PYRLANDIA Team czyli Team Saucony BARTOSZAK
- 1->99%
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 407
- Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: poznań
nie wiem cholera czy ja jestem jakas dziwna czy co.. wrocilam wlasnie z Rusalki.
piekne miejsce, ale czy ktora z Pań biega tam SAMA??!!!!
ja sobie nie wyobrazam zaglebic sie tam samotnie, strach i juz. zero cywilazacji, glucho, ciemno. kurcze.... jestem w tylku. chcialam miec miejscowke a mam wymarzone miejsce tylko ze nie dla mnie.
piekne miejsce, ale czy ktora z Pań biega tam SAMA??!!!!
ja sobie nie wyobrazam zaglebic sie tam samotnie, strach i juz. zero cywilazacji, glucho, ciemno. kurcze.... jestem w tylku. chcialam miec miejscowke a mam wymarzone miejsce tylko ze nie dla mnie.
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Czasami jakieś dziewczyny mijam tam
Aczkolwiek z rana jak ja biegam nigdy... Popołódniami trochę biega. ![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
- ultima-thule
- Wyga
- Posty: 117
- Rejestracja: 08 maja 2009, 23:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Ja tam biegam sama - i lubię to bardzo.
Gdy robi się ciemno, mam lepsze przyspieszenie :D
Gdy robi się ciemno, mam lepsze przyspieszenie :D
Przeciwności losu są jak kamienie, które ostrzą mój miecz - Ave Raf
- Wiechu
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 05 sty 2009, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
MA Piernik do wiatraka bo robi się go z mąki1->99% pisze:a co ma piernik do wiatraka?:) nie pisalam z zapytaniem kto ze mna pobiega tylko co kto wie na temat dobrych terenow w moich okolicach. a co do Waszych biegow wspolnych to są one nęcące, ale dla mnie na razie za wczesnie na takowe z roznych wzgledow. poza tym faktycznie wole biegac sama, wole chodzic na basen sama a nie z kolezanka ktora sie zatrzymuje co 25 metrow i pyta co tam jak tam i czy widzialam tamtą babe w zielonym albo ze nowa kolekcja w Zarze jest rewelacja i ze trzeba pojsc albo ze costam innego. jak to powiedzial kiedys chlopiec na eliminacjach w szubidubi ju ken dens- przyszedlem tu tanczyc a nie gadac.No to sobie popisała Alicja a potem powiedziała, że lubi biegać samotnie
mase innych rzeczy wole robic w duecie albo nawet kolegialnie.
jestem pewna ze czesc z Was rozumie o czym mowie.
dla odmiany raz na dwa tygodnie moglabym i chcialabym kiedys z przyjemnoscia przyjsc o Was ale wtedy sie nastawiam na luzne atmosfere z gory, troche pogadania etc.
ale nie moglabym biegac czyims tempem zawsze, zawsze na kogos czekac albo zawsze za kims gonic. dobra w sumie to zamotalam, co to w sumie kogo obchodzi co ja wole :D
dziekuje za kilka dobrych wskazowek, dzis czas na rusalke zatem:)
![hej :hej:](./images/smilies/icon_razz.gif)
![oczko :oczko:](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
- Wiechu
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 05 sty 2009, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Sam znam przynajmniej 10 pań, które biegaja tam samotnie1->99% pisze:nie wiem cholera czy ja jestem jakas dziwna czy co.. wrocilam wlasnie z Rusalki.
piekne miejsce, ale czy ktora z Pań biega tam SAMA??!!!!
ja sobie nie wyobrazam zaglebic sie tam samotnie, strach i juz. zero cywilazacji, glucho, ciemno. kurcze.... jestem w tylku. chcialam miec miejscowke a mam wymarzone miejsce tylko ze nie dla mnie.
