Kto do Puszczy Bukowej na treningi biega??
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 03 paź 2003, 19:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
to prawda nie zmieszczają czasów na necie, ale powodem jest chyba to, że nikt tych czasów nie mierzy... na 10 kilometrów jeszcze nie startowałam to będzie mój debiut... a jeśli chodzi o trasę ( przejechałam ją na rowerze) to zaczyna się ona od szkoły na Bukowym, biegnie się kawałek przez ulicę, następnie zaczyna się bruk ( biegnie się przez las), można biec poboczem, biegnie się w kierunku Żelisławca, na początku dość płaska trasa, potem zaczyna się górka, i tak aż do Drogi Kołowskiej, a tam zaczyna się bieg asfaltem, nieduży kawałek jedynie do wiaty, a tam skręca się w las i stamtąd niecałe 5 kilometrów dzieli nas od mety - biegnie się główną drogą, wybiega z lasu, przebiega koło działek a potem bruk, asfalt, mijamy most i do mety
- Ula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 373
- Rejestracja: 21 lut 2003, 20:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
W maju widziałam ten bieg, odbywał się akurat kiedy ja z SzGB skonczylismy wlasnie wlasny trening. Najgorsza jest trasa do wiaty bo cały czas pod górkę i to czasami dość ostrą...ogólnie rzecz biorąc trasa nie jest rewelacją...ale zawsze cos.
- ours brun
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 922
- Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Rozumiem, że nie rewelacja bo za mało górek Bo jeśli są tam górki to należy z nich skorzystać... Trochę mnie dziwi, że trasa nie ma charakteru bardziej crossowego, niewątpliwie wzrosłaby jej atrakcyjność... a poza tym jeśli nie jest nawet mierzony czas to za co pobiera się 10 zł dziwne są czasem opłaty za biegi zwłaszcza za te gdzie nie trzeba zbyt wielu organizacyjnych zabiegów...
- Ula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 373
- Rejestracja: 21 lut 2003, 20:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
opłate pobieraja chyba za numerek startowy i cos do picia po biegu...przynajmniej to tak wygladalo, trasa rewelacja nie jest biega sie po asfalcie potem troche po Puszczy ale żadnych crossowych rewelacji... najgorsze sa gorki, sa bardzo strome i ciezko sie wbiega pod nie bo sa bardzo rozciagniete w czasie i o duzym stopniu nachylenia...chyba ze zmienili trase.
- ours brun
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 922
- Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Ula do końca nie rozumiem tego, że podbiegi są "bardzo rozciągnięte w czasie" - czyżby są zbyt długie albo zbyt duże przewyższenia? w takim razie to by mi pasowało - a jak się poćwiczy trochę podbiegi to i górki będa mniej rozciągnięte w czasie i po płaskim pobiegnie się szybciej.
- Ula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 373
- Rejestracja: 21 lut 2003, 20:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
jak sie biegnie od Kościoła na Bukowym w stronę działek czyli Puszczy Bukowej rozpoczyna się bieg pod gorke...przez jakies dobre 10 min tak sie biegnie moze nawet wiecej, nie biegam w tamtych okolicach...wiec nie jestem w stanie dokladie podac czasu. Nachylenie górki w miare przebiegnietych metrów się też zmienia raz jest stromiej raz nie... nie umiem bardziej tego wytlumaczyc..to jest poprstu droga asfaltowa pnaca sie do gory przez dobry kilometr..a jak sie z powrotem biegnie to trzeba sie hamowac bo sie czlowiek za bradzo rozpedza.mam nadzieje ze mniej wiecej sobie to wyobrazasz. Oczywiscie jezeli trasa przebiegu bedzie taka sama jak w maju..ale z tego co pisaliscie to na to wyglada.
