Grupa Katowicka - czyli biegające Katowice i okolice...!

[Adam Klein]

No - bardzo się cieszę że Katowice biegają. Także - wirtualnie - czekam na biegowe przybycie MacGor.

[MarekC]

Quote: from MacGor on 11:57 am on Mar. 31, 2003

*nie wiem gdzie chodziłeś na basen, ale nieładnie podglądać pływające syrenki.

*chodziłam do lasu przygotowywać sobie trasy  biegowe na przyszłość, tzn. wymierzyłam przyżądem skonstruowanym przez mojego tatę 2 trasy i osprayowałam drzewa co 0,5km. Teraz tam biegam i mam orientację, jak wolne mam tempo...

* No a skąd ten tekst, że biegam od roku?!

*No a biegam już od tygodnia, równocześnie lecząc jeszcze kolano i achillesa. Na Korfantym będę walczyć jak lew, żeby nie obstawiać tyłów!

ad. 1) "aha i żeby nie było - dopóki mi okularki nie zaparują to czemu nie lubię sobie popatrzeć - oczywiście w granicach normy tak żeby panienka nie czuła się podglądana"

ad. 2) czy będzie można pożyczyć ?

ad. 3) coś mi się .... (jak temu zajączkowi)

ad. 4) no to do zobaczenia i mam nadzieję że nie obaziły Cię nasze żarty.

pozdrawiam MarekC

[MarekC]

MacGor jeszcze jedno ad. 1)

Wiesz kiedy kobieta czuje się najbardziej dotknięta?

pozdrawiam MarekC

[foma]

MacGor
A w jakiej formie biegowej jest Twój tata.foma

[foma]

[quote]Quote: from Dawidek on 7:34 am on Mar. 30, 2003
Członkowie naszej grupy są w bardzo zróznicowani jeżeli chodzi o staż biegania, dlatego trudno dobrać trening odpowiedni dla wszyskich.


Przy dużym zróznicowaniu poziomów męczą sie wszyscy.I Ci słabsi bo biegna ponad siłę i Ci lepsi bo czują, że nie pobiegali.foma

[Mikael]

Oj! To się lekko zdziwiłem.... razem było około 9,5 km? W tempie około 5:10? Ale było fajnie!!!
Choc faktycznie - jak pisze foma - mam wrażenie, iż lepsi musieli się troszeczkę pomęczyć o czym dobitnie świadczą texty o ich "niewyżyciu"
Ja też się zmęczyłem. I usatysfakcjonowałem:)
Dalej chcę biegać!

[Mikael]

I wielkie dzięki za spotkanie. Było naprawdę miło i edukacyjnie, że tak powiem.
Mam nadzieję na kolejną sobotę!

[MarekC]

Quote: from Mikael on 7:06 am on April 1, 2003
lepsi musieli się troszeczkę pomęczyć o czym dobitnie świadczą texty o ich "niewyżyciu"
Ja też się zmęczyłem. I usatysfakcjonowałem:)
Dalej chcę biegać!

a gdzie te teksty? Ja pisałem że padłem, Dawidek też chyba był zadowolony.
Co do poziomu biegaczy to uważam że łatwiej się "goni" niż "ciągnie"

Do zobaczcenia w sobotę - 11.00am pasuje wszystkim?
Chyba że MacGor zaproponuje - czekamy.

[Mikael]

Texty - w tzw. realu były:)
W sobotę będę. 11:00 pasuje. Jeśli będą inne propozycje - jestem otwarty.
Faktycznie, ja wolę gonić. A kiedyś dogonię
Pozdrawiam Marku!

[Mikael]

A z Ciebie niezły WYGA!!!

[MarekC]

ZbyszekG a co z Tobą? Odezwij się!

[zbyszek g]

...żyję, żyję nie mam ostatnio wiele czasu aby tu zaglądać... Co do wspólnego biegania to też nie mam pewności czy mi sie w przyszłą sobotę uda. Na pewno do Podlesia przyjadę jutro po pracy pod górkę troszeczkę pobiegać...

[zbyszek g]

... oczywiście gratuluję Marku kolejnej betki

[MarekC]

Quote: from zbyszek g on 10:04 am on April 1, 2003
...żyję, żyję nie mam ostatnio wiele czasu aby tu zaglądać... Co do wspólnego biegania to też nie mam pewności czy mi sie w przyszłą sobotę uda. Na pewno do Podlesia przyjadę jutro po pracy pod górkę troszeczkę pobiegać...

a o której? może się spotkamy?

[MarekC]

jestem WYGA!!!