nic dziwnego, że byłaś zmęczona, w końcu robiłaś za gwiazdę, a sława podobno męczyRenata pisze:Cieszę się kazig z Twojej odpowiedzi. A co byś powiedział na bieg w następną ndz., na który umawiamy się dla odmiany gdzieś TUTAJ.
I spotkaliśmy się bez trudu . Wystarczyło założyć białą czapeczkę i już się wyróżniałeś. Fajna zabawa była. Szkoda tylko, że musieliśmy zmykać na kolejną pętlę trasy HR. Ale wtedy to dopiero była frajda: biegliśmy co prawda chodnikami, ale wszędzie były jeszcze oznaczenia: kilometry rozpiętach czerwonych taśm, więc się nie zgubiliśmy. Ludzie trochę się dziwli: O, jeszcze biegną." Po drodze co jakiś czas spotykaliśmy kogoś w czerwonej koszulce albo z workiem z logo biegu. Miało się wrażenie, że całe miasto jest opanowane przez czerwonych biegaczy. Gdy wracaliśmy do domu było już ciemno i marzyłam tylko o jednym: spać. To było bardzo ekscytujące, ale i wyczerpujące. Czułam się jak po maratonie.Deck pisze:Do zobaczenia (mam nadzieję) jutro na THR, dla odmiany też włożę czerwoną koszulkę, dla lepszego rozpoznania dodam, że ma pięciocyfrowy numer
Mazowiecki Park Krajobrazowy
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
Sława męczy, ale również dodaje sił
Wczoraj na Kabatach Renia złamała 45 minut (44:46) i ledwie otarła się o moją życiówkę. Zabrakło jedynie 2 sekundy i mielibyśmy taki sam wynik.
Wczoraj na Kabatach Renia złamała 45 minut (44:46) i ledwie otarła się o moją życiówkę. Zabrakło jedynie 2 sekundy i mielibyśmy taki sam wynik.
Pozdrawiam,
Darek
Darek
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Tym sposobem nie został wyrównany pojedynek w ściganiu się DAR-u na kabackiej dyszce. I znów trzeba będzie się męczyć żeby dogonić Darka. A tak było już blisko .
Jakbyś Deck robił te swoje lekutkie tysiące w PS-ie to się możemy spotkać . Potrzebna mi jest jedna Twoja dana - w przerwie mógłbyś mi ją podać.
Jakbyś Deck robił te swoje lekutkie tysiące w PS-ie to się możemy spotkać . Potrzebna mi jest jedna Twoja dana - w przerwie mógłbyś mi ją podać.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
Reniu, ogromne gratulacje. Widać BPS po maraton idzie w dobrym kierunku.darek284 pisze:Sława męczy, ale również dodaje sił
Wczoraj na Kabatach Renia złamała 45 minut (44:46) i ledwie otarła się o moją życiówkę. Zabrakło jedynie 2 sekundy i mielibyśmy taki sam wynik.
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W tym tygodniu nie ma tysiączków, były trzytysiączki, ale w piątek będzie lekkie 15km, tak po 5.00, więc można by spokojnie dokonać transferu danej. Ale jakby co, to piszRenata pisze:Jakbyś Deck robił te swoje lekutkie tysiące w PS-ie to się możemy spotkać . Potrzebna mi jest jedna Twoja dana - w przerwie mógłbyś mi ją podać.
- henley
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 12 maja 2007, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Marysin Wawerski
Deck, czy bedziesz w najbliższą sobotę biegał w Marysi 35-ki? Jeżeli tak to o której?
pzdr
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
henley
,,Nie ma litości, zakładników nie bierzemy..."
- darek284
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 748
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Gocław
- Kontakt:
Bardzo dobre pytanie, my mamy drobne 15 km i moglibyśmy się dołączyć, choć na chwilę
Pozdrawiam,
Darek
Darek
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
35-tki będę biegał, ale jeszcze nie wiem czy w Marysi, bo tam jest jakieś pole, czy biegun, czy co tam jeszcze i mi zawsze moje F305 szwankuje
Ale może kiedyś przestanie, więc się poważnie zastanawiam. Dam znać jutro (najpóźniej).
