GRUDZIĄDZ BIEGA
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Trening do maratonu wg Grzegorza Gajdusa dla średniozaawansowanych
http://www.bieganie.pl/?cat=2&id=772&show=1
http://www.bieganie.pl/?cat=2&id=772&show=1
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g
s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Jak zawsze w niedzielę zaliczyłem
nie,nie to co myślicie ale wspólny trening,morsowanie i saunę
.Widzę że coraz wiecej osób przybywa chcących się integrować z innymi o podobnych zainteresowaniach co mnie niezmiernie cieszy i pobudza do dalszego działania :uuusmiech: .Po drodze zauważyłem sporo nowych biegajacych osób
.Muszę jakoś przemyśleć jak do nich dotrzeć aby integrować brać biegową
.Jeżeli macie jakieś pomysły to piszcie
.Z takich śmieszniejszych rzeczy z dzisiejszego biegania to może to że Irka tak poniosły nowe buty że wpadł w pośliżg
na zakręcie i zrobił dziurę w rajtkach i lekko zarysował kolana
( a tak na serio to dobrze że nic mu sie nie stało więc wy również uwarzajcie na siebie podczas biegania na oblodzonych scieżkach).Standardowo Rafał lekko opóźniony
wróć spóźniony
ale nie dużo bo już na pierwszym kilometrze nas dogonił na naszej standardowej 8 km trasie.Po drodze oczywiście nie mogło zabraknąć kilku uszczypliwości wobec Marcina
( nadal szuka partnerki na sylwestra zresztą jak i pozostali nasi akademiowi biegacze ).Z drugiej strony wyjdzie nam to na zdrowie bo szybciej się położymy i wstaniemy bardziej wypoczęci
.Od Hani dowiedziałem sie że Piotrek jeszcze nie biega bo nie doszedł do pełnej sprawności po tej ostatniej imprezie u Marcina
.Wiem że jak to piszę to większość od razu zapyta się kiedy powtórka u Marcina i co tam sie działo
.Ja też jestem ciekaw tym bardziej że karnawał przed nami a i podobno przyszły rok ma być dla nas kawalerów łaskawszy
.Pozdrawiam Andrzej
i co złego napisałem to nie Ja.

















497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g
s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Jakoś wzięło mnie po dzisiejszym treningu na oglądanie filmów i zrobiłem sobie maraton filmowy tak na odprężenie się od tygodniowego biegania. Obejrzałem losowo 3 filmy z mojej filmoteki i jakoś dziwnym trafem wszystkie miały rozszerzony wątek miłosny. Jak dla mnie to znak ze chyba czas zmienić cos w swoim życiu kawalerskim i przestać żyć przeszłością a wsiąść sprawy w swoje ręce? Z filmów, które obejrzałem szczególnie polecam "Larry Crowne" z Tom Hanks i Julia Roberts dobra obsada i scenariusz gwarantują, że film może się wam spodobać. Pozostałe filmy, jakie obejrzałem to „Hugo i jego wynalazek” w dobrej reżyserii Martina Scorsese oraz "Lipna Panna Młoda"


497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g
s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- Icenty
- Stary Wyga
- Posty: 224
- Rejestracja: 11 sie 2010, 13:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pozdrowienia z mroźnych Pienin dla wszystkich biegaczy.
Życzę wszystkim upojnej zabawy sylwestrowej oraz realizacji wszystkich postanowień w Nowym Roku.
Przy okazji w odpowiedzi na pytanie Andrzeja co zrobić aby jeszcze większą grupę biegaczy z Grudządza zintegrować?
Przestać sypać jedynie świńskie kawały na forum
.
Dla kogoś z zewnątrz, kto zerknie na nasze forum wygląda jakby cała Akademia składała się z niewyżytych seksualnie samotnych samców, którzy rzucą się na każdą niewiastę na pierwszym spotkaniu w lesie rudnickim.
Poniżej fotka z mojego porannego bieganka.
Pozdrawiam wszystkich
Życzę wszystkim upojnej zabawy sylwestrowej oraz realizacji wszystkich postanowień w Nowym Roku.
Przy okazji w odpowiedzi na pytanie Andrzeja co zrobić aby jeszcze większą grupę biegaczy z Grudządza zintegrować?
Przestać sypać jedynie świńskie kawały na forum

