Sobotni Bielański Bieg Poranny

joycat · Nieprzeczytany post 05 gru 2002, 13:29

Ludzie - w³amali mi siê do samochodu s³u¿bowego, który sta³ w gara¿u podziemnym w moim domu. Ognioodporne drzwi do gara¿u wywalone ³omem, w samochodzie roztrzaskana szyba. Nic nie zginê³o. Nieprawdopodobna historia, pó³ dnia stracone na policji i w serwisie

Potrzebujê pobiegaæ po tym wszystkim. Bêdê w czapce miko³ajowej w sobotê.

Adam Klein · Nieprzeczytany post 05 gru 2002, 13:46

Grubcio
Co do trasy mikołakjowej to ona będzie oznaczona grubą taśmą plastikową także nikt się nie pogubi.
PAweł kilka km tasmy kupił. Spoko. A poza tym, pogubić się masz szanse tylko, jeżeli cały czas będzie biegł pierwszy. Jeżeli juz koniecznie chcesz wygrać, to biegnij drugi - za plecami pierwszego a na ostatniej prostej go wyprzedzisz. A poza tym to możesz go juz po drugiej pętli wyprzedzić bo to chyba będa pętle więc już je będziesz znał.

Bennet
No staramy się. Jak będziesz w Warszawie to zapraszamy ale wy pewnie też tam macie jakies tereny - zresztą sam mówisz że biegacie. Moze niedługo powstanie "konkurencyjny" do SBBP bieg - SKBP - w Kabatach ?

grubcio · Nieprzeczytany post 05 gru 2002, 14:31

hahaha - dobre

chodziło mi o to ze mam tylko mgliste pojęcie gdzie cała impreza się odbywa..
ide zaraz kupic czapke sw mikolaja a wieczorem sproboje potruchtac
joy - wyrazy wspolczucia - ale jaki sens mialo to wlamanie? moze ktos ci sie przekimal w samochodzie?

Deck · Nieprzeczytany post 05 gru 2002, 14:42

moze to byl trening przed jakims wiekszym wlamem

?

Pit · Nieprzeczytany post 05 gru 2002, 14:43

Joycat wspólczuję, trzymaj się.

Daaga · Nieprzeczytany post 05 gru 2002, 14:52

Kochani,
jakies skrzaty wysypaly piach z sola na sciezkach na Kepie Potockiej. Sciezka ta uklada mi sie w petle, wiec przypuszczam, ze to jest TA PETLA MIKOLAJKOWA.
Na asfalcie tej petelki - ani grama lodu, czyli jestesmy uratowani.

Joy, wyrazy wspolczucia, sprawa jest tymbardziej bulwersujaca, ze samochod stal w podziemnym garazu, gdzie na pewno sa jakies zabezpieczenia, a samochod zostal zdemolowany jakby stal w jakiejs ciemnej uliczce na Pradze. Czy inne samochody tez zostaly poniszczone?

filipp · Nieprzeczytany post 05 gru 2002, 14:58

joycat, wspolczucia.
ale nie przejmuj sie, mnie 2 miesiace temu ukradli samochod w dzien, w srodku miasta (Swietojerska) , z bardzo widoczengo i wyeksponowanego miejsca. I nie byl to zaden luksusowy pojazd. Taki kraj.

joycat · Nieprzeczytany post 05 gru 2002, 15:21

Dziêki wszystkim za wyrazy wspó³czucia, ale jeszcze nie umieram ze z³o¶ci

Cel w³amania nieznany i nieodgadniony - byæ mo¿e mieli nadziejê na radio, ale radia nie by³o. Oprócz mojego jeszcze jeden samochód ucierpia³ w gara¿u: równie¿ wybita szyba i nic nie zginê³o. Szkoda ju¿ naprawiona. Ech. Ale za to mia³am okazjê zaobserwowaæ, jak technik kryminalistyki pobiera do ekspertyzy daktyloskopijnej odciski palców z drzwi do gara¿u za pomoc± proszka ferromagnetycznego

Adam Klein · Nieprzeczytany post 05 gru 2002, 21:31

No więc w kwestii uściślenia.
Sobotni (Sobota) Bielański (Start Las Bielański, Szlaban od Podleśnej przy z Klaudyny skrzyżowaniu) Bieg (Biegniemy, nie maszerujemy) Poranny (8:000 . A potem zobaczymy co sie wydarzy. Czy trasa Mikołajkowa, czy Młociny, czy............Palmiry

???

W sobotę ma być chyba ładna pogoda ale chłodno: -9 ?? To żeby pupy i nosy nam nie zmarzły.

A Twój samochód Joy - chodzi ? No bo Agnieszka chyba ma się do Ciebie odezwać bo chce pobiec z nami w sobote.

(Edited by FREDZIO at 9:35 pm on Dec. 5, 2002)

joycat · Nieprzeczytany post 06 gru 2002, 08:29

Quote: from FREDZIO on 9:31 pm on Dec. 5, 2002
A Twój samochód Joy - chodzi ? No bo Agnieszka chyba ma siê do Ciebie odezwaæ bo chce pobiec z nami w sobote.

Samochód jest ju¿ OK. Chêtnie zabiorê Agnieszkê, niech zadzwoni lub SMS.

Daaga · Nieprzeczytany post 06 gru 2002, 09:28

Fredziu, "biegniemy, nie maszerujemy" to bylo do mnie? :tonieja: ups...

grubcio · Nieprzeczytany post 06 gru 2002, 13:30

nie chcę nic mówić za fredzia

ale chodziło chyba bardziej o to że nie maszerujemy ani nie jeździmy na rowerach, nie chodzimy tez na rękach, za to biegamy...

Fredzio! może najpierw Góra Ojca?

(Edited by grubcio at 1:32 pm on Dec. 6, 2002)

Pit · Nieprzeczytany post 06 gru 2002, 14:35

Miałem zamiar odpuścić tę sobotę ale jak czytam jak się umawiacie, jak widzę to słonko za oknem i jak sobie pomyślę, że jutro będzie prawdziwy mróz to coś mi sie wydaje, że nie wytrzymam i przyjadę.
Okaże się rankiem ale w niedzielę jestem na pewno.

Adam Klein · Nieprzeczytany post 06 gru 2002, 14:45

Nie no Daaga, to tak generalnie, nie do Ciebie.
Agnieszka zadzwoni bo do tej pory nie byla pewna czy biegniemy, że mrozu się przestraszymy.

grubcio · Nieprzeczytany post 06 gru 2002, 14:54

kto się boi mrozu? no kto? kto?

Sobotni Bielański Bieg Poranny

Zaloguj się • Zarejestruj się