![hej :hej:](./images/smilies/icon_razz.gif)
![oczko :oczko:](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 326
- Rejestracja: 10 mar 2009, 08:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
1->99% pisze:nie wiem cholera czy ja jestem jakas dziwna czy co.. wrocilam wlasnie z Rusalki.
piekne miejsce, ale czy ktora z Pań biega tam SAMA??!!!!
ja sobie nie wyobrazam zaglebic sie tam samotnie, strach i juz. zero cywilazacji, glucho, ciemno. kurcze.... jestem w tylku. chcialam miec miejscowke a mam wymarzone miejsce tylko ze nie dla mnie.
no tej !! biegajac rano spotyka sie tam samotne panie i nie widac na ich twarzach przerazenia a wokol jeziora sami panowie prawie moczacy kije
biegajac w miescie tez musisz byc przerazona bo z zza kazdego wegla ktos moze wyskoczyc
Nie wiem cholera ale dziwna jestes
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Glowa do gory i nie marudz:)
- 1->99%
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 407
- Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: poznań
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
ze jestem dziwna a przynajmniej strachliwa to ja wiem mysiu pysiu. nie trzeba mnie o tym przypomnąc.
dzisiaj w zwiazku ze STRACHEM przed rusałka ide na basen. cholera a jesli tam mnie ktos za noge pociągnie do dołu......
pilates w domu tez sredniawka bo jak sie zaplącze to kto mnie odplącze...
badzmy powazni
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
ja sie boje takich miejsc, jestem strachliwa, moje prawo right?
postaram sie oswoic z rusałką bo mnie urzekła.
a przed Paniami biegającymi tam bez oporów naprawde szczerze chylę czoła i w takim razie moze do zobaczenia kiedys. a moze nawet wkrotce.
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 20:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Witam...Jestem tu nowy wiec od razu wybacznie mi jak cos nie tak. Male szybkie pytanie...w ciagu tygodnia ktos z szanowych forumowiczow biega po lasku marcelinskim tak gdzies godzina 19? W sumie zaczynam dopiero przygode z bieganiem ale chetnie bym sie do kogos podlaczyl. Pozdrawiam
--MICHU--
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 326
- Rejestracja: 10 mar 2009, 08:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
zart!!!! zart!!!!!!!!!!1->99% pisze:atak!!!!!!!!!!!!!! atak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ze jestem dziwna a przynajmniej strachliwa to ja wiem mysiu pysiu. nie trzeba mnie o tym przypomnąc.
dzisiaj w zwiazku ze STRACHEM przed rusałka ide na basen. cholera a jesli tam mnie ktos za noge pociągnie do dołu......
pilates w domu tez sredniawka bo jak sie zaplącze to kto mnie odplącze...
badzmy powazni![]()
ja sie boje takich miejsc, jestem strachliwa, moje prawo right?
postaram sie oswoic z rusałką bo mnie urzekła.
a przed Paniami biegającymi tam bez oporów naprawde szczerze chylę czoła i w takim razie moze do zobaczenia kiedys. a moze nawet wkrotce.
to ze wiesz jaka jestes to sie chwali Dobrze jest znac swoje fobie itp
z tym ciagnieciem od dolu to masz na mysli jakis Wodnikow:)
masz prawo do strachu nie neguje tego i jesli nie przelamiesz tego strachu to sie wysmiewac nie bedegdy powiesz ze Rusalka nie dla Ciebie
pozdrowka
-
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 16 lut 2009, 18:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań miasto doznań
Rusałka jest ok, zwłaszcza w weekendowe poranki szwenda się tam mnóstwo osób i nie ma problemu z bezpieczeństwem. Problemem może być tylko taka jedna grupa biegaczy, którzy tak strasznie głośno gadają, że słychać ich z kilometra i zakłócają leśną ciszę
Ale w gruncie rzeczy są sympatyczni i nawet można czasem z nimi pobiegać.
@1->99% Może zacznij się oswajać z tymi terenami właśnie w weekend, to potem jak w środku tygodnia będzie mniej osób, to już będzie bardziej przyjaźnie z uwagi na znajomy teren, będziesz pewna że się nie zgubisz na przykład (albo że uciekniesz w razie czego hehe - ale to raczej nie będzie konieczne)?
--------------------------
A teraz do rzeczy - z kim się widzę w Pile i na jakie czasy lecicie?
