co do lasku to jutro planuję wybieganie, około 16-17k właśnie w tamtych okolicach, gdyby ktoś był chętny to zapraszam, godzina jeszcze nie ustalona ale raczej nie w południe 
15,5km tempo ślimaczane... choć tutaj wydaje mi się, że mnie endomondo okłamuje bo bardzo często gubił sygnał gps 
i w związku z tym podawał mi np. czas 8,5 min/km co jest po prostu niemożliwością absurdalną... Biegłem co prawda ze znajomym, który jest wolniejszy, temperatura tez swoje robi ale takie tempo to nawet jak stawiałem pierwsze biegowe kroki to tak wolno nie było... suma sumarum przy spokojnym wybieganiu możliwość rozmowy o wszystkim i o niczym ze współtowarzyszem jest bezcenna 
Lasek Wolski w ekipie? Bardzo chętnie... tylko trzeba by zgrać grupki hmmm "tempowe" i byłoby super... 
nawet ktoś z szybszym tempem od reszty może raz na tydzień taką wycieczkę sobie zafundować:)
Adam Klein pisze:stadion naprawdę położony w miejscu full-wypas.
Pewnie najbardziej oberwałam na ostatnich ćwiczeniach, a jeszcze Emil dołożył ponad 10kg od siebie na 3 odcinkach, więc było pod obciążeniem. Ale nic to, nie damy się przecież tak łatwo :D 
)
Fladra pisze:Z niecierpliwoscia czekam na zdjecia i wspominam trenera przy kazdych schodach
Rano ledwo z łóżka wstałam. Ale przynajmniej czuję, że się poruszałam, co nie udało mi sie w minionych 2 tygodniach.
qperson pisze:Zdjęcia rewelacyjne, zajęcia super jak zawsze, nogi bolą jak nigdy wcześniej
Cieszę się że pamiętacie jeszcze treneradamiannn pisze:Popieram, bardzo fajny trening! Mnie bardziej od nóg boli d....
Na pomysł z sztafetą się pisze.
myślę że niektórzy zapomną o mnie w okolicach środy :D
