"Debiutanci" po debiucie

Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

E tam uszy do góry,następnym razem będzie lepiej :taktak: w takich temperaturach to nie wiadomo kiedy biegać,chyba najlepiej w środku nocy :hahaha: pozdrawiam.
Obrazek
Kiprun
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

jakub738 pisze: w takich temperaturach to nie wiadomo kiedy biegać,chyba najlepiej w środku nocy :hahaha:
no dokładnie! :hej:
Dlatego Bartek w sobotę w rybnickim księżycowym się odkujesz
A fakt, pogoda w sobotę była okropna.
Poza tym jeszcze miałeś kontuzjowane kolano po heroicznej postawie na bramce na orliku, więc to dodatkowo Cię rozgrzesza :taktak:
Duch ciało opuścił... nie ma mnie tu...
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Kuchnia, ale pogoda! Dzisiaj 1. raz od soboty poszedłem pobiegać. Skorzystałem z burzy jaka przeszła i pozostawiła powietrze o 12°C chłodniejsze, ale parne (było 24°C). Nie wiem co jest, coś rozregulowało się, albo cuś po prostu nie gra w takiej aurze. Do tego ma być coraz cieplej, a w weekend nawet 35°C. Dlatego nie jadę do Rybnika, chociaż bardzo chciałem na ten księżycowy półmaraton pojechać, ale nie ma sensu męczyć się w upale i z taką formą walczyć o to, żeby zmieścić się <2h. Poza tym orgi tego biegu wymyśliły limit uczestników, i ułożyły pod to poroniony regulamin.

Pozdro.
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

17°C + lekki deszczyk = najlepszy trening od miesiąca :hejhej:. Nie jest źle.
Awatar użytkownika
Dzidka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 30 lis 2008, 14:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Cześć.
Szkoda Bartess, że nie pojechałeś do Rybnika. Koleżanka debiutowała , 2g.5min., zadowolona od ucha do ucha. Ja spasowałam, właśnie ze względu na ostatnie upały, a będąc na miejscu jako "foto" żałowałam, że nie startuję.
Pozdrówko dla (już nie) debiutantów :usmiech:
Ptak lata, ryba pływa, człowiek... biega.
http://www.pedziwiatr.gliwice.pl
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

witam!
Ja w Rybniku .... brałem udział w pólmaratonie bo trudno to bieganiem nazwać - najgorszy czas w życiu - 2:00:35 netto, mimo tego miejsce na początku drugiej połowy gdzieś tak. Wracam do bieganie jakoś po gorszym okresie - problemy z udem, potem z kolanami, generalnie tak fatalnie chyba nigdy, poza początkiem biegowej przygody, mi się nie biegało. Cóż, trzeba jednak wziąć dupę w garść i zabrać się za porządne treningi.
Poza tym od pewnego czasu łączę bieganie z nowym hobby - motocyklem :hej:
Bartess - coś na orientację przydałoby się przebiec! Co Ty nat o? :hej:
powodzenia Wszystkim we wszystkim!
Duch ciało opuścił... nie ma mnie tu...
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

wyginęli wszyscy czy co????
Duch ciało opuścił... nie ma mnie tu...
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Kapitan Bomba! pisze:witam!
Ja w Rybniku .... brałem udział w pólmaratonie bo trudno to bieganiem nazwać - najgorszy czas w życiu - 2:00:35 netto, mimo tego miejsce na początku drugiej połowy gdzieś tak. Wracam do bieganie jakoś po gorszym okresie - problemy z udem, potem z kolanami, generalnie tak fatalnie chyba nigdy, poza początkiem biegowej przygody, mi się nie biegało. Cóż, trzeba jednak wziąć dupę w garść i zabrać się za porządne treningi.
Poza tym od pewnego czasu łączę bieganie z nowym hobby - motocyklem :hej:
Bartess - coś na orientację przydałoby się przebiec! Co Ty nat o? :hej:
powodzenia Wszystkim we wszystkim!
OOOO... czyli nie tylko ja zaliczyłem wpade w Rybniku....ciekawe czego to wina, ja generalnie wystartowałem po ciężkiej poprzedniej nieprzespanej nocy i cięzkim dniu....ale pogoda ani trasa też nie pomagała....liczyłem ciągle na deszcz...a tu nic i nic..... szkoda...w debiucie nabiegałem 1:45 niecałe.....a miało być znacznie lepiej :)
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