Dla kogoś z zewnątrz, kto zerknie na nasze forum wygląda jakby cała Akademia składała się z niewyżytych seksualnie samotnych samców, którzy rzucą się na każdą niewiastę na pierwszym spotkaniu w lesie rudnickim.
Poniżej fotka z mojego porannego bieganka.
Pozdrawiam wszystkich
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Icenty
- Stary Wyga
- Posty: 224
- Rejestracja: 11 sie 2010, 13:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na prośbę kolegów załączam jeszcze raz link do apartamentów, z którego jeden mamy zarezerwowany na maraton w Łodzi:
http://www.aparts.com.pl/apartamenty-lodz
z listy wybrać trzeba:
City Town Marcello - trzypokojowy
http://www.aparts.com.pl/apartamenty-lodz
z listy wybrać trzeba:
City Town Marcello - trzypokojowy
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Ty żonkiś nie dość że mi dowaliłeś tym wpisem
to jeszcze takie ładne foto z porannego treningu dałeś z gór i podbiegu.
Za to ja się zrewanżuję jeszcze jednym kawałem
a jak wrócisz to kawalerowie z toba porozmawiają odpowiednio , no chyba ze wcześniej zorganizujesz jakaś imprezkę z koleżankami z twojej klasy
Wchodzi Jasio do toalety publicznej, patrzy, a tam nagle z jednej kabiny wypada plasterek szynki. Jasio wziął, obwąchał, polizał - szynka. Zjadł, więc i czeka, co będzie dalej. Za chwilę znowu wypada plasterek szynki. Jasio zjadł. Po trzecim plasterku nie wytrzymał i otwarł kabinę - patrzy, a tam trędowaty podciera dupę.


Za to ja się zrewanżuję jeszcze jednym kawałem


Wchodzi Jasio do toalety publicznej, patrzy, a tam nagle z jednej kabiny wypada plasterek szynki. Jasio wziął, obwąchał, polizał - szynka. Zjadł, więc i czeka, co będzie dalej. Za chwilę znowu wypada plasterek szynki. Jasio zjadł. Po trzecim plasterku nie wytrzymał i otwarł kabinę - patrzy, a tam trędowaty podciera dupę.
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g
s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
-
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 01 paź 2012, 12:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Icenty pisze:Pozdrowienia z mroźnych Pienin dla wszystkich biegaczy.
Życzę wszystkim upojnej zabawy sylwestrowej oraz realizacji wszystkich postanowień w Nowym Roku.
Przy okazji w odpowiedzi na pytanie Andrzeja co zrobić aby jeszcze większą grupę biegaczy z Grudządza zintegrować?
Przestać sypać jedynie świńskie kawały na forum.
Dla kogoś z zewnątrz, kto zerknie na nasze forum wygląda jakby cała Akademia składała się z niewyżytych seksualnie samotnych samców, którzy rzucą się na każdą niewiastę na pierwszym spotkaniu w lesie rudnickim.
Poniżej fotka z mojego porannego bieganka.
Pozdrawiam wszystkich
A mojej żonie podobają się kawały, które wrzuca Andrzej


- dejw
- Stary Wyga
- Posty: 249
- Rejestracja: 21 cze 2012, 20:04
- Życiówka na 10k: 42:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Czeka mnie jeszcze ostatni trening w tym roku:

