OLSZTYN - Kortowo, ul. Prawocheńskiego 7, Sobota 9:30!

[loko]

Odpowiadam:
jutro tradycyjny 7minutowy trucht będzie znacznie dłuższy, potem tzw sprawność czyli wszelkie skoki i podskoki i inne wygibasy.
do zobaczenia!!

[klatomek]

Kto chciałby skrócić trasę biegową biegnąc z BBL z Kortowa na Boenigka za Realem ......
W pewnym momencie straciłem kontakt, nawet emocjonalny, z lewym butem. (dużo błota w czasie biegu odpadło)

[klatomek]

http://www.maratonwigry.pl/
Dostałem namiar od biegacza z Bydgoszczy. Chyba warto.

[Justyna_z_Olsztyna]

Perfidnie pocieszyło mnie zdjęcie Twoich butów. Ja dziś na BBL nie dotarłam (obowiązki), ale na pocieszkę postanowiłam bladym świtem wypróbować nowe buciki Wbiegłam koncertowo w wielką kupę, a próbując ją zmyć w kałuży upaćkałam drugiego bucika... Cieszę się, że inni mają gorzej;););)

[Alicja ...]

No ładnie, wybierałam się do Was jutro, ba! udało mi się nawet namówić przyjaciółkę a tu okazuje się, że będziemy we dwie chyba jedynymi osobami, które mają problem z 10 min truchtem:) Czy jest możliwość wzięcia udziału w zajęciach dla początkujących, od podstaw i tak, żeby nikt na koniec nie musiał nas zdzierać z bieżni?
Pozdrawiam
Ala

[lubo91]

Gdzieś czytałem ,że treningi są dostosowywane do "najsłabszych" także nie musisz się obawiać ; )
Widzę ,że dziś założyłaś konto , może warto pomyśleć o blogu ?:)
Pozdrawiam i zapewne do zobaczenia jutro ; )

[weja]

1. Wszystkim startującym w OWM powodzenia i uzyskania życiówek (-:

2. Czy znajdzie się miejsce dla dwóch-trzech osób na wyjazd do Krakowa?
Wszyscy chętni są wypłacalni (-:

[Alicja ...]

Dziękuję za słowa otuchy:) Byłam, przeżyłam, było bardzo fajnie. Co do założenia bloga, to proszę się tu ze mnie nabijać Naprawdę miałyśmy stracha ale jeśli dzieci dają radę, to my tym bardziej.

[lubo91]

kurcze kolejny raz mi bylo nie po drodze na trening...
Mam nadzieję, że ostatni raz:)

[upright]

Chciałem nieskromnie się pochwalić, że ukończyłem swój pierwszy maraton. A wszystko zaczęło się na BBL w Kortowie. I te bezcenne rady Trenerów - mój wynik netto: 4:04 Dziękuję!

[klatomek]

A ja w niedzielę maraton w 4,03 netto- spokojnie, gdyż myślałem cały czas o pięcie i nogach, które miały " za mało km" (od 13 stycznia- 18,3 km/tydzień). Udało się. Pięta luz. Chciałem w 4,30, ale nie udało się z powodu wyrywności nóg do przodu.
Po 30 km podbiegł do mnie facet i mówi "miałem z panem wf w gimnazjum" .... komentarz zbędny. Emocje bezcenne chociaż nie ja Go namówiłem do biegania .... Do mety razem biegliśmy.
A we wtorek po 30 m jak mnie ....... myślałem, że mi pięta pękła na pół w biegu. Ten ból, który miałem przez ostatnie 3 m-ce, to pikuś.

[loko]

Przepraszam Was drodzy BBLowicze, w drodze do Warszawy, w służbowych obowiązkach nie byłem w stanie nic napisać. Co oczywiście mnie nie tłumaczy, ale mentalnie będę z Wami. Fizycznie zajęcia poprowadzi Wojciech. Bądżcie grzeczni

[Alicja ...]

Czy w sobotę 4.05. też biegamy?

[upright]

Nawet ma być sprawdzian na 1000m

[Alicja ...]

o psia kostka! koniec z ukradkowym podjadaniem merci, trzeba brać się do roboty