Trasa podobno była krótsza - zamiast 15 około 14,6 - 14,7 km. To nie tak duży błąd. W granicach błędu gps albo różnica z powodu tego, że sporo ludzi biegło po chodnikach (nie było na nich takiego lodu jak na ulicy). Atest może będzie za rok ponieważ burmistrz Strzelec zapowiedział na koniec dekoracji, że wybuduje jakąś tam nową drogę i to na niej w następnych latach rozgrywane będą zawody. W poprzednich latach z dystansem bywało dużo gorzej ok 14km w 2008 i 13,5 w 2009. Długość z 2008 potwierdzam bo wtedy brałem udział w tych zawodach, z 2009 to tak pisali na maratonach.Kapitan Bomba! pisze:Grozza - to Twoje pierwsze pacemakerowanie w życiu? i to z sukcesem!
Na marginesie słyszałem, że trasa była co-nieco za krotka?
Odnośnie pacemakerowania to debiut miałem w tym roku, w półmaratonie w Dąbrowie Górniczej. Kumpel chciał przebiec poniżej 2h. Poprowadziłem go na 1:45. Mało nie pobił mojej życiówki po tym jak uciekł mi na ostatnim kilometrze. Dobrze, że tego nie zrobił bo byłby wkurzony
Za to debiut jeżeli chodzi o przekazywanie porad biegowych i bieganie z kobietami - pełną gębą 
Co prawda incydentalna i efemeryczna subordynacja treningowa na nisko akceptowalnym poziomie nakazuje przez moment zastanowić się nad dalszą współpracą... to jednak w okresie wiosenno-letnim powinno być tylko lepiej 
W sobotę ? Czy to będzie jakiś 'biegowy opłatek' ?bleez pisze:TG w sobotę na Ciebie czekają
Dobra odezwałem się w odpowiednim, sąsiednim temacie.
) ale po kilkunastu minutach biegu było już ok. Butki na pewno będą mocno eksploatowane.
).
i dopiero teraz powoli wracam do biegania.W tym roku postanowiłem startować w ultra,w końcu chcę ukończyć 100 km być może podczas festiwalu biegowego w Krynicy.Powodzenia i wszystkiego najlepszego w nowym roku.