- kaktus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 278
- Rejestracja: 08 wrz 2003, 13:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Cześć,
jestem ze Szczecina - Lewobrzeża (Śródmieście). Od końca sierpnia udaje mi się systematycznie biegać (właściwie truchtać, a już na pewno nie ośmielę sie powiedzieć "trenować" ). Towarzystwo nie jest mi niezbędne - zarówno bieg samotny jak i w towarzystwie ma swoje wady i zalety - sami to znacie z doświadczenia. Nie rezygnuję z biegu jeśli mam biec sam, a jak kogoś wyciągne (czytaj: Sainta), to też dobrze.
W Puszczy Bukowej inna sprawa - tam jest tak pięknie, że na pewno bardzo przyjemnie byłoby się wrażeniami z kims na bieżąco dzielić
Obecnie planuję systematycznie w soboty lub niedizele wybierać się na jakiś kross więc oddaję się do dyspozycji zainteresowanym w tych dniach. A może raz w Puszczy a raz w Lasku? Chętnie się umówię.
Jeszcze wwestia tempa i dystansu ... Ja biegam zazwyczaj pomiędzy 5:45 a 6:30 / km, więc żółwim tempem ale takie sprawia mi największą przyjamność, bo można biec i biec Na razie nie przekraczam 10km ale planuję dystans systematycznie powiękdzać w granicach rozsądku.
A ha - w tygodniu biegam po południu na Jasnych Błoniach - chętne Żółwie zapraszam do towarzystwa.
jestem ze Szczecina - Lewobrzeża (Śródmieście). Od końca sierpnia udaje mi się systematycznie biegać (właściwie truchtać, a już na pewno nie ośmielę sie powiedzieć "trenować" ). Towarzystwo nie jest mi niezbędne - zarówno bieg samotny jak i w towarzystwie ma swoje wady i zalety - sami to znacie z doświadczenia. Nie rezygnuję z biegu jeśli mam biec sam, a jak kogoś wyciągne (czytaj: Sainta), to też dobrze.
W Puszczy Bukowej inna sprawa - tam jest tak pięknie, że na pewno bardzo przyjemnie byłoby się wrażeniami z kims na bieżąco dzielić
Obecnie planuję systematycznie w soboty lub niedizele wybierać się na jakiś kross więc oddaję się do dyspozycji zainteresowanym w tych dniach. A może raz w Puszczy a raz w Lasku? Chętnie się umówię.
Jeszcze wwestia tempa i dystansu ... Ja biegam zazwyczaj pomiędzy 5:45 a 6:30 / km, więc żółwim tempem ale takie sprawia mi największą przyjamność, bo można biec i biec Na razie nie przekraczam 10km ale planuję dystans systematycznie powiękdzać w granicach rozsądku.
A ha - w tygodniu biegam po południu na Jasnych Błoniach - chętne Żółwie zapraszam do towarzystwa.
kaktus
GG: 1251017
GG: 1251017
- Marcos
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 655
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
- Kontakt:
Hej wszystkim!
ano biegalismy kiedyś razem w puszczy jako SzGB pamiętam.
Nie zapomne bo Puszcza naprawde dla mnie jest super terenem do biegania, w życiu bym nie pomyślał że w Szczecinie można taaaakie góry znależć!!
Bardzo mnie interesuje wzmianka o wyścigach MTB, wie ktoś czy w przyszłym roku będą organizowane??
Szkoda, naprawde szkoda że nie wyszło nam ponowne spotkanie. Jeszcze raz przepraszam bo to ostatnie ,to wiecie że przeze mnie .....
Ours, zapraszamy jeżeli trenujesz pod BG, zapewniam że nie będziesz zawiedziony, góry są, do wyboru podbiegi asfaltowe, typowo crossowe i wspomniany bruk.
Sam z chęcią bym tam sobie pobiegał, ale ja musze dojeżdżać do Puszczy ok 40km.
Może jak pójde na studia do Szczecina to się nabiegam, naprawde Puszcza Bukowa jest wspaniała!!!
Narazie po kontuzji udało mi sie pobiec w Goleniowie i teraz w ndz godzinke.
Myślę że będzie dobrze, chyba juz kolano sie nie odezwie - niech spróbuje
Będą jeszcze jakieś biegi w tym roku??
