Proponuję oprócz podawania ogólnego zarysu trasy dodawać jeszcze jakieś szczegóły typu: rodzaj nawierzchni, podwyższona trudność- wzniesienia, orientacyjna długość, ewentualnie rodzaj otoczenia- przyjazne dla biegacza np. brak pętających się luzem psów z beztroskim panem
Myślę, że to dobry moment abym jako pierwszy podał okolice w których trenuję. Najwięcej czasu spędzam w lesie, najczęściej tym wzdłuż drogi na Strzelce Opolskie. Można tam bardzo łatwo ustalić sobie jakieś określone pętle- z pewnością podział lasu na kwadraty pomaga w ich ustaleniu. Ja najczęściej biegam pętlą 3 km ale w każdym momencie jak jest potrzeba to mogę sobie taką pętle powiększyć. Następnie powtarzam pętle aż do skutku. Las z pewnością daje możliwość skupienia się na tym co w danym momencie chcemy robić, niejednokrotnie pomagał osobom rozpoczynającym bieganie i daje dużą anonimowość, którą w centrum miasta raczej trudno znaleźć. Znam ludzi, którzy lubią biegać ale nie czują się komfortowo paradując w dresie przez sam środek miasta. To trzeba uszanować a las z pewnością daje taką możliwość+ świeże powietrze oraz walory artystyczne. Nie wszyscy lubią biegać w kółko więc alternatywą dla pętli jest droga leśna, która zaczyna się zaraz przed wjazdem na strzelnice. Przebiega ona cały czas prosto przez las ( w pewnej mirze równolegle do drogi strzeleckiej i ma ponad 5200 długości. Po pokonaniu pierwszej części tej drogi przecinamy poprzeczną drogę (wyasfaltowaną) i biegniemy nadal prosto. Druga część tej drogi jest o wiele miększa (typowa już droga leśna) i jest tam dość sporo typowych ścieżek leśnych przystosowanych np do krosów.
Inną trasą położoną z drugiej strony Opola są wały wzdłuż Odry. Biegałem po nich parę lat o różnych porach ale nie mogłem się na nich do końca skupić z powodu sporej ilości rowerzystów i zapewnień właścicieli spuszczonych psów, że ich pies jest wyjątkowy i on mi nic nie zrobi, mimo że jest nie dużo mniejszy ode mnie
Czekam na kolejne propozycje tras biegowych w Opolu oraz na riposty dotyczące moich propozycji
Pozdrawiam wszystkich żyjących aktywnie
) za Mcdonalds-em skręcam w prawo i biegne po asfalcie przez osiedle Malinka potem spowrotem na Wiejską i pod Castoramą meta dł. odcinka ok 5km, psów "wolno" biegających raczej brak, jedynie spaliny samochodów mogą troszke przeszkadzać
) czasami jest brama zamknięta łańcuchem ale w taki sposób że bez problemu każdy przez nią przejdzie 
