GRUDZIĄDZ BIEGA

[maratończyk]

Z cyklu trening biegacza-Zdaniem Naukowców-Cechy reakcji organizmu na wysiłek fizyczny w niskiej temperaturze wody

http://morsowanie.eu/?page_id=219

[maratończyk]

Z cyklu dieta biegacza - Niezwykła siła małego owocu.Autor: AKTYWNI.PL

Owoce to zdrowie, a jeśli mowa jest o jabłkach, to można powiedzieć, że jest to zdrowie do potęgi. Niezwykłe właściwości jabłek są powszechnie znane i docenia się je w codziennej diecie.
Cudowne właściwości, niesamowite zdolności

Jabłko to bogactwo cennych składników. Pełne w witaminy ( A, B1, B2, C i E ) i sole mineralne dostarczają niezbędnych substancji potrzebnych do prawidłowego rozwoju. Do najważniejszych substancji zawartych w tym owocu zalicza się:

- pektyny, czyli związki o działaniu przeczyszczającym i korzystnie wpływającym na florę bakteryjną w jelicie grubym. Dzięki temu regulują perystaltykę jelit. Pektyny są zarówno lekiem przeciw biegunce, jak również przeciwzaparciowym. Przyczyniają się również do eliminacji szkodliwych dla organizmu substancji toksycznych

- przeciwutleniacze, które mają działanie przeciwnowotworowe ( zapobiegają nowotworom jelita grubego i wątroby ). Co więcej, chronią system nerwowy przed stresem oksydacyjnym.

- krzem wpływający na piękny wygląd włosów i paznokci

- potas, który wpływa na pracę serca i układ nerwowy. Wzmacnia także układ odpornościowy.

Twierdzi się również, że jabłka to rewelacyjny produkt mogący pomóc w walce z bolącym gardłem, anginą i przeziębieniami. Spożywanie herbaty z obierek zaleca się osobom przy zapaleniach jamy ustnej i gardła.

Lekarze zalecają, by spożywać je zwłaszcza w okresie jesiennym i zimowym. Wtedy właśnie są najbogatsze w cenne składniki lecznicze.

Idealny produkt w diecie

Odchudzający się powinni wprowadzić do swojego jadłospisu jabłka. W walce z nadwagą są one nieocenione. Dzieje się tak za sprawą ich niskiej kaloryczności. Ponadto, dają szybkie poczucie sytości i po ich spożyciu nie odczuwa się potrzeby sięgnięcia po inny produkt, który pozwoli wyeliminować poczucie głodu.

Inne wykorzystanie

Jabłka docenia się nie tylko jako produkt spożywczy. Zwraca się również uwagę na ich walory estetyczne, dekoracyjne i smakowe. Wykorzystuje się je również przy produkcji kosmetyków, stosowanych w trakcie domowych zabiegów pielęgnacyjnych.

[maratończyk]

Dziękuję wszystkim za dzisiejszy wspólny trening .Pomimo że jutro nasza Akademia Biegania ma wyjazd na półmaraton Mikołajów to i tak przed plażą wstawiło się 8 osób w tym Ja,Marian,Hania,Irek,Janusz,nowy kolega oraz spóżnieni Dawid i standardowo Rafał ,którzy dobiegli do nas na 2 km naszej standardowej 8 kilometrowej trasie.Pogoda nam sprzyjała bo nie padało i w lesie nie wiało.Po bieganku Ja i Irek po krótkiej ale intensywnej rozgrzewce 30x przysiad-bieg tyłem-20x przysiad-bieg tyłem=10 x przysiad-bieg tyłem ( wchodzi w czterogłowy uda ze heja ) dokonaliśmy zanurzenia jajek w pierwszym dniu grudnia tak dla zdrowotności.Temu wszystkiemu przyglądał się Sebastian , który przybyl na plażę i postanowił zafundować nam herbatkę za co z dziękujemy bo nas rozgrzała od wewnątrz w ten nieco wietrzny dzionek.To tak pokrótce o dzisiejszym naszym spotkaniu.

[maratończyk]

Tak dla przypomnienia startującym jutro w Toruniu.Wyjazd o godzinie 08.30 z Strzemięcina koło sklepu "Biedronki" Mam nadzieję że dotrzecie na czas bo czekamy tylko 10 min.w razie czego możecie dzwonić do mnie jakby coś wam wypadło 505 088 940

[Da_Vido]

Bieg św. Mikołajów już jutro więc dziś pozostaje się tylko zrelaksować.
Dla niektórych do będzie pierwszy raz ale ponoć nie ma się co bać.

