Witajcie biegacze;)
W tym tygodniu wypadła mi ciut dłuższa delegacja do Poznania, będę mieszkał na Kościuszki. Czy mógłby mi ktoś poradzić gdzie warto (i bezpiecznie) wybiec rano? Najchętniej oczywiście jakieś zielone tereny, ale nie będę wybrzydzał.
Z góry dzięki za wszelkie rady;)
Bieganie w Poznaniu
-
- Stary Wyga
- Posty: 199
- Rejestracja: 12 kwie 2012, 00:28
- Życiówka na 10k: 44:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Rano to wszędzie jest bezpiecznie raczej. Najlepiej to się biega nad jeziorem Malta chyba, przynajmniej mnie tam było najlepiej. Jedno kółko ma 5,4 km. W zależności od części Kościuszki, w której będziesz mieszkał, możesz jechać z Solnej tramwajami 8, 17 i jeszcze jakimiś (wszystkimi chyba nawet, wszystkie tam jadą do Ronda Środka) albo ze Św. Marcina, ale nie wiem co tam teraz jeździ, bo w tej części miasto jest rozkopane. Z kolei dobiegając do Al. Niepodległości i biegnąc na północ dotrzesz do Cytadeli, która ma świetny park, też idealny do biegania. Zobaczysz to sobie wszystko w google maps i ocenisz dystanse, pobiegniesz jak Ci będzie pasowało. Jak chcesz ponad 10 km, to spokojnie można dobiec do Malty, okrążyć ją i wrócić.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 584
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Moim skromnym zdaniem najlepszym miejscem do biegania w Poznaniu są jednak okolice jeziora Rusałkaomarr pisze:Rano to wszędzie jest bezpiecznie raczej. Najlepiej to się biega nad jeziorem Malta chyba, przynajmniej mnie tam było najlepiej. Jedno kółko ma 5,4 km. W zależności od części Kościuszki, w której będziesz mieszkał, możesz jechać z Solnej tramwajami 8, 17 i jeszcze jakimiś (wszystkimi chyba nawet, wszystkie tam jadą do Ronda Środka) albo ze Św. Marcina, ale nie wiem co tam teraz jeździ, bo w tej części miasto jest rozkopane. Z kolei dobiegając do Al. Niepodległości i biegnąc na północ dotrzesz do Cytadeli, która ma świetny park, też idealny do biegania. Zobaczysz to sobie wszystko w google maps i ocenisz dystanse, pobiegniesz jak Ci będzie pasowało. Jak chcesz ponad 10 km, to spokojnie można dobiec do Malty, okrążyć ją i wrócić.