Kapitan Bomba! pisze:wyginęli wszyscy czy co????
Ostro trenujemy Panie Kierowniku :bum: Ostatnio szukam jakiś informacji o "plecakach" typu camelback,chciałbym sobie coś takiego kupić,macie coś godnego polecenia? Trochę poczytałem o tym sprzęcie ale najlepiej jak wypowie się ktoś kto tym dysponuje,pozdrawiam.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kapitan Bomba!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1212
Rejestracja: 13 lut 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

ciężko...
też tak macie????
lipiec i początek sierpnia to dla mnie biegowa katastrofa była, niby kilometry nabijałem ale kondycja i tempo były żałosne, może to kwestia pogody była? nie wiem. Ostatnio jednak idzie ku lepszemu, aż się zdziwiłem jak na treningu raczej na luzie zrobiłem 10 km w 47:30, oby to nie był jednorazowy wybryk :oczko: .
Teraz czekają mnie dwa półmaratony - Skarżysko-Kamienna i Błonie pod Warszawą, potem Przełajowa Ósemka w Blachowni (Bleez, będziesz?) i 10 km w Krynicy na Festiwalu Biegowym, tak więc cztery tygodnie pod rząd zawodów :hejhej:
Trzymajta się i biegajta!
Duch ciało opuścił... nie ma mnie tu...
bleez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1398
Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: 3:25:27
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Nieprzeczytany post

Hejka
U mnie raz lepiej raz gorzej, ale generalnie do przodu. W lipcu zaliczyłem dwa biegi górskie pod rząd na Halę Miziowa i na szczyt Pilska - było super. Pierwszy pobiegłem lajtowo a na drugim trochę przycisnąłem. O wyniku nie ma co specjalnie pisać, bo trudno tam cokolwiek porównywać, ale było lepiej o ok 4 min do roku poprzedniego.

Do Blachowni oczywiście się wybieram, ostateczne sprawdzenie się będę miał w Knurowie 30 września na 10 km. Od maja robię plan pod ten dystans i ten konkretny bieg. Dziesiątki zawsze mi szły nie najlepiej i jestem ciekawy co z tego wyjdzie. Ostatni bieg kontrolny robiłem na bieżni na dystansie 5km. W samotnym biegu w trakcie realizacji planu wyszło mi 19:08 - tak wiec progres jest, oby do września nie zdechło.

Pozdro Marcin
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Hej.
U mnie gorzej niż źle. W upały zdycham i już nawet nie próbuję biegać, bo to nie ma sensu, a jak teraz jest chłodniej i pogoda do biegania to siedzę i łapię doła, bo nie biegam przez jakieś pieprzone choróbsko które dopadło mnie tydzień temu... :ojnie:. Cherlok straszny ze mnie :chlip:. A w połowie lipca tak super zaczęło mi się biegać... Zawody raczej nieprędko, chyba dopiero na jesień.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

Witam,a myślałem że tylko u mnie takie zawirowania formy a tu widzę że nie jestem osamotniony :hahaha: a jesienią czekają mnie dwa maratony Wrocław , Poznań i może pojadę poczłapać do Kalisza na coś co jeszcze nie ukończyłem w całości,pozdrawiam.
Obrazek
Awatar użytkownika
Bartess
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1338
Rejestracja: 08 gru 2006, 10:30
Życiówka na 10k: 999:99
Życiówka w maratonie: 999:99
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

Dzisiaj na to moje „pieprzone choróbsko” doktorka osłuchała mnie i powiedziała mi, że ona tam słyszy zapalene płuc... Noż kurde... Środek lata, a tu takie gu sie przyplątało :-(. Zanim się doleczę i wrócę do jako takiej formy po antybiotyku to minie z miesiąc... :ojnie:.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

ja ogolnorozwojowo i bez planu jak na razie, bieganie, pływanie, rower i siłownia od niedawna - generalnie trenuje 7 dni w tygodniu, codziennie coś, trochę przybrałem na górze i jak pająk już nie wyglądam :-) w październiku chyba w biegnij warszawo pobiegnę ze szwagrem :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
ODPOWIEDZ