Tyle mi Piotrek powiedział, że masz 16vixy pisze: haha a dziś jakie było zdziwienie Pani ze sklepu, że ja mam tyle lat, bo tata wysłał mnie po piwo i do mnie, żeby dowód pokazać, to ja z dumą go wyciągam a ona w śmiech, że myślała, że mam 16 lat
Ale to fajnie, bo ja wyglądam właśnie na 21 , no może 23, no nie ekipa? Pamiętajcie o tym łamaniu łapek i nie próbujcie protestować
A dzisiaj sobie powtórzyłem wczorajszą trasę w ramach podtrzymywania wiecznej młodości. Miałem trochę odmiany, bo nie zamęczałem moją szybkością Turka, tylko pędziłem z moją 8 letnią córką, ona na swoim rowerze. Muszę to częściej uskuteczniać. bo po właściwych dwóch kółkach potem to ja się dostosowywałem do córy dzięki czemu miałem poza planowe podbiegi i akcenty. Fajnie było. Wczoraj to był lekki hardcor ze względu na wiatr i deszcz oraz temperaturę, nawet Turek zrezygnował z jednego kółka, bo zmarzł. Choć przy Turku bardziej się starałem i nawet pierwsze 3 km zrobiłem o minutę szybciej niż dzisiaj, zresztą tętno też było wyższe.