Szampańskiej zabawy i szczęśliwego Nowego Roku!
Pozdro

Szampańskiej zabawy i szczęśliwego Nowego Roku!
Pozdro
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Witam wszystkich forumowiczów,kolegów i koleżanki z grudziadzkiej Akademii Biegania w ostatnim dniu tego roku.Czas chyba na małe podsumowania.Dla wiekszości z nas to był dość intensywny rok jeżeli chodzi o poprawę naszej kondycji fizycznej. To wy zaliczyliście po raz pierwszy maraton,półmaraton,10km i inne dystanse na zawodach i nie tylko.Myślę że inicjatywa związana z powstaniem naszej małej Akademii Biegania to był strzał w 10 na mapie naszego miasta.Dzięki wam poznałem wiele ciekawych,wartościowych osób a jeszcze więcej pewnie poznam.Myślę że to wszystko w kolejnym nadchodzącym roku będzie się jeszcze bardziej rozwijać i liczę na waszą pomoc w idei zwiazanej z rozbieganiem grudziądzan.Myślę że każdy z was ma jakieś przemyślenia związane z rokiem 2012 i 2013 i zachęcam do wyrażenia ich na naszym forum.Pozdrawiam Andrzej.
Jeszcze chwilka, jeden kroczek
i wejdziemy w Nowy Roczek.
Niech się życie z górki toczy,
niech Wam wiatr nie wieje w oczy.
Spełnienia marzeń,
wielu pięknych wrażeń na licznych zawodach
i połamania kolejnych życiówek
składa wszystkim sportowcom
Akademia Biegania.
Jeszcze chwilka, jeden kroczek
i wejdziemy w Nowy Roczek.
Niech się życie z górki toczy,
niech Wam wiatr nie wieje w oczy.
Spełnienia marzeń,
wielu pięknych wrażeń na licznych zawodach
i połamania kolejnych życiówek
składa wszystkim sportowcom
Akademia Biegania.
Ostatnio zmieniony 31 gru 2012, 08:42 przez maratończyk, łącznie zmieniany 1 raz.
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g
s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
A teraz czas na jeszcze jeden śprośny żarcik-Sebastian proponuję abyś go nie czytał bo możesz dostać niestrawności na zabawie jak sobie go przypomnisz.
- Mamo, mamo, u babci w pokoju jest małż!
- bredzisz, Jasiu, nie ma żadnego małża.
- jest, jest, choć i sama zobacz.
Mama wchodzi do pokoju a tam babcia rozłożona w koszuli nocnej na łóżku, nogi rozwarte, nie ma bielizny i wszystko jej widać.
- Jasiu, to nie małż, tylko pochwa babci...
Na co Jasiu:
- ale smakuje jak małż.
- Mamo, mamo, u babci w pokoju jest małż!
- bredzisz, Jasiu, nie ma żadnego małża.
- jest, jest, choć i sama zobacz.
Mama wchodzi do pokoju a tam babcia rozłożona w koszuli nocnej na łóżku, nogi rozwarte, nie ma bielizny i wszystko jej widać.
- Jasiu, to nie małż, tylko pochwa babci...
Na co Jasiu:
- ale smakuje jak małż.
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g
s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Z cyklu biegacz się bawi- Sposób na kaca.
W czasie imprezy
Im tłustsze potrawy będziemy spożywać, tym mniejsze ryzyko, że rano dopadnie nas kac. Na przyjęciach doskonale sprawdzają się mięsne zakąski, panierowane warzywa, marynowane grzybki, kwaszone przysmaki, pieczenie, ciepły barszcz, natomiast należy unikać napojów gazowanych (przyspieszają wchłanianie alkoholu) oraz dodatków typu chipsy, chrupki – one wbrew pozorom nie zaspokajają głodu, a jedynie podrażniają żołądek.
Po imprezie
Z twojego organizmu zostały wypłukane witaminy i mikroelementy, zmniejszyła się w nim również ilość wody. Przed pójściem do łóżka by uniknąć odwodnienia wypijamy co najmniej dwie szklanki wody mineralnej.
Rano:
kogel-mogel lub jajecznica,
puszka bogatego w jony napoju izotonicznego np. Izostar
szklanka obfitującego w potas soku pomidorowego
herbata z cytryną (kwas askorbinowy unieszkodliwia wolne rodniki) i co najmniej dwiema łyżeczkami miodu (zawarta w nim fruktoza przyspiesza rozkład szkodliwego aldehydu octowego).
jeśli czujemy głód zjadamy czekoladę i dwa banany
Ostrożnie z paracetamolem - nasila uszkadzające działanie alkoholu na wątrobę, nie nadużywaj środków przeciwbólowych aspirynopochodnych (np. Alka-Prim, Alka-Seltzer) zmniejszają ból głowy ale nadwerężają i tak już podrażnioną przez alkohol śluzówkę żołądka.

