UGP - Grupa Ursynowska
- byn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 459
- Rejestracja: 07 paź 2003, 19:18
CZe
...rozumiem...alkohol i imprezy szkodzą zdrowiu!!!!
...zresztą jak człowiek zmęczony to nie ma na nic ochoty!!!
...maraton to cięzka sprawa i szkod zmarnować takie ciężkie przygotowania na parę dni przed!!!
...ale myślę że chłopaki są twardzi i im to niezaszkodzi!!!
Pozdrawiam
...rozumiem...alkohol i imprezy szkodzą zdrowiu!!!!
...zresztą jak człowiek zmęczony to nie ma na nic ochoty!!!
...maraton to cięzka sprawa i szkod zmarnować takie ciężkie przygotowania na parę dni przed!!!
...ale myślę że chłopaki są twardzi i im to niezaszkodzi!!!
Pozdrawiam
BYN
- Pedro
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 275
- Rejestracja: 27 lis 2003, 11:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Biegło się jakoś nierewelacyjnie, sądziłem,że będzie lepiej.
Wyszło coś ok. 4.32/km (średnia z 20 km) przy średnim tetnie 164.
Ale taki trening to ciężki kawałek chleba.
Coż ostatnio dużo biegałem (wczoraj SB) więc jestem trochę przymulony. Poza tym nieźle momentami wiało chociaż to las.
Teraz planuje tempo na Dębno. Chyba raczej trochę na hamulcu. Może zacznę 4:40-4:50.
Pozdr
Wyszło coś ok. 4.32/km (średnia z 20 km) przy średnim tetnie 164.
Ale taki trening to ciężki kawałek chleba.
Coż ostatnio dużo biegałem (wczoraj SB) więc jestem trochę przymulony. Poza tym nieźle momentami wiało chociaż to las.
Teraz planuje tempo na Dębno. Chyba raczej trochę na hamulcu. Może zacznę 4:40-4:50.
Pozdr
Pedro
- piro20
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 488
- Rejestracja: 24 cze 2003, 17:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Natolin
- Kontakt:
Byn ja w sobotę nie imprezowałem, w ogóle nie piję alkoholu, teraz nawet mam problem z wypiciem małego Żywca - po prostu mi nie smakuje! Powodem mojego niewyspania była pasjonująca książka, którą czytałem do 3:15 nad ranem.
Ja nie liczyłem średniej z wczorajszego biegu - po prostu nie chciałem się załamywać! I tak mam wątpliwości, czy przy takiej formie jest sens startować w Dębnie. Po następnej sobocie będę wiedział na pewno.
Ja dziś czuję się wyśmienicie, ale niby dlaczego miałbym być zmęczony, skoro wczoraj biegłem jak ślimak!
Ja nie liczyłem średniej z wczorajszego biegu - po prostu nie chciałem się załamywać! I tak mam wątpliwości, czy przy takiej formie jest sens startować w Dębnie. Po następnej sobocie będę wiedział na pewno.
Ja dziś czuję się wyśmienicie, ale niby dlaczego miałbym być zmęczony, skoro wczoraj biegłem jak ślimak!
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- hermoso
- Wyga
- Posty: 104
- Rejestracja: 11 lis 2002, 07:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielonka
- Kontakt:
Pamietacie skecz Tyma, jak to wyjechał do Paryża i był strasznie "zaczytany"? A jak bardzo chciał czytać, to poszedł nawet do takiego pana, co sam pisze "książki"
[url=http://szymonlawecki.blogspot.com/]simon[/url]
[b]Don`t walk, if you can run!!![/b] :-)
[url=http://team.entre.pl/]ENTRE.PL Team[/url]
[b]Don`t walk, if you can run!!![/b] :-)
[url=http://team.entre.pl/]ENTRE.PL Team[/url]
- piro20
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 488
- Rejestracja: 24 cze 2003, 17:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Natolin
- Kontakt:
Skoro ma być dzisiaj specjalny gość to mam propozycję, aby spotkać się dziś koło mojego bloku, bo jak ja pobiegnę od siebie do Multikina i później Was odprowadzę to wyjdzie mi 75 min. biegu, a nie chciałbym przeginać, teraz muszę przede wszystkim odpoczywać!
Co Wy na to?
Co Wy na to?
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Barcior
- Stary Wyga
- Posty: 190
- Rejestracja: 15 wrz 2003, 12:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Piro, jak dziś samopoczucie po SB?
Ta 18:50 to chyba rozsądna godzina.
Ta 18:50 to chyba rozsądna godzina.
It's not just covering a 42km distance. It's a way of life.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- piro20
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 488
- Rejestracja: 24 cze 2003, 17:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Natolin
- Kontakt:
Ho, ho, u mnie dziś samopoczucie WYŚMIENITE!!! To chyba dzięki Naszemu Gościowi Specjalnemu na dzisiejszy wieczór
Barcior cosik Ci się "pomerdało", ja nie robiłem żadnej SB.
Jeżeli macie ochotę, to zapraszam na mecz i piwko po bieganiu.
Barcior cosik Ci się "pomerdało", ja nie robiłem żadnej SB.
Jeżeli macie ochotę, to zapraszam na mecz i piwko po bieganiu.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Barcior
- Stary Wyga
- Posty: 190
- Rejestracja: 15 wrz 2003, 12:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Piro. Miało być WB2 - błąd drukarski
It's not just covering a 42km distance. It's a way of life.
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]