serdeczne życzenia świateczne dla wszystkich forumowiczo-sbbpowiczów.
dużo węglowodanów, dobrej pogody, mokrego śmigusa (dobrej zabawy na spotkaniach biegowo - towarzyskich)
Lukasz
Dzisiaj na Łosiowych o 19:00, podczas treningu, spotkałem dwa łosie Jutro w godzinach przedpołudniowych planuję rozbieganie - jakieś 3-4 regularne pęteleki. Zapraszam chętnych.
Dla zainteresowanych.... Jutro piknik w wersji okrojonej czyli w pomieszczeniu bez kiełbasek i karkówki odbędzie się u Leszka. Początek o godz. 18 do.....póki nie skończymy. Pozdrawiam
Hi hi też zwróciłem uwagę na chudość nóg.
Miałem szczere chęci dotrzeć w niedzielę ale o 8 to jeszcze trwała druga godzina treningu izometrycznego czyli stania na rezurekcji.
Zrobiliście mi wielką frajdę dzwoniąc do mnie z Leszkowej kwatery. Gdyby nie tańczące w organizmie śladowe ilości promili to natychmiast bym był gotów jechać do Was. Mam nadzieję, że po Wrocławiu spotkamy się na jakiejś piwnej biesiadzie. Tak żeby i pogadać i pośpiewać. Taka myśl chodzi mi po głowie, żeby któreś z SBBP przenieść na wieczór i z pod szlabanu pobiec w kierunku starówki... i może nawet wrócić.