Grupa Trójmiasto - grudzień

Kazig · Nieprzeczytany post 23 gru 2003, 10:27

spox, a co

DaB · Nieprzeczytany post 23 gru 2003, 10:32

Nic, nic, tak tylko ....
Rower wejdzie, owszem - tylko kanape trzeba polozyc i z roweru zdjac przednie i tylne kolo.

(Edited by DaB at 10:32 am on Dec. 23, 2003)

Kazig · Nieprzeczytany post 23 gru 2003, 10:34

aż do słowa tylne było dobrze

DaB · Nieprzeczytany post 23 gru 2003, 10:39

Ja rozumiem, ze ten LWC wymaga ekstremalnego treningu i jak sie chce go przebrnac to sie oszczedzac nie mozna. Ale po cichu zadam takie pytanie:

Kazig, a musisz na rowerze?

Kazig · Nieprzeczytany post 23 gru 2003, 10:53

nie muszem

krzysztofbaran · Nieprzeczytany post 23 gru 2003, 11:02

heja

Dzisiaj o 18.15 na molo ja i Czesiu jestesmy!

do zobaczenia!

Kazig · Nieprzeczytany post 23 gru 2003, 11:05

no to kroi się spora ekipa

DaB · Nieprzeczytany post 23 gru 2003, 11:20

No to tak - 17:45-17:50 moge byc przy skrzyzowaniu ul. Kosciuszki i Grunwaldzkiej i zabieram chetnych.

Kazig · Nieprzeczytany post 23 gru 2003, 11:31

jeszcze dryndne, dzięki za pomoc i info

Olek · Nieprzeczytany post 23 gru 2003, 21:21

Bardzo udany był ten bieg nad morzem. Przewodził nam p. Ratkowski, a uczestniczyli: Krzysiek, Czesiek, DaB, Kazig, Masiulis i ja. Pobiegliśmy żwawym tempem od sopockiego mola, do końca alejki w Brzeźnie - ok. 12 km. Pierwszy raz bieglismy tam po zmroku i mam wrażenie, że warto kontynuować takie wieczorne bieganie. Większość trasy jest oświetlona, żadnych przeszkód, dobre równe podłoże, brak spacerowiczów czy rowerzystów - właściwie idealnie.

W sobotę - bieg z Ratkowskim, spotykamy się na AWF 9.15. W niedzielę Bieg Sylwestrowy w Gdyni.

krzysztofbaran · Nieprzeczytany post 23 gru 2003, 22:20

heja

Bieg był bardzo udany. Myślę, że takie wieczorne bieganie sprzyja frekwencji. Może się jakoś zgadamy i będziemy biegać razem, raz w tygodniu wieczorem?
Może być nawet o 19.00, ciemniej juz raczej nie będzie:)

kb

Olek · Nieprzeczytany post 23 gru 2003, 23:28

Myślę, że będzie parę osób chętnych. Ja się w każdym razie zglaszam.

Haii · Nieprzeczytany post 24 gru 2003, 01:20

Quote: from Olek

Pobiegliśmy żwawym tempem od sopockiego mola, do końca alejki w Brzeźnie - ok. 12 km.
W sobotę - bieg z Ratkowskim, spotykamy się na AWF 9.15.

Ciekaw jestem jak wróciliście z tego Brzeźna - czyżby 12 kilo z powrotem, tam chyba tyle nie ma, no i czy DaB wystąpił na biegówkach?

Ważne, że jest w planie następne wspólne bieganie po Świętach. Biorąc pod uwagę tradycyjnie suto zastawione stoły - będzie co zrzucać.

Wstępnie już teraz się piszę na ten bieg sobotni.

Kazig · Nieprzeczytany post 24 gru 2003, 07:45

Super towarzystwo i pogoda. Ubity śnieg trochę amortyzował uderzenia stopy o kostkę brukową. Biegłem w rytm afrykańskich bębnów, od których nie mogłem się opędzić. Spotkaliśmy Gładkiego.

Zaordynowana trasa należy do moich standardowych.
Jestem chętny. Pozdrawiam serdecznie.

Olek · Nieprzeczytany post 24 gru 2003, 08:17

Quote: from Haii
Ciekaw jestem jak wróciliście z tego Brzeźna - czyżby 12 kilo z powrotem, tam chyba tyle nie ma, no i czy DaB wystąpił na biegówkach?

12 km to cała trasa - w obie strony. DaB będzie musiał jeszcze trochę poczekać na odpowiedni śnieg, ale widzieliśmy po drodze ślady jakiegoś zapaleńca.

Kazig co to były za bębny?

Grupa Trójmiasto - grudzień

Zaloguj się • Zarejestruj się