Grupa Trojmiasto - lekki bieg sobotni

[pawelm]

Ja wyjeżdźam na weekend i mnie na pewno nie będzie. Ze spotkania środowego tez nici - o tej porze mam hiszpański w Gdańsku.

Udanego biegu, miłego oglądania filmów i do zobaczenia na spotkaniu sobotnim w przyszłym tygodniu.

[Abaddon]

No ja niestety chyba odpadam... POszedlem sobie wczoraj na imprezke i sie troche pochorowalem... No nic to. Jak sie wykuruje bede biegac znowu
Milego biegu

Pozdrawiam
Krzysiek

[Kazig]

{Abaddon} Co tu ściemniasz Pisz, że kaca giganta masz. Bawiliśmy się wczoraj w tym samym klubie prawie 3h, siedziałem parę razy przy Twoim stloiku i mnie nie poznałeś
Ładnie, ładnie...

Dzisiaj Kazig ma wolne!
Dzisiaj Kazig ma wolne. HAHAHA

Ja biegne!

(Edited by Kazig at 1:20 pm on Oct. 24, 2003)

[Adam Klein]

Dzisiaj Kazig ma wolne!
Ja biegne

Piszesz w biegu?

[Kazig]

Nie biegnę siedzę w zadymionej kafejce i próbuje ustalić cele na przyszły rok.
Wczoraj byłem na pokazie slajdów Anny Czerwińskiej, po pokazie rozmawialiśmy w wąskim gronie o szczegółach jej wyprawy na Gaszerbruma. Fantastyczna kobieta.

Bardzo FREDZIO zazdroszcze, tego pływania z Luizą. Załuje, ze nie mamy tu czegoś podobniego w Gdańsku.
Pozdrawiam. Kazig.

Wiecie o tym?Sopot Jazz 2003


(Edited by Kazig at 2:08 pm on Oct. 24, 2003)

[DaB]

Quote: from Kazig on 1:53 pm on Oct. 24, 2003


Wiecie o tym?Sopot Jazz 2003


(Edited by Kazig at 2:08 pm on Oct. 24, 2003)

-------------------

W zwiazku z infekcyjno-alkoholowo-wyjazdowo-naukowym rozprzezeniem przenosimy spotkanie sobotnie na Trawki - zmieniam post otwierajacy. Spotykamy sie wiec w sobote rano we Wrzeszczu.

[Abaddon]

Hmmmmmmmm... Hmmmmmmmm... Mowisz Kazig ze Cie nie poznalem?? No coz... To do mnie kurde nie podobne bo akurat twarze rozpoznaje z reguly bezblednie No ale coz... To przez to piwko... Niestety przecenilem swoje mozliwosci zdecydowanie - musze imprezowac czesciej bo przy takiej czestotliwosci jak teraz praktycznie po paru piwach jestem do niczego... I jeszcze ten wodny piwopodobny, bolo-glowo-genny, mocno rozrzedzony woda roztwor w iksie za 4 zlote zwany Kasztelanem...

Trzeba bylo do mnie podejsc i mna mocno potrzasnac to pewnie bym skojarzyl... Chociaz mialem moment ze w ogole nie kojarzylem co sie dzieje...  ;)

Sorki za te niebiegowa dygresje... Ach to studenckie zycie... Dzisiaj ledwo zyje - do szkoly spoznilem sie 6 godzin... Jutro raczej nie wstane Do zobaczenia moze w nastepna sobotke na biegu? Trzymajcie sie!

Pozdrawiam
Krzysiek

[Olek]

Abbadon chyba będziesz musiał zdecydować co zamierzasz trenować.  

[GAga]

Milego biegania, ja mam zjazd w weekend, czyli zajecia od 9.30 do 18..........bede biegac zatem po 19 (sama, niestety).........na przyszly tydzien sie jednak juz napewno pisze,
pozdrawiam
Agniecha

[DaB]

Oto ostatnie wiadomosci z Frankfurtu:
Krzycho przebiegl maraton frankfurcki w czasie 3:26:11 i tym samym dolozyl autorowi tego posta az mu w piety poszlo (6 minut czyli z grubsza liczac 1200 m) . Nasza tegoroczna rywalizacja zostala zakonczona.
Nie pozostaje mi nic innego jak publicznie pogratulowac Krzychowi swietnego wyniku, uznac swoja porazke i zapowiedziec rewanz za rok, co niniejszym czynie.
Ashia H. jedzie do Krakowa, a mnie pozostaje pedzlowanie kilometrow, zeby w przyszlym roku bylo lepiej.


(Edited by DaB at 8:44 am on Oct. 27, 2003)

[Kazig]

Adam, Kazan, Karuzo, DaB, