Miałem ostatnio okazję uczetniczyć w ciekawym ćwiczeniu CrossFit-owym:
Ćwiczenie trwa 1 minutę i składa się z 5-ciu podciągnięć, 10-ciu pompek, 15-tu przysiadów (robionych od razu jedno po drugim) oraz odpoczynku do końca pełnej minuty. I potem to samo od początku: 5 podciągnięć, 10 pompek, 15 przysiadów oraz odpoczynek do końca pełnej minuty itd., itd., itd...! Ćwiczymy tak długo ile mamy siły tzn. aż do "odcięcia prądu". U mnie nastąpiło to po 20 minutach (czyli po 20 seriach)



Jeszcze raz polecam to ćwiczenie i pozdrawiam.