Ale może kiedyś przestanie, więc się poważnie zastanawiam. Dam znać jutro (najpóźniej).
- Yogi!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 369
- Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy
Moi Mili,
A jakimże tempem będzie te kilometry przemierzać? Ostatnio DARowy czas mi się spodobał i cieszyłem się jak dziecko.
Oczywiście póki jeszcze nie ma chłodów i mroków, a ciepłota i jasnota to proponuję godziny wcześniejsze, w końcu to nie kilerka żadna
A jakimże tempem będzie te kilometry przemierzać? Ostatnio DARowy czas mi się spodobał i cieszyłem się jak dziecko.
Oczywiście póki jeszcze nie ma chłodów i mroków, a ciepłota i jasnota to proponuję godziny wcześniejsze, w końcu to nie kilerka żadna
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Ten ma w nogach ;)
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Dzięki . Oby to był dobry prognostyk sił.henley pisze:Reniu, ogromne gratulacje. Widać BPS po maraton idzie w dobrym kierunku.darek284 pisze:Sława męczy, ale również dodaje sił
Wczoraj na Kabatach Renia złamała 45 minut (44:46) i ledwie otarła się o moją życiówkę. Zabrakło jedynie 2 sekundy i mielibyśmy taki sam wynik.
Yogi,
My przewidujemy tempo wolniejsze niż w ubiegłą sobotę, więc nie wiem czy będziesz czuł się zadowolony. Jeśli jednak uznasz, że 5:40 to jest to co lubisz najbardziej w sobotni ranek, to zapraszamy.
Deck, o ile dotrze, chyba jakiejś ekstremy tempowej też nie szykuje.
Co do godziny zaczynania to ja osobiście nie mam ciągąt do wstawania wcześniej niż wstanie słońce . Czy start o 8.00 jest OK?
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 278
- Rejestracja: 15 lis 2007, 09:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Gocławek
O, widzę ozywienie na stronie i nowych uczestników biegania po ścieżkach MPK
Jutro 8.00 i tempo jakie Renata podałaś (5.40) byłoby świetne. Jakis czas sie nie widzieliśmy i chętnie bym z Wami pobiegał i pogadał.
Jutro 8.00 i tempo jakie Renata podałaś (5.40) byłoby świetne. Jakis czas sie nie widzieliśmy i chętnie bym z Wami pobiegał i pogadał.
-----------------------------------------------------
Pozdrawiam,
Gerard
Pozdrawiam,
Gerard
- Renata
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 677
- Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Świetnie Gerard, w takim razie do zobaczenia jutro.
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
- Yogi!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 369
- Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy
W obecnej chwili i ja jeszcze nie wiem, ale podejmę wszelkie próby, aby w trakcie jutrzejszego biegu zadowolić się.Renata pisze:My przewidujemy tempo wolniejsze niż w ubiegłą sobotę, więc nie wiem czy będziesz czuł się zadowolony.
Tak czy owak kwalifikuję się; w sobotnim planie mam bowiem WB2. Do zobaczenia o ósmej.
Vivat! Renata biega już na trzy ćwiartki!
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Ten ma w nogach ;)
- Yogi!
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 369
- Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy
Deck, Ty taki killer w bieganiu jesteś... a może Ty metalową nogę masz albo coś jeszcze? Zakładasz to cudo na rękę i wtedy się sprzęga.Deck pisze:35-tki będę biegał, ale jeszcze nie wiem czy w Marysi, bo tam jest jakieś pole, czy biegun, czy co tam jeszcze i mi zawsze moje F305 szwankuje
U mnie wszystko śmiga w Marysi. Czy kładziesz go na chwilę w spokoju (bezruchu) przed biegiem, żeby się nasłuchał sygnału z Radia Wolna Europa i Erewań? To mu otwiera oczy i mówi po tym tylko prawdę.
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Ten ma w nogach ;)
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
hmmm, chyba się jutro nie pojawię, po pierwsze chciałbym zacząć ciut wcześniej (tak z godzinkę), a po drugie chciałbym pobiec trochę szybciej (tak ze 30s)