[Adrian26]

Niektórym już dziś życzyłem powodzenia na jutrzejszym biegu, ale napisze jeszcze raz: POWODZENIA
Oby wszystkim udało się dotrzeć do mety i uzyskać przy tym jak najlepszy wynik Trzymam kciuki i mam nadzieję, że niedługo będe mógł już biegać z Wami

[Icenty]

Wczoraj przywiało mnie na plażę miejską, żeby sprawdzić jak się mają tamtejsze kaczki. I kogo spotkałem? Dwóch wariatów polujących na nie... a zresztą zobaczcie sami poniżej

Dla przyzwoitości dodam, że na zewnątrz temperatura 3oC oraz wiatr piachem z plaży w oczy sypiący. Są wśród nas jednak Kwiatki, dla których to wspaniałe warunki do kąpieli

Postanowiłem w końcu, że za tydzień dołączam do tych wariatów.

[Icenty]

Wreszcie czas Świąt Bożego Narodzenia zbliża się wielkimi krokami. Widać to po hipermarketach, które od dwóch tygodni błyszczą wystrojem wigilijnym.

To czas magiczny dla większości z nas, kiedy razem z rodziną ogrzewamy się w cieple domowego ogniska. Są jednak tacy, którym nie dane jest takie szczęście. Myślę tu o dzieciach z domu dziecka.

Dzisiaj podczas naszej wyprawy na Bieg Mikołajów Akademia Biegania Grudziądz rozpoczynamy kolejną akcję zbierania podarunków i pieniędzy dla zaprzyjaźnionego nam Domu Dziecka w Bąkowie.

W związku z tym chciałbym prosić wszystkich, którym los dzieci nie jest obojętny o wsparcie na miarę możliwości. Wiem, że kilka osób z naszej grupy zbierało od naszej ostatnie akcji we wrześniu ubrania i podarunki dla dzieciaków. Będzie je można wkrótce przekazać. Dzisiaj przy okazji biegu mikołajów spotkamy się i porozmawiamy z Alicją o szczegółach.

Liczę na Waszą szczodrość i ciepłe serce.

[maratończyk]

Cześć wszystkim w ten niedzielny poranek .Pewnie jeszcze większość z was śpi ale też spora grupka biegaczy już przygotowuje się do wyjazdu na półmaraton do Torunia .Ja jednak jak zawsze zdążę jeszcze zrobić parę wpisów w tym oczywiście żarcik .Relacja z biegu oczywiście będzie po naszym powrocie więc wieczorkiem zajrzyjcie na nasze forum :uuusmiech: .Powodzenia dla wszystkich startujących w dzisiejszych zawodach oraz wszystkich biegaczy na trasach .Tych dwoje wariatów na zdjęciach powyżej ,który spotkał Sebastian to Ja i Irek .Po prostu nie chcieliśmy stracić dzisiejszego morsowania i pieknej wczorajszej pogody .Wczorajszy koncert "hapysad " na ,którym byłem Ja ,Marcin , Dawid i Sebastian z żoną był fajny i sala pełna ludzi .Niestety nam kawalerom nie udało się nikogo poderwać bo za głośno było aby porozmawiać a jak wiecie my kawalerowie z AB oprócz tego ze jesteśmy przystojni to również jesteśmy inteligentni,elokwentni...i nie jest łatwo nas przekonać do byle czego.

Odwiedzam ziomka,ma remont i robi coś przy gniazdku,jego kobieta miesza jakiś gips a w radiu wyje jakaś piejąco-piszcząca amatorka.Koleś do mnie: " Zmień tą dziwkę " a ja do jego laski : " Daj , teraz ja pomieszam."

[maratończyk]

Z cyklu trening biegacza-Dlaczego trening nie przynosi efektów?

http://fitness.sport.pl/fitness/56,1144 ... xSport2img

[maratończyk]

