Poznań
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12933
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
PKP ostatnio strajkuje, drogi czworonogu. Zrobiłem błąd, że nie zasugerowałem by od razu powymieniać się numerami telefonów...
-
- Stary Wyga
- Posty: 197
- Rejestracja: 27 lis 2010, 13:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie ma problemu tel.do mnie 531-370-975 (zadzwon i sie umowimy co do miejsca), z tym ze ja wyjezdzam o 16 z Poznania ( nie udalo sie wyrwac z pracy wczesniej ), czyli na miejscu wczesnym wieczorkiem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 465
- Rejestracja: 04 cze 2011, 23:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
imejl - wspominałaś, że masz mapę? Możesz wziąć?
Mój dostawca mapy niestety nawalił i wbrew wcześniejszym deklaracjom nie mam - w razie czego kupię coś na miejscu, by nie zawieźć Prezesa wycieczki!
Mój dostawca mapy niestety nawalił i wbrew wcześniejszym deklaracjom nie mam - w razie czego kupię coś na miejscu, by nie zawieźć Prezesa wycieczki!
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12933
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
hehe... Prezes sam się zawiezie klubowym autobusem.
- Sandi9
- Wyga
- Posty: 82
- Rejestracja: 24 cze 2011, 19:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Kurczę, chyba właśnie załapałam "iksy" ( po rozprawieniu kolorowymi cyferkami i załączeniu afrykańskich rytmów ) i muszę przyznać, że całkiem fajne to uczucie!
Szkoda tylko, że teraz na dwa tygodnie trzeba się zajęciami pożegnać
Szkoda tylko, że teraz na dwa tygodnie trzeba się zajęciami pożegnać
pain is only temporary,
pride is forever.
pride is forever.
- Dorotka Gonitwa
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 346
- Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: z kalkulatora
Sandi 9 dojdziesz więc do perfekcji w czasie dwóch tygodni.
-
- Wyga
- Posty: 103
- Rejestracja: 01 kwie 2011, 12:25
- Życiówka na 10k: 56:04
- Życiówka w maratonie: 5:12
A propos bucików do biegania:
http://www.youtube.com/watch?v=goZNN8h6 ... re=related
Koleś to legenda ultra(po wygraniu 100 mil w Ladeville udzielił wywiadu-po twarzy nie było widać zmęczenia a rozwalił mnie jednym ruchem-podniósł nogę siedząc by rozwiązać sobie buty-ja po maratonie nie chodzę wogóle!!! )a widać,że Zen-ki można robić przy pomocy noża:)
Udanego wypadu "izerskiego" całej grupie życzę!!!!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=goZNN8h6 ... re=related
Koleś to legenda ultra(po wygraniu 100 mil w Ladeville udzielił wywiadu-po twarzy nie było widać zmęczenia a rozwalił mnie jednym ruchem-podniósł nogę siedząc by rozwiązać sobie buty-ja po maratonie nie chodzę wogóle!!! )a widać,że Zen-ki można robić przy pomocy noża:)
Udanego wypadu "izerskiego" całej grupie życzę!!!!!!!
- podskok
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 29 kwie 2011, 12:54
- Życiówka na 10k: 50:25
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
yacool pisze: ... BBL przewiduje też cięcia w okresie letnim, gdyż wychodzi z założenia, że spadnie sobotnia frekwencja.
Czy w związku z powyższym sobotnie zajęcia są odwołane? Pozdrawiam i życzę przyjemności na wyjeździe
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
no teraz w sobotę są w górach, poza tym wyjątkiem myślę, że będziemy się spotykać.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12933
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
W sobotę najbliższą możecie oczywiście przyjść na stadion i pobiegać, zgodnie z regułami obowiązującymi na obiekcie, by nie drażnić paliatywnych...
Robert chyba na Fidżi, utknął i może nie zdążyć z powrotem. Ja będę prowadził wyjątkowo ciężki obóz kondycyjny w górach Izerskich. Lecz zajęć odwoływać nie chcę, bo by się dziadki udławiły protezami ze szczęścia. Tak więc nie będzie tylko prowadzących, reszta może przyjść. A jak ktoś czuje się na siłach, to proponuję objęcie funkcji p.o. prowadzącego...
Natomiast cięcia BBL to odrębna kwestia.
Robert chyba na Fidżi, utknął i może nie zdążyć z powrotem. Ja będę prowadził wyjątkowo ciężki obóz kondycyjny w górach Izerskich. Lecz zajęć odwoływać nie chcę, bo by się dziadki udławiły protezami ze szczęścia. Tak więc nie będzie tylko prowadzących, reszta może przyjść. A jak ktoś czuje się na siłach, to proponuję objęcie funkcji p.o. prowadzącego...
Natomiast cięcia BBL to odrębna kwestia.