Katowice też chcą biegać !!!

[zbyszek g]

Witam! Bywając na forum zauważyłem iż coraz popularniejsze stają się weekend`owe wspólne biegi - biega Grupa Trójmiejska, Bydgoszcz, Poznań, biegają Bielany, Yelonki, Kabaty... Może i w Katowicach udało by się zorganizować coś podobnego? Jako miejsce spotkań nieśmiało proponuję Ochojecki las... Biegam tu od jakiegoś czasu i uważam to miejsce świetnie nadaje się do wspólnego rekreacyjnego biegania. Propozycję adresuję zarówno do biegaczy doświadczonych (którzy chętnie podzielą się swoją wiedzą) jak i do biegaczy początkujących (do których sam się zaliczam). Szczegóły do uzgodnienia jeśli tylko znajdą się chętni...

[annuszka]

Znajda sie,znajda;))
A cel piekny-pozdrawiam;)

[Dawidek]

I ja chęnie bym Was poznał choc mam do Ochojca nie mały kawałek - nie wiem dokładnie gdzie by miało nastapić spotkanie, wolałbym aby gdzieś od strony Tychów czyli najlepiej gdzieś od Podlesia, tak żebym dobiegał do 10-12 km, miał siły jeszcze na wspólne bieganie i powrót do domu

Kiedyś przebywałem w Szkole Policji w Piotrowicach i czasami gdy nie miałem przepustki trenowałem w pobliskim lesie - myśle, że są to podobne rejony do tych o których wspomina Zbyszek g.

Jestem więc chetny - można uzgadniać szczegły

[Irko S]

Może Katowice przyłączą się do Dąbrowy. My raz do was, wy raz do nas przyjedziecie. Co wy na to? Od czegoś trzeba zacząć. W zimie ochojeckie lasy są rzeczywiście atrakcyjne, w lecie jezioro Pogoria jak znalazł. Kiedy zaczynacie to wpadnę tam do Was z Bartkiem.

[wojtek]

Teraz to Krakow odstaje .

[MacGor]

Ja proponuje Mikołów! Las piekny, dlugi i szeroki. Zachacza o Katowice, Halembe, Kochłowice i kto wie o co jeszcze. Jest ktoś chętny?
Co do Katowic, to park WPKiW jest doskonaly, (ale ja akurat mam za daleko).

[Dawidek]

Chcąc wszystkich pogodzić będzie trzeba wyznaczyć coś posrodku - jako miejsce spotkań praponuję Podlesie, to chyba równy dobieg z Ochojca, Mikołowa, Tychów

[zbyszek g]

Coś mi się zdaję że jak już dobiegnę do Podlesia (choć Ochojec jest i tak znacznie bliżej niż Tychy lub Mikołów), to nie będę miał za dużo siły na wspólne bieganie a tym bardziej na powrót... Już teraz widzę że mogę mieć kłopoty z dotrzymaniem Wam kroku...Choć z drugiej strony pewnie nie o to w tym wszystkim chodzi i nie będę już więcej marudził. Trzeba się zwyczajnie spotkać i po prostu zacząć wspólnie biegać, w końcu o to nam wszystkim chodzi  nieprawdaż ? Uważam że propozycja Dawidka jest rozsądna... Może już w przyszły weekend ???:usmiech:

[MacGor]

To moze treningi objazdowe? Raz w Ochojcu, raz w Podlesiu, raz w Mikołowie. Moznaby podjezdzac autobusem lub autkiem.

[MacGor]

Acha! I raz w Tychach.

[Dawidek]

MacGor - dzięki za pamięć o Tychach

Jesli chodzi o podjeżdzanie autem to może być u mnie problem - musiałbym coś pozyczyć. Autobusem jeżdzić w takim dziwnym stroju też chyba nie pasuje ale nie chce stwarzać problemów wiec jak bedzie trzeba to myśle że wszędzie dobiegnę, a na pewno na Mikołowską górkę bo już tam czasami bywałem. Szykuje się do biegu do Łazisk - interesuje mnie to góra przy elektrowni - MacGor - ty powinnaś ja chyba znać.

[zbyszek g]

Hm... treningi objazdowe - coś w tym jest... Ciekawe czy coś z tego naszego wspólnego biegania wyjdzie ?

[Dawidek]

Wiadomo, że nie zawsze każdemu pasuje termin lub akurat bieganie 30 i wiecej kilometrów ale "damy radę"

[zbyszek g]

...30 i więcej kilometrów Ładnie, ładnie

[Mikael]

Jak się rozbiegam to chetnie sie przyłączę!