hej,
poszukuję koleżanki do biegania, najlepiej codziennie lub kilka razy w tygodniu (jestem początkującą biegaczką bez formy). mam 26 lat, trochę nadwagi i za mało się ruszam a chciałabym troszeczkę spalić tłuszczu i poprawić kondycję ale samej mi się nie chce bo brak mi motywacji. biegać mogę i przed południem i popołudniu.
pozdrawiam
Gosia
partnerka do biegania - KRAKÓW
-
Anna NH
- Stary Wyga
- Posty: 198
- Rejestracja: 25 maja 2009, 16:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków - NH
Witam.
Ja również jestem początkująca, mam 28 lat, biegać mogę w okolicach Nowej Huty.
Jeśli jesteś zainteresowana - proszę o informację w tym wątku.
Pozdrawiam
Ania
Ja również jestem początkująca, mam 28 lat, biegać mogę w okolicach Nowej Huty.
Jeśli jesteś zainteresowana - proszę o informację w tym wątku.
Pozdrawiam
Ania
-
mayall
- Wyga
- Posty: 54
- Rejestracja: 10 kwie 2009, 12:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
ja chetnie przyjme, lub podepne sie pod wspolne bieganie na bloniach w okolicacach godz 15-17 w dni pracujace..
Pozostań w pokoju, a ruchy miej roztropne, aby uderzając się w łokieć nie natrafić na to miejsce które czyni prąd
-
Rapacinho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Coraz więcej biegaczy z Krakowa się ujawnia na forum 
Ja ostatnio coraz więcej osób biegających spotykam na swoich trasach biegowych, to już nie to samo co dawniej gdy biegającą osobę spotykało się od czasu do czasu.
Ja ostatnio coraz więcej osób biegających spotykam na swoich trasach biegowych, to już nie to samo co dawniej gdy biegającą osobę spotykało się od czasu do czasu.-
Anna NH
- Stary Wyga
- Posty: 198
- Rejestracja: 25 maja 2009, 16:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków - NH
Ja nadal zapraszam na wspólne bieganie w nowej hucie,
nie wiem, może powinnam założyć nowy wątek bo NH to jak odrębna część miasta
mam nadzieję że KTOŚ się skusi, lepiej biegać w towarzystwie niż samemu...
nie wiem, może powinnam założyć nowy wątek bo NH to jak odrębna część miasta
mam nadzieję że KTOŚ się skusi, lepiej biegać w towarzystwie niż samemu...
-
ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
Adams - prądnik to prawie u mnie 
w szczególności ten biały a wybiegania to ja różnie robię... albo zielonym szlakiem w stronę Giebułtowa (fajna trasa... ale 8km to jest podbieg... ew. potem zbieg) - łagodnie dość... ale jak by nie było ciągle pod górkę...
albo po mieście (błonia, rudawa, wisła), ew. Młynka, dolina prądnika
Ale jak dla mnie to chyba jesteś za szybki ja wybiegania nie powinienem robić szybciej niż 6:05-6:20/km ...
w szczególności ten biały a wybiegania to ja różnie robię... albo zielonym szlakiem w stronę Giebułtowa (fajna trasa... ale 8km to jest podbieg... ew. potem zbieg) - łagodnie dość... ale jak by nie było ciągle pod górkę... albo po mieście (błonia, rudawa, wisła), ew. Młynka, dolina prądnika
Ale jak dla mnie to chyba jesteś za szybki
ja wybiegania nie powinienem robić szybciej niż 6:05-6:20/km ...Szymon
-
Rapacinho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Dziś tak z ciekawości policzyłem sobie ile osób biegających spotkałem podczas swojego treningu. Dzisiaj pobiegałem sobie po Plantach i Bulwarach w godzinach 7:45-8:45 i spotkałem 9 osób Rok temu nie wiem czy spotykałem o tej godzinie w tych samych miejscach 3-4 osoby Na pewno biegaczy przybywa i to cieszy, choć dziś miałem wrażenie że kilku miniętych to były osoby które zaczęły biegać niedawno temu, być może wciągnął ich niedzielny bieg Interrun? Co prawda nie widziałem u nich koszulek z tego biegu (ja sam trenuję w koszulce z Interrunu z zeszłego roku:) ). Oby ten zapał nie potrwał tylko kilka dni a przetrwał na długie lata:)
Rok temu nie wiem czy spotykałem o tej godzinie w tych samych miejscach 3-4 osoby Na pewno biegaczy przybywa i to cieszy, choć dziś miałem wrażenie że kilku miniętych to były osoby które zaczęły biegać niedawno temu, być może wciągnął ich niedzielny bieg Interrun? Co prawda nie widziałem u nich koszulek z tego biegu (ja sam trenuję w koszulce z Interrunu z zeszłego roku:) ). Oby ten zapał nie potrwał tylko kilka dni a przetrwał na długie lata:)