Czy jest ktoś z Bydgoszczy?

[Leo]

Miałem kiedyś super-kumpelkę o ksywce Buba (z PTTK i z Bydzi) - czy to zbieżność? Bardzo fajna, inteligentna dziewczyna. Ma teraz chyba około 40 l.
Potwierdź albo zaprzecz Buba czy to ty czy inna dama sprzed lat
Tak czy inaczej możemy ciebie tutaj i tak wyprowadzić na maratończyka

[buba]

Nie nie, to nie ja.
Oczywiście reszta sie zgadza, tzn intelgentna i fajna
Ale tak serio to ja nie jestem ta Buba Twoja, chyba że by mi dodać ze 20 lat, to moze

[Leo]

Skoro jesteś inteligentna i fajna to OK (oczywiście o podrywie nie myślę, bom nieco za stary ) Do Myślęcinka zapraszam tak czy inaczej. Można podjechać. Tereny idealne+cisza, śpiew ptaków

[buba]

spoko spoko
No ja mam nadzieję, że będe kiedys w stanie tam dobiec tak, zebym miała jeszcze siłę na pohasanie w Myślęcinku
Na razie pewnie sie tam nie pojawię,ale może kiedys kiedyś, chyba że ten plan 10 tygodniowy mnie wykonczy i się zniechęcę do biegania

[@czoker@]

Hej

Od niedawna zaczalem biegac i jak narazie jest fajnie ale szukam kogos do biegania, tak zeby miec jeszcze wieksza mobilizacje.
O trasie w Myślecinku czytalem juz ale to raczej za duzo na mnie.
Narazie biegam po lesie za ulica Inwalidow ( moze w jakaś niedziele dobiegne do myslecinka) albo wieczorami po fordonskiej, skolodowskiej itp.

[buba]

@czoker@ a na jakim jestes etapie??
biegniesz wg planu 10 tygodniowego??
Ja właśnie konczę 5 minutówki.
Ja biegam po kamiennej zazwyczaj, ale tez by mi sie przydał towarzysz, szczególnie wieczorem, bo czasem to troche strach...
tylko że ja biegam wolno wolno wolno...

[buba]

Aha w razie co to ja sie odezwę dopiero w poniedzialek, bo jak zykle jadena dzialkę na weekend (chyba juz ostatni raz, bo zimko... )
Ale biegac bede

[@czoker@]

niestety (chyba), nie robie planu 10 tygodniowego

Najpierw pobiegalem sobie tydzien zeby zobaczyc ile wytrzymam biegu nonstop i wychodzi mi cos miedzy 20-30 minut (a chcialbym tak do godziny, a pózniej 1,5.... albo i 2 ) wiec stwierdzilem ze nie bede robil tego planu bo jak zaczne biegac 10 tydzien to sie zima zacznie. dzisiaj mma zamiar podbiegc kamienna, ale chcialbym znalesc jakas trase z dluzszym pobiegiem

[@czoker@]

No i biegalem po Kamiennej... Ogólnie nie jest żle ale troche mi przeszkadzaja swiatla w polowie drogi na kotrych czasem trzeba sie zatrzymac. Poza tym jest dobrze droga cala oswietlona, malo ludzi tylko powietrze nie za czyste

Wydaje mi sie ze dosc ciekawym miejscem jest Balaton chociaz ma pare minusow, np: waska sciezka, a w pewnym momencie nawet jej brak, no i żulki i inna młodzież wieczorową pora.

Piszcie ludziska gdzie biegacie!

[buba]

No mi sie wydaje ze balaton to nie jest za dobre miejsce min. właśnie ze wzgledu na tych żulków
Ja biegałam ostatnio chyba na Inwalidów. nie wiem dokladnie jaka to ulica, ale taka prostopadła do Sygnalowej koło działek, tam jest taka alejka fajna z drzewkami i tez mało ludzi, a tak ogólnie to faktycznie nie wiadomo gdzie tu biegac... jeszcze ewentualnie do Myślecinka własnie chociaz ulicami to ja nie lubie biegać wsród ludzi, a przez cmentarz to raczej też nie bedę biegla... :/

[@czoker@]

Ja dzisiaj biegalem Kijowska-->Fordonska-->Powstancow--> Sklodowskiej-->Łęczycka-->Fordonska-->Bałtycka-->Sklodowskiej i do domu i calkiem fajnie bo czasem pod gorke a czasem z gorki, malo ludzi i tylko szkoda ze ulica blisko.
Ten dystans to podobno jakies 5,5km i udalo mi sie go przebiec w 25 minut, ale za bardzo sie staralem i powinienem wolniej biegac bo pod koniec mialem juz duzy klopot z oddechem.
Nastepny bieg w srode no i zobaczymy jaka bedzie forma po egzaminie

[buba]

no ja dzis miałam wole bo latałam wczoraj, moze jutro pobiegne Twoja trasa @czoker@, zobaczymy jak bedzie, szkoda troche tylko że tak szybko jest już ciemno, bo ja mam trochę pietra czasem ale w razie co to jakos chyba bym uciekła

[@czoker@]

Naprawde jest duzy problem ze znalezieniem sobie trasy, szkoda ze nie ma w naszej okolicy zadnych stadionów z udostepniona bieżnia. Pamietam ze byl na ul. Wojska Polskiego kolo takiego wielkiego kosciola. Ktoswie gdzie jeszcze sa takie bieznie o jakiejś znanej dlugosci???

[Adam Klein]

A ten słynny Myślęcinek ?

[buba]

A ten słynny Myślęcinek ?

Myślęcinek ogólnie jest ok, tylko np w moim przypadku najpierw bym musiala miec dużo czasu, żeby tam dojsc, bo dojazd mam kiepski, a potem tam polatac no i isc z powrotem, a nie zawsze jest tyle czasu na takie chodzenie sobie...

Ostatnio biegam caly czas na Inwalidów. Tam jest w miare spokojnie, malo ludzi chodzi i trasa nawet ok. Drzewka, trawka, i krzaczki. Nie wiem czy jest tam niebezpiecznie czy nie, ale raczej w miare normalnie. z reszta jak ma sie cos stac, to i tak sie stanie i nie wazne, czy na pustkowiu jakims, czy we własnym domu