Grupa Trojmiejska
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Kledzik Ty możesz być bez lampki :)
DaB - nie strasz :orany:
DaB - nie strasz :orany:
biegowa recydywa
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1137
- Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Przepraszam. Chyba sie troche za wczesnie zdekonspirowalem.
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1137
- Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Ja sie nie boje, tylko nie biezcie ze soba czosnku.
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Teraz to na pewno wezmę czosnek. :)
biegowa recydywa
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1137
- Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Potwierdzam swoja obecnosc. A teraz moja propozycja dot. trasy. Jezeli nie bedzie mozna wejsc na bieznie GOSiR to moze podjedziemy do Orlowa i pobiegniemy plaza?
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1137
- Rejestracja: 25 wrz 2002, 15:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Bede czekal o 18.30 przed Zakiem. Moze byc?
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Bieżcie w miarę możliwości jakie oświetlenie ze sobą .
biegowa recydywa
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Właśnie rozmawiam z PAwłem który jest w Gdyni spotkał się z Grupą Trójmiejską, biegali na plaży i widać, że pare piwek też wypili.
Gada i gada. No ale na jego rachunek, więc OK.
Gada i gada. No ale na jego rachunek, więc OK.
- Masiulis
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1140
- Rejestracja: 06 lis 2002, 00:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
ano wlasnie wrocilem ze spotkania, bardzo mily wieczor w towarzystwie czlonkow GT i Pawla, byl tez nieznany mi z imienia kolega z Krakowa, Igor i Bakteria
najpierw odbyl sie bieg po gdynsko-sopockiej plazy a pozniej spotkanie w restauracji, pogadalismy, posmialismy sie ii obejzelismy mecz Wisla-Lazio:)
ogolnie bylo bardzo przyjemnie:)
Pawel robil zdjecia (Fredzio... )takze jak wroci do Wawy bedzie mozna zobaczyc jak sie bawilismy
(Edited by Masiulis at 11:53 pm on Feb. 20, 2003)
najpierw odbyl sie bieg po gdynsko-sopockiej plazy a pozniej spotkanie w restauracji, pogadalismy, posmialismy sie ii obejzelismy mecz Wisla-Lazio:)
ogolnie bylo bardzo przyjemnie:)
Pawel robil zdjecia (Fredzio... )takze jak wroci do Wawy bedzie mozna zobaczyc jak sie bawilismy
(Edited by Masiulis at 11:53 pm on Feb. 20, 2003)
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
No więc udało się nawiązać realny kontakt z naszą wirtualną macierzą. PAwel pojawił się w Gdyni na naszym nadzwyczajnym biegu czwartkowym. Trasa niepomierzona: Orłowo - Sopot - Orłowo. Przetruchtaliśmy ją pracując bardziej językami niż nogami - zwłaszcza PAwel mocno sie utrudził relacjonując nam wieści z warszawskiego biegowego podwórka. To przejście od dawnej już znajomości internetowej /a więc kontakt z tekstem/ do rzeczywistego spotkania - rozmowy, to niesamowita historia. W bardzo miłej atmosferze poruszyliśmy różne ważne biegowe sprawy. Po biegu jeszcze długo rozmawialiśmy w barku GOSiR-u. Była to pierwsza impreza towarzyska w historii GT - moim zdaniem bardzo udana.
biegowa recydywa