Puszcza kampinoska
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 13 sie 2009, 10:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:49:05
cześć
dużo osób biega po puszczy, ale osobnego wątku nie widziałem. Jakie trasy robicie i które polecacie, i dlaczego?
Ja biegam zwykle w niedzielne poranki (koło 7), czasem - ale rzadziej - w soboty.
Mam na razie trzy ładne pętle:
1) Dąbrowa Leśna - różnymi drogami w kierunku Góry Ojca - Izabelin, Sieraków (czarnym szlakiem) - Dąbrowa
2) Dziekanów - zielonym do cmentarza w Palmirach i czerwonym powrót do Dziekanowa, około 16,7km
3) Palmiry wieś - czarnym do cmentarza i powrót czerwonym (Mogilny Mostek). żółtym - Palmiry wieś, około 12,6km
Czasem dodaję kolorową pętlę przy cmentarzu. Pierwsze dwie pętle biegałem już w obu kierunkach
Najładniejszy odcinek to czarny z ostatniej pętli i pofałdowany fragment czerwonego szlaku między cm. Palmiry a Mogilnym Mostkiem, ale nie drogą, a ścieżką z boku tej drogi. Najnudniejszy odcinek to żółty od Mogilnego Mostku do parkingu w Palmirach.
Czy ktoś z forum biegał w około 15-osobowej grupie przy cmentarzu palmirskim w niedzielę koło ósmej? To jakaś zorganizowana akcja?
dużo osób biega po puszczy, ale osobnego wątku nie widziałem. Jakie trasy robicie i które polecacie, i dlaczego?
Ja biegam zwykle w niedzielne poranki (koło 7), czasem - ale rzadziej - w soboty.
Mam na razie trzy ładne pętle:
1) Dąbrowa Leśna - różnymi drogami w kierunku Góry Ojca - Izabelin, Sieraków (czarnym szlakiem) - Dąbrowa
2) Dziekanów - zielonym do cmentarza w Palmirach i czerwonym powrót do Dziekanowa, około 16,7km
3) Palmiry wieś - czarnym do cmentarza i powrót czerwonym (Mogilny Mostek). żółtym - Palmiry wieś, około 12,6km
Czasem dodaję kolorową pętlę przy cmentarzu. Pierwsze dwie pętle biegałem już w obu kierunkach
Najładniejszy odcinek to czarny z ostatniej pętli i pofałdowany fragment czerwonego szlaku między cm. Palmiry a Mogilnym Mostkiem, ale nie drogą, a ścieżką z boku tej drogi. Najnudniejszy odcinek to żółty od Mogilnego Mostku do parkingu w Palmirach.
Czy ktoś z forum biegał w około 15-osobowej grupie przy cmentarzu palmirskim w niedzielę koło ósmej? To jakaś zorganizowana akcja?
- Aelion
- Stary Wyga
- Posty: 226
- Rejestracja: 16 lis 2009, 17:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Erlangen
Ja biegałem wczoraj w tej grupce :P I było nas z 8 osób )) Wystartowalismy 7:15 wiec chyba wlasnie troche przed osma bylismy kolo cmentarza. Z tego co wiem to ta grupa biega co tydzień - start o 7 rano z parkingu Park + Run w Truskawiu :P :P
Za tydzień też Niedziela 7:00 Truskaw
Za tydzień też Niedziela 7:00 Truskaw
- Aelion
- Stary Wyga
- Posty: 226
- Rejestracja: 16 lis 2009, 17:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Erlangen
Nie wiem o jakie wrażenia pytasz? Przecież skoro tam bywasz tzn ze znasz ten las i wiesz, ze jest zajebiscie Nie brakuje podbiegów, zbiegów i prostych odcinków, wszystkiego po trochuchojnac pisze:a jaką dokładnie trasą biegliście? czarnym? No i jakie wrażenia?
wczoraj była pętelka 20km czarnym czerwonym zielonym
- Anja.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 296
- Rejestracja: 07 gru 2011, 15:10
- Życiówka na 10k: 1'02'46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Żoliborz
hej, no to pewnie się mijamy czasami
Biegam sama, bo nikt nie wyrabia mojego morderczego tempa 6,40-6,50 na km
Ja biegam w niedziele rano, ale tak bliżej 8 -8,30 startuję. Często z Truskawia, czasem z Izabelina, Palmir, lub Dziekanowa.
W tę niedzielę pojechalam drugi raz do Roztoki - zajeeeebiaszcze górki na czerwonym przez Karpaty do Zamczyska, dalej do Sosny płasko, troche bagna i ostatni km prostego - naprawde polecam! Minusem jest płatny parking (dycha) no i 35km w jedną stronę trzeba się przejechać żeby zrobić pętle ok 16km. Ale daje w kość. Ja tam ledwo średnią 7:00 wyciagam na bardzo wysokim tętnie.
Tydzien temu jechałam pod parking przy dyrekcji (Izabelin) to widzałam jakaś większą ekipę na parkingu w Laskach (tuż za rondem) - to wy?
Biegam sama, bo nikt nie wyrabia mojego morderczego tempa 6,40-6,50 na km
Ja biegam w niedziele rano, ale tak bliżej 8 -8,30 startuję. Często z Truskawia, czasem z Izabelina, Palmir, lub Dziekanowa.
W tę niedzielę pojechalam drugi raz do Roztoki - zajeeeebiaszcze górki na czerwonym przez Karpaty do Zamczyska, dalej do Sosny płasko, troche bagna i ostatni km prostego - naprawde polecam! Minusem jest płatny parking (dycha) no i 35km w jedną stronę trzeba się przejechać żeby zrobić pętle ok 16km. Ale daje w kość. Ja tam ledwo średnią 7:00 wyciagam na bardzo wysokim tętnie.
Tydzien temu jechałam pod parking przy dyrekcji (Izabelin) to widzałam jakaś większą ekipę na parkingu w Laskach (tuż za rondem) - to wy?
- harti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 31 sie 2011, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nieAnja. pisze:Tydzien temu jechałam pod parking przy dyrekcji (Izabelin) to widzałam jakaś większą ekipę na parkingu w Laskach (tuż za rondem) - to wy?
to MY
fb: niedzielne wybieganie w kampinosie (tylko na zaproszenia)
my biegamy co 2 tygodnie średnio, czasem co tydzień.
przychodzi od kilkunastu do 40 osób, jeśli jest nas więcej to dzielimy się na 2 grupy tempowe.
tempo bliżej 6'00, dystans 20-25 km.
zazwyczaj startujemy z Truskawia o 9ej
ale np. tydzień temu startowaliśmy właśnie w Laskach, wczoraj w Granicy a za tydzień w Roztoce
- Anja.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 296
- Rejestracja: 07 gru 2011, 15:10
- Życiówka na 10k: 1'02'46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Żoliborz
ha, to wy to i pewnie was mijalam jakoś 2-3 tyg temu na czarnym (odcinek z Sierakowa do Izabelina - grupka liczna, fajnie, ale dla mnie za szybka :/
Z Roztoki gdzie planujecie? Ja raz zrobilam pętlę zielonym do Sosny (w środku spory odcinek wąską ścieżką w krzaczorach - średnio nadaje się na bieganie w grupie
i powrót czerwonym przez Karpaty, a wczoraj czerwonym w tą i z powrotem tak samo bo te górki są ekstra.
W drugą z Roztoki nie próbowałam - warto? Kiedyś z Wiersz czerwonym w stronę Roztoki pobiegłam, ale jednak po przeliczeniu kilometrów mi wyszło że nie dam rady i zawrócilam na żółtym (potem chyba zielon albo niebieski do Truskawia przez jakieś bagna (Kalisko??). Na razie dystans 20km to dla mnie sporo.
PS nie parkujcie w Roztoce wzdłuż drogi, bo straż leśna wystawia mandaty - sama widziałam.... Tę dychę na parking warto poświęcić
Z Roztoki gdzie planujecie? Ja raz zrobilam pętlę zielonym do Sosny (w środku spory odcinek wąską ścieżką w krzaczorach - średnio nadaje się na bieganie w grupie
i powrót czerwonym przez Karpaty, a wczoraj czerwonym w tą i z powrotem tak samo bo te górki są ekstra.
W drugą z Roztoki nie próbowałam - warto? Kiedyś z Wiersz czerwonym w stronę Roztoki pobiegłam, ale jednak po przeliczeniu kilometrów mi wyszło że nie dam rady i zawrócilam na żółtym (potem chyba zielon albo niebieski do Truskawia przez jakieś bagna (Kalisko??). Na razie dystans 20km to dla mnie sporo.
PS nie parkujcie w Roztoce wzdłuż drogi, bo straż leśna wystawia mandaty - sama widziałam.... Tę dychę na parking warto poświęcić
- harti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 31 sie 2011, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
już byliśmy nie raz w Roztoce i parkujemy legalnie gorzej że ta budka raz czynna, raz nie, nie ma określonych godzin/dni otwarcia.. a niektórzy chcą po bieganiu zjeść coś ciepłego lub się napić..Anja. pisze:ha, to wy to i pewnie was mijalam jakoś 2-3 tyg temu na czarnym (odcinek z Sierakowa do Izabelina - grupka liczna, fajnie, ale dla mnie za szybka :/
Z Roztoki gdzie planujecie? Ja raz zrobilam pętlę zielonym do Sosny (w środku spory odcinek wąską ścieżką w krzaczorach - średnio nadaje się na bieganie w grupie
i powrót czerwonym przez Karpaty, a wczoraj czerwonym w tą i z powrotem tak samo bo te górki są ekstra.
W drugą z Roztoki nie próbowałam - warto? Kiedyś z Wiersz czerwonym w stronę Roztoki pobiegłam, ale jednak po przeliczeniu kilometrów mi wyszło że nie dam rady i zawrócilam na żółtym (potem chyba zielon albo niebieski do Truskawia przez jakieś bagna (Kalisko??). Na razie dystans 20km to dla mnie sporo.
PS nie parkujcie w Roztoce wzdłuż drogi, bo straż leśna wystawia mandaty - sama widziałam.... Tę dychę na parking warto poświęcić
tym razem pobiegniemy czerwonym do Zamczyska, potem niebieskim dalej na zachód do miejsca złączenia z zielonym a potem wrócimy zielonym do mety. trasa 23.5 km. taka: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=vhgljqqlwbqbcuti
polecam do mierzenia dystansów mapę Szwendaka http://kampinoski-szwendak.pl/mapa.html (to mapa Compass tak naprawdę), i narzędzie gpsies.com są wszystkie leśne ścieżki, kolorowe szlaki itp, można włączyć funkcję follow roads i ładnie sobie rysować po leśnych szlakach, tylko przełącz na mapę Hike Bike Map
a wczoraj pobiegaliśmy w małej grupie od Granicy, trochę po zielonym, potem po łąkach, bagnach, opuszczonych wsiach i na koniec wróciliśmy na czerwony szlak i żółtym wróciliśmy na parking, ok 37 km z czego 3 szliśmy przez bagna :D mi wyszło w sumie 74 (77) km bo sobie dobiegłem z domu o tak: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=lsvocfeegfkgvdor
- Anja.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 296
- Rejestracja: 07 gru 2011, 15:10
- Życiówka na 10k: 1'02'46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Żoliborz
No wy jesteście niemożliwi z tymi dystansamiharti pisze: polecam do mierzenia dystansów mapę Szwendaka http://kampinoski-szwendak.pl/mapa.html (to mapa Compass tak naprawdę), i narzędzie gpsies.com są wszystkie leśne ścieżki, kolorowe szlaki itp, można włączyć funkcję follow roads i ładnie sobie rysować po leśnych szlakach, tylko przełącz na mapę Hike Bike Map
a wczoraj pobiegaliśmy w małej grupie od Granicy, trochę po zielonym, potem po łąkach, bagnach, opuszczonych wsiach i na koniec wróciliśmy na czerwony szlak i żółtym wróciliśmy na parking, ok 37 km z czego 3 szliśmy przez bagna :D mi wyszło w sumie 74 (77) km bo sobie dobiegłem z domu o tak: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=lsvocfeegfkgvdor
Dzięki za link do mapy, sprawdzę jak to działa.
Ja nawiguję metodą partyzancką - korzystając z mapy KPN, na karteczce w domu rysuję sobie mini schemat z kolorami szklaków i odległościami między skrzyżowaniami szlaków. Karteczka w kieszeń i do lasu - jeszcze nigdy sie nie zgubiłam :D
Tam jest sporo numerowanych dróg ppoż - przydała by się jakaś "leśnicza" sztabówka z tymi numerkami, to w ogóle byłoby już super!
PS Na zegarku mi zawsze wychodzi mniej niż oficjalne odległości podawane przez KPN.
A Bar w Roztoce był wczoraj czynny - kurcze dobrze wiedzieć że jednak czasem nie jest :P
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 13 sie 2009, 10:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:49:05
ale i tak bieganie pozaszlakowe jest w puszczy nielegalneAnja. pisze: Tam jest sporo numerowanych dróg ppoż - przydała by się jakaś "leśnicza" sztabówka z tymi numerkami, to w ogóle byłoby już super!
-
- Stary Wyga
- Posty: 165
- Rejestracja: 27 cze 2013, 16:39
- Lokalizacja: Warszawa
Ogólnie bieganie poza szlakiem jest nielegalne ,ale regulamin KPN jest niejednoznaczny.Dopuszcza bowiem zbiór jagód i grzybów dla ludności miejscowej na cele własne.Dzwoniłem w tej sprawie kilka lat temu do dyrekcji KPN-u aby się upewnić.Jeżeli dopuszcza się zbiór to znaczy dopuszcza się również poruszanie poza szlakiem albowiem grzybów nie szuka się na drogach.Stwierdzenie ludność miejscowa jest mocno naciągane albowiem nie wiadomo czy dotyczy meldunku na terenie KPN czy też pochodzenia rodziny z rejonu puszczy.Sprawdziłem przed chwilą najnowszy regulamin i cały ten zapis z niego zniknął.Po tym co widzę przepisy na terenie KPN-u zmieniają się szybciej niż pogoda za oknem.
- harti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 31 sie 2011, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
fragment z regulaminu:
2. Na terenie parku dopuszcza się:
a) działalność naukową, w tym badania naukowe i monitoring;
b) działalność edukacyjną, w tym: prowadzenie zajęć edukacyjnych, szkoleń, kursów, warsztatów, seminariów, wyjazdów studialnych itp.;
c) działalność turystyczną, w tym krajoznawczą turystykę pieszą, rowerową, narciarską i konną po wyznaczonych szlakach, trasach turystycznych, drogach publicznych i na obszarach udostępnionych;
d) działalność rekreacyjną na szlakach turystycznych, drogach publicznych oraz na obszarach udostępnionych;
e) działalność sportową na szlakach turystycznych, drogach publicznych oraz na obszarach udostępnionych;
- Aelion
- Stary Wyga
- Posty: 226
- Rejestracja: 16 lis 2009, 17:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Erlangen
pewnie jakieś place typu polanka na piknik czy coś w tym stylublackfish pisze:Co to są "obszary udostępnione"?harti pisze:(...) drogach publicznych i na obszarach udostępnionych
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 13 sie 2009, 10:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:49:05
całość regulaminu jest tutajharti pisze:fragment z regulaminu:2. Na terenie parku dopuszcza się:
a) działalność naukową, w tym badania naukowe i monitoring;
b) działalność edukacyjną, w tym: prowadzenie zajęć edukacyjnych, szkoleń, kursów, warsztatów, seminariów, wyjazdów studialnych itp.;
c) działalność turystyczną, w tym krajoznawczą turystykę pieszą, rowerową, narciarską i konną po wyznaczonych szlakach, trasach turystycznych, drogach publicznych i na obszarach udostępnionych;
d) działalność rekreacyjną na szlakach turystycznych, drogach publicznych oraz na obszarach udostępnionych;
e) działalność sportową na szlakach turystycznych, drogach publicznych oraz na obszarach udostępnionych;
http://www.kampinoski-pn.gov.pl/turystyka/regulamin
rozdział 4 precyzuje:
SZCZEGÓŁOWE ZASADY UDOSTĘPNIANIA PARKU W CELACH TURYSTYCZNYCH, REKREACYJNYCH I SPORTOWYCH.
1. Poruszanie się po terenie parku dozwolone jest wyłącznie po oznakowanych szlakach turystycznych, ścieżkach edukacyjnych, spacerowych i drogach publicznych oraz po innych obszarach udostępnionych.
Ścieżka edukacyjna jest oznakowana, więc potraktowałem ją z rozpędu jako szlak, mea wielka culpa. Obszary udostępnione to na pewno wszystkie polanki, ale co to są ścieżki spacerowe? Raczej nie każda wydeptana droga w kampinosie
Ale generalnie założyłem ten wątek, aby zgromadzić opinie na temat ciekawych i mało ciekawych tras biegowych.