Może po Pile w końcu uda mi się zawitać na Bartoszakowo-
Teamowe spotkanie, bo przez te wakacje to cały czas gdzie indziej się bywało.
bardzo serdecznie pozdrawiam państwa, bardzo serdecznie![:jatylko:](./images/smilies/jatylko.gif)
![:bleble:](./images/smilies/bleble.gif)
![oczko :oczko:](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
@1->99% Może zacznij się oswajać z tymi terenami właśnie w weekend, to potem jak w środku tygodnia będzie mniej osób, to już będzie bardziej przyjaźnie z uwagi na znajomy teren, będziesz pewna że się nie zgubisz na przykład (albo że uciekniesz w razie czego hehe - ale to raczej nie będzie konieczne)?
--------------------------
A teraz do rzeczy - z kim się widzę w Pile i na jakie czasy lecicie?
Może po Pile w końcu uda mi się zawitać na Bartoszakowo-
Teamowe spotkanie, bo przez te wakacje to cały czas gdzie indziej się bywało.
bardzo serdecznie pozdrawiam państwa, bardzo serdecznie
![:jatylko:](./images/smilies/jatylko.gif)
- Wiechu
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 05 sty 2009, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
--------------------------
A teraz do rzeczy - z kim się widzę w Pile i na jakie czasy lecicie?
No jak to Zuzia - konkretnie i na temat
Ze mną się widzisz Zuziu:-) Biegnę 4'25" na km ale co z tego wyjdzie to nie mam pojęcia:-)))W każdym razie miło będzie Ciebie zobaczyć ![oczko :oczko:](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
A teraz do rzeczy - z kim się widzę w Pile i na jakie czasy lecicie?
![oczko :oczko:](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
![hej :hej:](./images/smilies/icon_razz.gif)
![oczko :oczko:](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
-
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 16 lut 2009, 18:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań miasto doznań
Konkret to moje drugie imięWiechu pisze:No jak to Zuzia - konkretnie i na temat
Ze mną się widzisz Zuziu:-) Biegnę 4'25" na km ale co z tego wyjdzie to nie mam pojęcia:-)))W każdym razie miło będzie Ciebie zobaczyć
![oczko :oczko:](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
A mi Wiechu z obliczeń wychodzi, że z 4'25" na km wyjdzie 1:33:15 na mecie, czyli życióweczka na celowniku, czyż nie?
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Zoozia, no ja również będę ale treningowo tam tak myśle 5:20-5:15/km pobiec bo miałem 2 tygodnie przerwy przez łydki więc wolę nie szaleć no i niecałe 3 tygodnie do Berlina
Mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem i w Poznaniu z nową życióweczką potoważysze wam na rowerze już podczas 10 PM ![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
- turecki7
- Stary Wyga
- Posty: 190
- Rejestracja: 04 mar 2009, 23:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: z lasu
SIEMANKO!!!!!
zmartwychwstałem - poważnie 1,5 miesiąca bez biegania ale ścięgna już nie dokuczają. Problem tylko,że muszę zaczynać wszystko od początku
wczoraj przebiegłem pierwsze 10km po przerwie i było bosko - cudownie wprost. Piłę odpuszczam nie dam rady się przygotować ale mam zamiar potruchtać na maratonie w Poznaniu. Zobaczymy co z tych planów wyjdzie. No i widzę że poważnie wzrosła liczba forumowiczów. Powitać powitać.
Edi Piłę masz z głowy ale na 3 poznańską połówkę to już ci nie odpuszczę.
No i jak zwykle startującym powodzenia i życiówek.
Wiechu i Zoozia - trzymam za was.
Edi - za ciebie też .
zmartwychwstałem - poważnie 1,5 miesiąca bez biegania ale ścięgna już nie dokuczają. Problem tylko,że muszę zaczynać wszystko od początku
![:grr:](./images/smilies/grr.gif)
wczoraj przebiegłem pierwsze 10km po przerwie i było bosko - cudownie wprost. Piłę odpuszczam nie dam rady się przygotować ale mam zamiar potruchtać na maratonie w Poznaniu. Zobaczymy co z tych planów wyjdzie. No i widzę że poważnie wzrosła liczba forumowiczów. Powitać powitać.
Edi Piłę masz z głowy ale na 3 poznańską połówkę to już ci nie odpuszczę.
No i jak zwykle startującym powodzenia i życiówek.
Wiechu i Zoozia - trzymam za was.
Edi - za ciebie też .