Nie obiecuje, bo różnie bywa ale dajcie znać może bym pobiegł, a co tam, ważne żeby wystartowac i ukończyć.
Może Piotra by się namówiło..... też pasjonat Puszczy Bukowej!
pozdrawiam,
korzystaj Gosia z uroków PB zobaczysz jakie będą wyniki wiosną!!!
ano biegalismy kiedyś razem w puszczy jako SzGB pamiętam.
Nie zapomne bo Puszcza naprawde dla mnie jest super terenem do biegania, w życiu bym nie pomyślał że w Szczecinie można taaaakie góry znależć!!
Bardzo mnie interesuje wzmianka o wyścigach MTB, wie ktoś czy w przyszłym roku będą organizowane??
Szkoda, naprawde szkoda że nie wyszło nam ponowne spotkanie. Jeszcze raz przepraszam bo to ostatnie ,to wiecie że przeze mnie .....
Ours, zapraszamy jeżeli trenujesz pod BG, zapewniam że nie będziesz zawiedziony, góry są, do wyboru podbiegi asfaltowe, typowo crossowe i wspomniany bruk.
Sam z chęcią bym tam sobie pobiegał, ale ja musze dojeżdżać do Puszczy ok 40km.
Może jak pójde na studia do Szczecina to się nabiegam, naprawde Puszcza Bukowa jest wspaniała!!!
Narazie po kontuzji udało mi sie pobiec w Goleniowie i teraz w ndz godzinke.
Myślę że będzie dobrze, chyba juz kolano sie nie odezwie - niech spróbuje
Będą jeszcze jakieś biegi w tym roku??
Nie obiecuje, bo różnie bywa ale dajcie znać może bym pobiegł, a co tam, ważne żeby wystartowac i ukończyć.
Może Piotra by się namówiło..... też pasjonat Puszczy Bukowej!
pozdrawiam,
korzystaj Gosia z uroków PB zobaczysz jakie będą wyniki wiosną!!!
www.kolarstwo.z.pl
- Ula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 373
- Rejestracja: 21 lut 2003, 20:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Widziałam dzisiaj kolo godziny 16:15 dziewczyne, krotkie wlosy farbowane, biegla w szarych, dlugich leginsach i miała jakas chyba kamizelke obcisla na sobie a na uszach taka opaske narciarska. Pozdrowilam ja "podniesieniem reki" ale ona nic tylko CHYBA sie usmiechnela. CZY TO TY GOCHA????????
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 03 paź 2003, 19:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
w Puszczy Bukowej od września do maja jest organizowany cykl biegów, co mieisąc w niedzielę... kolejny bieg wypada 7 grudnia ( na razie tak jest ustalone)... wpisowe dla tych co biegną na 3 kilometry wynosi 3 złote, na 10 kilometrów to koszt 10 złotych, dla studentów są zniżki opłata wynosi 5 złotych...
na ile mi wiadomo w najbliższym czasie nie zapowiada się, żeby były wyścigi MTB, już chyba trochę za zimno...ale już w przyszłym roku zaczną się wyścigi....
na ile mi wiadomo w najbliższym czasie nie zapowiada się, żeby były wyścigi MTB, już chyba trochę za zimno...ale już w przyszłym roku zaczną się wyścigi....
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 03 paź 2003, 19:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
nie to nie byłam ja, raz, że wczoraj o tej godzinie to ja jadłam obiad, dwa mam długie włosy, nie farbowałam i nie farbuje ich,opasek nie noszę, bo na głowę czapkę wkładam, w kamizelce też mnie nie zobaczysz, bo po prostu jej nie mam.... widać więcej nas biega, tylko, że jakoś trudno zebrać ludzi... ja wciąż na swojej drodze spotykam więcej rowerzystów i spacerowiczów niż biegaczy...