Witam wszystkich forumowiczów . Właśnie wróciłem z X półmaratonu św. Mikołajów, który miał miejsce w dniu dzisiejszym w Toruniu i na wstępie chciałbym wszystkim biegaczom serdecznie pogratulować osiągniętych wyników i udziału w tym biegu oraz zrobić krótkie podsumowanie :uuusmiech: . Była to jedna z najlepszych moich imprez, w jakich brałem udział w ostatnim czasie . Szybka obsługa w biurze zawodów i jeszcze szybszy dowóz zawodników autobusami na linię startu . Tylu biegaczy ubranych jednakowo w czapeczki i koszulki naprawdę zrobiło na mnie wrażenie . Nie wiem jeszcze ile osób biegło, ale było nas koło 2,5-3 tys. słownie trzy tysiące, co jak na bieg grudniowy jest swoistym rekordem . Nie widziałem końca grupy tylu nas było . Oczywiście nasze miasto Grudziądz i okolice również dopisały frekwencją. Ktoś z nas policzył, że mogło nas być ponad 50 osób oczywiście nie wliczając naszych rodzin-kibiców, którym również chciałbym serdecznie podziękować za kibicowanie nam biegaczom i pstrykanie fotek . Do Torunia pojechała bardzo liczna grupa biegaczy z Akademii Biegania Grudziądz, co najmniej 20.Dla niektórych z nas był to pierwszy taki bieg i po osiągniętych wynikach widzę, że wasze i nasze treningi nie poszły na marne. Dlatego też szczególne brawa dla Alicji L za pierwszą połówkę oraz o dziwo za III miejsce w Kat.K-40-pełen szacunek i widzę tu niezły potencjał. Kolejne brawa dla Zbyszka, który zrealizował swoje plany treningowe, co do joty i zszedł poniżej 1.40, Dla Dawidów dwóch, Janusza, Marcina oraz pozostałych sportowców . Pogoda dopisała pomimo lekkiego mrozu to nie padało, niebo z prześwitami słońca prawie zero wiatru w lesie . Trasa bardziej przełajowa niż biegowa a to za sprawą licznych kałuż po ostatnich deszczach, jednak pierwsze 5 kilometrów ulicami miasta obfitowała w licznych kibiców, którzy nas pozdrawiali . Jako że przez cały czas biegłem z flagą z napisem Grudziądz Biega oraz akcentem świątecznym w postaci Mikołaja na czubku masztu miałem dodatkowe brawa i owacje w stylu brawo Grudziądz, brawo ułani, brawo za dodatkowy ciężar itp ., Jako ze potraktowałem ten bieg jak porządny trening i flaga też troszeczkę ważyła i przeszkadzała w biegu to i tak zadziwiłem, co niejednego biegacza, bo byłem na mecie 89 z czasem 1h26’, przez co zostałem również zauważony przez spikera? Kolejna rewelacja na mecie. Tyle różnorodności do wyboru to chyba nie ma na żadnych zawodach. Zacząłem od kiełbaski z grilla następnie grochówka, chleb ze smalcem, pierniki, pączki, piwo, powerred, herbatka, kawa, jabłka :uuusmiech: . Jeszcze raz mówię, że było super. Sam wyjazd po raz pierwszy zorganizowaliśmy grupowo Busem. Jak dla mnie duży plus? Mogliśmy się w nim przebrać, nie martwić o kierowcę, mandaty itp., bo był zawodowy i po rozłożeniu przejazdu na wszystkich nie wychodziło wcale drogo, bo po 25 zł . Oczywiście jazda w tak licznej grupie to sporo śmiechu, dyskusji na tematy biegania i samego startu-bezcenna . Jak macie swoje spostrzeżenia i chcecie się nimi podzielić piszcie na naszym forum? Pozdrawiam Andrzej

[maratończyk]

Jeżeli macie jakieś zdjęcia z biegu to przesyłajcie mi je na e-maila akademiabieganie@wp.pl

[Da_Vido]

Widzę, że po ogłoszeniu ankiety na temat trzymania się planów treningowych rozwinęła się zażarta dyskusja. Wprowadzam więc dodatkowo czwartą możliwość:
D) Trenujecie ale żadne z powyższych odpowiedzi do was nie pasują.
Na odpowiedzi czekam jeszcze tydzień. Zbyszkowi dobrze wyszło trzymanie się planów treningowych i pobił dziś swój rekord życiowy, w sumie ja też.

[maratończyk]

Są już wyniki z X półmaratony św.Mikołajów

http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... code=23126

[maciek75]

To moja pierwsza tak duża impreza i muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem pod względem ogromu jak i organizacji. Pierwsze miłe zaskoczenie spotkało mnie przy poborze pakietów startowych, to niesamowite jak szybko to wszystko szło. Potem ta ilość niekończącej się czerwieni, to na prawdę był niesamowity widok. No i na końcu catering, po prostu zwalił mnie z nóg, zabezpieczyłem się przed wyjazdem z domu w jedzenie zupełnie niepotrzebnie bo z namiotów wyszedłem z pełnym brzuchem. Było też podsumowanie zawodów na hali sportowej, wręczenie medali i nagród w różnych kategoriach, a na koniec to na co czekała większość czyli losowanie nagród. Nagrody były niezłe, od pakietów odżywek z książkami Skarżyńskiego, pakietów startowych na inne imprezy, drobnego sprzętu audio/wideo po główną nagrodę - tablet. Dwie osoby z naszej grupy zostały wylosowane, niestety z uwagi na nieobecność, nagrody trafiły w inne ręce. Szczęśliwcami, a właściwie pechowcami byli Sebastian i Rafał.

Gratuluję wszystkim uzyskanych wyników, a wiem z rozmów że zadowolenie było duże.

Jeśli chodzi o mnie to jestem bardzo zadowolony z tego startu, pierwszy raz przebiegłem taki dystans z zamiarem przeżycia. Jak się okazało na mecie, czas był poniżej 2h co było dla mnie dużym zaskoczeniem. Ogromną zasługą mojego sukcesu była pomoc Sebastiana za co bardzo dziękuję.