innego mu pasuje.
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Dropy te oba buty nike mają takie same, więc to nie to. Osobiście obstawiam, że buty w których bolą golenie za bardzo ściskają stopę w śródstopiu, i naciągają prostownik palucha, co powoduje ból goleni, bo tam znajdują się mięśnie poruszające palcami. Sam fakt, że golenie nie bolą w causualowych butach, które są raczej wygodne, a bolą w ciaśniejszych butach z wyższej półki by za tym przemawiał. Ale sam bym za swoją przepowiednię pięciu złotych nie dał, bo nie jestem jasnowidzem .
The faster you are, the slower life goes by.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 paź 2021, 22:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Fakt, w tych "wygodniejszych" czuję znacznie więcej luzu w śródstopiu. Pegasusy dość mocno opinają, może to wskazówka? Nie mógłbyś polecić jakieś buty w ludzkich pieniądzach, które byłyby podobnie szerokie do tych, które teraz używam? Przetestowalbym Twoją teorięklosiu pisze: ↑20 paź 2021, 15:23 Dropy te oba buty nike mają takie same, więc to nie to. Osobiście obstawiam, że buty w których bolą golenie za bardzo ściskają stopę w śródstopiu, i naciągają prostownik palucha, co powoduje ból goleni, bo tam znajdują się mięśnie poruszające palcami. Sam fakt, że golenie nie bolą w causualowych butach, które są raczej wygodne, a bolą w ciaśniejszych butach z wyższej półki by za tym przemawiał. Ale sam bym za swoją przepowiednię pięciu złotych nie dał, bo nie jestem jasnowidzem .
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Przejdź się do Decathlona i poprzymierzaj jakieś tańsze. Do trzech stów moim zdaniem można tam przebierać w przyzwoitych butach, a na zimę nawet nie warto się pchać w coś droższego. Ciężko mi coś wskazać, ja raczej biegam w szerokich papciach zero drop, a tych butów na pewno nie będę polecał każdemu.
The faster you are, the slower life goes by.