LUB

W czasie imprezy
Im tłustsze potrawy będziemy spożywać, tym mniejsze ryzyko, że rano dopadnie nas kac. Na przyjęciach doskonale sprawdzają się mięsne zakąski, panierowane warzywa, marynowane grzybki, kwaszone przysmaki, pieczenie, ciepły barszcz, natomiast należy unikać napojów gazowanych (przyspieszają wchłanianie alkoholu) oraz dodatków typu chipsy, chrupki – one wbrew pozorom nie zaspokajają głodu, a jedynie podrażniają żołądek.
Po imprezie
Z twojego organizmu zostały wypłukane witaminy i mikroelementy, zmniejszyła się w nim również ilość wody. Przed pójściem do łóżka by uniknąć odwodnienia wypijamy co najmniej dwie szklanki wody mineralnej.
Rano:
kogel-mogel lub jajecznica,
puszka bogatego w jony napoju izotonicznego np. Izostar
szklanka obfitującego w potas soku pomidorowego
herbata z cytryną (kwas askorbinowy unieszkodliwia wolne rodniki) i co najmniej dwiema łyżeczkami miodu (zawarta w nim fruktoza przyspiesza rozkład szkodliwego aldehydu octowego).
jeśli czujemy głód zjadamy czekoladę i dwa banany
Ostrożnie z paracetamolem - nasila uszkadzające działanie alkoholu na wątrobę, nie nadużywaj środków przeciwbólowych aspirynopochodnych (np. Alka-Prim, Alka-Seltzer) zmniejszają ból głowy ale nadwerężają i tak już podrażnioną przez alkohol śluzówkę żołądka.

LUB

497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g
s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- Da_Vido
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 418
- Rejestracja: 17 lip 2012, 08:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Warto w stary roku jeszcze trochę poćwiczyć. 
http://zwierciadlo.pl/2012/psychologia/ ... sylwestrem
Do zobaczenia w nowym 2013 roku, który daje możliwość stawiania sobie nowych celów i ich realizacji.
Tego Wam wszystkim życzę.


http://zwierciadlo.pl/2012/psychologia/ ... sylwestrem
Do zobaczenia w nowym 2013 roku, który daje możliwość stawiania sobie nowych celów i ich realizacji.
Tego Wam wszystkim życzę.

- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Dla tych ,którzy chcą przywitać Nowy Rok na sportowo to informacja że biegamy o 11.00 spod plaży miejskiej a o 12.00 morsujemy.


497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g
s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
A wy jak będziecie witać Nowy Rok ?


497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g
s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
- maratończyk
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7380
- Rejestracja: 05 maja 2012, 18:55
- Życiówka na 10k: 35min
- Życiówka w maratonie: 2h45min
- Lokalizacja: Grudziądz
Witam wszystkich w Nowym Roku 2013 i żeby wam coś przypomnieć to przypominam jesteście już o jeden rok starsi więc sprawdźcie w jakich kategoriach wiekowych będziecie startować w waszych najbliższych zawodach.Jestem ciekaw jak spędziliście poprzedni rok? ale opowieści pozostawiam wam na nasz wspólny trening na ,którym już niedlugo się zobaczymy.

Wchodzi kloszard do knajpy i się rozgląda. Zauważa gościa czytającego gazetę tak że ta mu przesłania całą salę. Przed gościem stoi talerz zupy. Kloszard po cichutku się przysiada i zaczyna zajadać zupę. Jedna łyżka, druga, piąta itd. Nagle natrafia na coś twardego na dnie. Dojada zupę i zauważa w talerzu grzebień z wplątanymi włosami. Robi mu się niedobrze i wymiotuje do talerza.
Wtedy facet opuszcza gazetę i pyta:
-Pan też doszedł do grzebienia?

Wchodzi kloszard do knajpy i się rozgląda. Zauważa gościa czytającego gazetę tak że ta mu przesłania całą salę. Przed gościem stoi talerz zupy. Kloszard po cichutku się przysiada i zaczyna zajadać zupę. Jedna łyżka, druga, piąta itd. Nagle natrafia na coś twardego na dnie. Dojada zupę i zauważa w talerzu grzebień z wplątanymi włosami. Robi mu się niedobrze i wymiotuje do talerza.
Wtedy facet opuszcza gazetę i pyta:
-Pan też doszedł do grzebienia?
497 aktywności = 6831,29 km,w 602:53:10 g
s
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'
maraton:2h59',półmaraton:1h21', 10km 37'