GG Â - Grupa Górnośląska 2004

[Mikael]

MacGor - ja to chyba z Panem Kotem jakiś Team założę;)

[Mikael]

Lecho - do Krapkowic trzeba się wcześniej zgłosić?
Bo może też bym pobiegł...?

[MarekC]

Dziękuję za gratulacje!!
I gratulacje składam wszystkim startującym!!!
Szczególnie debiutantom !!!!

Pozdrawiam Marek

[ulka]

Mikael, pobiegnij! Lacert też zadeklarował chęć uczestnictwa w Krapkowicach.
Ale kurka, ciągle mnie bolą uda

[foma]

Quote: from Mikael on 8:06 am on April 27, 2004
Lecho - do Krapkowic trzeba się wcześniej zgłosić?
Bo może też bym pobiegł...?

nie trzeba- ale możesz się przez internet zapisać

[lecho]

Mikael i daj znać czy pojedziesz mógłbyś się z nami zabrać.
Ulka te uda to cię może od masażu bolą;).
Foma to będziesz w tych Krapkowicach???

[ulka]

Od masażu?? Zapomniałam, że miałam obiecany i nie wyegzekwowałam

[Lacert]

W Krapkowicach się pojawie już nawet pozwolenie od żonki dostałem ,  miejscem w samochodzie również dysponuje tak więc jakby była potrzeba to służe transportem z okolic Katowic.
Widze że zapowiada się kolejne biegowe spotkanie GG
na oficjalnych zawodach no i gratulacje dla wszystkich startujących w  Wrocławiu i Katowicach jak również i tych, którzy biegają w przyszły wekend. Tak trzymać !!!!!

[Mikael]

Lecho - jeszcze nie wiem. jeśli tak to bym się odezwał w sprawie transportu. CHyba, że jakoś się z Lacertem dogadam.

(Edited by Mikael at 1:08 pm on April 28, 2004)

[foma]

Quote: from lecho on 1:15 pm
Foma to będziesz w tych Krapkowicach???

Będę na 99%.

[to ja MacGor]

Fomo - oczekujemy Cię, bo tłumnie, jak widzisz, się zapowiadamy.

Ulka -gratuluje pierwszego startu, teraz już Twój mąż ma Cię z głowy w weekendy... Chyba, że sam się też weźmie za bieganie -popracuj nad nim.

MarekC -gratuluje życiówki!!! Takie przypadki jak Twój pokazuja jaśniej, że wcale nie trzeba przed maratonem robić 30-40-kilometrowych biegów, żeby ładnie pobiec, ale wielu się woli zajeżdżać... (no chyba, że Ty też?!???)

[MarekC]

Jaaa? nie!

najdłuższe wybiegania (ale to przed Warszawą w zeszłym roku) robiłem 28 km.

w tym roku max co zrobiłem to 25 km i to wystarcza.
ważniejsze są treningi specjalne: SB, WT

Na maratonie po 35 km bardziej liczy się psyche, odporność na ból.

Pozdrawiam Marek

[Mikael]

Ach ta Psyche...

[ulka]

MacGor, mąż na razie wykazuje chęć kibicowania mi na zawodach. Jak zacznie biegać, to stracę kibica

[Mikael]

A Ulka - niekoniecznie. Przecież może biec z Tobą i dalej dopingować:)