Park Skaryszewski Biega

[romek]

(Edited by romek at 12:03 am on June 25, 2003)

[Kiniak]

Jolu, jak tylko odpocznę trochę rozbiegamy się pod koniec tygodnia gdzieś koło nas, OK?

[romek]

(Edited by romek at 12:01 am on June 25, 2003)

[Kiniak]

Pan Straszliwie Bredzi

[krzycho]

w kwestii symulantek sugeruję zajrzenie na forum ultra do wątku z aktualnymi wynikami Pucharu Polski w rajdach ekstremalnych...


(Edited by krzycho at 11:58 am on June 24, 2003)

[Ojla]

Romku, co tam było przez Ciebie wcześniej napisane? Byłam na szkoleniu wczoraj od 9-tej do 17-tej i nie wiem o co chodzi. Jakaś zadyma?
Jola

[Kiniak]

Było
Pani Biega Sama, co jest jeszcze do przyjęcia,
oraz
Panie Symulują Bieganie
co jest nie do przyjęcia

[Ojla]

Rozumiem, że Romek postanowił się ocenzurować.
A co z dniem dzisiejszym - Panie Same Biegają?
Jola

[romek]

Uznałem, że ten tekst w stosunku do Ciebie Jolu był niesprawiedliwy a jeśli chodzi o Kiniaka, to chodziło mi trochę o coś innego, ale zbyt krótki okres regeneracji po treningu nie pozwolił mi się wznieść na odpowiedni poziom myślowy, żeby to właściwie ująć

Jeśli chodzi o dzień dzisiejszy, to w obawie przed dzeszczem już na wszelki wypadek dzisiaj biegałem, ale może zjawię się na rowerze (o ile uporam się z kapciem). Myślę też o wzięciu jakiejś linki lub sznurka - Jolu jak myślisz do czego?;)

[kingeri]

ja dzis bede. to wezme skakanke, skoro sznurki tez beda

[Ojla]

Perwersyjnie jakoś tak się robi.
Jola

[romek]

Od razu perwersyjnie. Aż skąd. Wspomaganie, wspomaganie ....

ps. no nie ma Ci się co dziwić z drugiej strony - park, wieczór, sama jedna - i jeszcze jakieś sznurki

[Ojla]

Moja propozycja - wyjątkowo przenieść PSB na Gocław. Skoro Romek i tak na rowerze to dojedzie, Markowi ta sama droga, Rafałowi nawet bliżej, a może Kinga zajrzałaby poznać tego od sznurków?
Jola

[romek]

Widzę Jolu, że Cie przestraszyłem i póki sobie jakiejś ochrony nie skombinujesz, to w Parku S biegać się nie odważysz
Rafał będzie? Rafał wyzdrowiałeś już?

[Ojla]

Pewnie że się przestraszyłam .
A na poważnie - może pojawiłby się awozni 1? Już po 18-tym czerwca i np. słynne jeziorko leży nieopodal Kompasowej? Rafał, a co z Tobą? Nie tryskasz już energią? No daj znać, bo się martwię!
Jola