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 03 paź 2003, 19:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
trasa biegu wygląda tak jak opisałam ją wcześniej, czyli asfalt, bieg przez las pod brukowaną górkę, która w miarę zbliżania się do szczytu zaczyna się robić coraz bardziej stroma, pózniej asfalt, wbieg do lasu - raczej z górki, następnie przebiega się koło działek i znów kawałek asfaltu.. aż do mety....
- ours brun
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 922
- Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Widzę Gocha że za Twoją przyczyną wątek rozkręcił się na dobre i może staniesz się zalążkiem zintegrowania SzgB:) Pochwal się jak poszło w zawodach, czy one odbywały się w zeszłą sobotę?
Kaktus jeśli przyjadę faktycznie do Szczecina na dłużej to będę mieszkał właśnie w centrum (ciągle nic pewnego) - będzie można nieco potruchtać, a tempo powoli wzrośnie...
Marcos dzięki za zachęty co do BG - faktycznie teren jest bardzo dobry do treningu tego typu i to by mnie mobilizowało żeby tam co jakiś czas dojeżdżać
Kaktus jeśli przyjadę faktycznie do Szczecina na dłużej to będę mieszkał właśnie w centrum (ciągle nic pewnego) - będzie można nieco potruchtać, a tempo powoli wzrośnie...
Marcos dzięki za zachęty co do BG - faktycznie teren jest bardzo dobry do treningu tego typu i to by mnie mobilizowało żeby tam co jakiś czas dojeżdżać
- Marcos
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 655
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
- Kontakt:
To co??
Jest ktos chętny na bieg 7 grudnia????
Jeszcze dwa i pół tygodnia, czyli zdąże zjeść jeszcze pare tabletek glukozaminy, w weekendy troche pobiegać, kupić sobie jakieś spodnie dresowe (bo różnie bywa z pogodą) i nic nie stoji na przeszkodzie abym tam nie pobiegł!!
Może uda się na ten dzień i na tą okazję zebrać niegdysiejszą SzGB???
Jak uważacie dziewczyny??
Rozesłać maile do sainta, Piotra, Gosia by przyszła (wreszcie byśmy sie spotkali!!), z saintem pewnie kaktus no i Ty Ula oviamente!!
Teraz lece na poczte wysłać Panu Jerzemu S. prasę niemieckojęzyczną bo pisze książkę o maratonie i każda publikacja może mu sie przydać.
Pozdrawiam, czekam na odpowiedzi!!
PS Juz nie mogę sie doczekać jak będę podbiegał pod te góry a potem sprint i meta.... i życiówka
Jest ktos chętny na bieg 7 grudnia????
Jeszcze dwa i pół tygodnia, czyli zdąże zjeść jeszcze pare tabletek glukozaminy, w weekendy troche pobiegać, kupić sobie jakieś spodnie dresowe (bo różnie bywa z pogodą) i nic nie stoji na przeszkodzie abym tam nie pobiegł!!
Może uda się na ten dzień i na tą okazję zebrać niegdysiejszą SzGB???
Jak uważacie dziewczyny??
Rozesłać maile do sainta, Piotra, Gosia by przyszła (wreszcie byśmy sie spotkali!!), z saintem pewnie kaktus no i Ty Ula oviamente!!
Teraz lece na poczte wysłać Panu Jerzemu S. prasę niemieckojęzyczną bo pisze książkę o maratonie i każda publikacja może mu sie przydać.
Pozdrawiam, czekam na odpowiedzi!!
PS Juz nie mogę sie doczekać jak będę podbiegał pod te góry a potem sprint i meta.... i życiówka
www.kolarstwo.z.pl
- kaktus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 278
- Rejestracja: 08 wrz 2003, 13:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Zapraszam serdecznie Daj znac jak bedziesz w poblizu. Moze do tego czasu troche się rozkręcę?...
Kaktus jeśli przyjadę faktycznie do Szczecina na dłużej to będę mieszkał właśnie w centrum (ciągle nic pewnego) - będzie można nieco potruchtać, a tempo powoli wzrośnie...
...
kaktus
GG: 1251017
GG: 1251017