Ja myślałem o dzisiejszym wieczorze, ale wczoraj, nie mogąc doczekać się na zmianę gum u mojego gumiarza na Potockich, zasuwałem o północy od bloków do Czecha i z powrotem dwa razy i mam na dziś dość... Zwłaszcza, że zacząłem wczoraj tydzień od porannej "piątki" u Maryśki, po białym puchu
Najfajniejsze było to, że spotkałem innego biegacza. O północy! :-D
Piotrek, nie spojrzałem wcześniej w plan i nie wiedziałem, że dziś biegania nie ma. W planie na dziś jest rower, który już zrobiłem w drodze do pracy i do domu. Dziś było o niebo lepiej, nie padało i jezdnia była bez kałuż.
Mam za sobą poranną "Zimną Maryśkę" Jest PIĘKNIE i po ciemku spokojnie daje się biegać czołówki!
Łuna miasta na niskich śniegowych chmurach plus leżący na ziemi śnieg dają mnóstwo światła
Wyciskałem pierwsze ślady stóp (i ośmiu łap) w śniegu Fajne uczucie...
I nawet nie było zimno, wręcz przeciwnie - za ciepło sie ubrałem i nieco ugotowałem...
Widzę, że Jacek z Renią się umówili, żeby napisać na "trzy, czte...ry".
Jacku, ja oczywiście chętnie powtórzę wtorkowy wypad i o podobnej godzinie. Myślę, że wyłączymy na chwilę lampki i potwierdzimy empirycznie podejrzenia Przemka.
No i będziemy deptać "ślad".
Znowu jak spadł śnieg, to myślę o biegówkach, ale na pewno muszę poczekać do soboty....
Jacek napisał o 1:05
Renia o 1:06, a
Przemek o 1:07
Będziemy około 19 pod szlabanem z biegówkami, robimy dwie pętle bez wydmy.
Jak zobaczymy zniszczony ślad, czekamy schowani za drzewo z tępym narzędziem.
Piotrek, wczoraj na Polonii z Twojej grupy były tylko 4 osoby, z naszej 8 Przez 40 minut ćwiczyliśmy nawroty koziołkowe, w życiu się tak nie opiłem wody. Mam uszkodzone dwa paznokcie i zdarty kawałek skóry na plecach.
To szkoda, bo fajne, nie tłoczne zajęcia były. Ja w zasadzie mimo wielu spraw na głowie dałbym radę przyjść, ale jakoś tak wyszło, że jednak nie...
Ja może i mógłbym o 19 ale pewnie raczej o 20, więc może się spotkamy na 2 okrążeniu. No chyba że dam radę i się zdzwonię z Jackiem, to będziemy wcześniej.
Upsss. W zasadzie się jeszcze nie umówiłem z Jackiem a już kombinuję... Mam nadzieję, że mi darujesz Jacku???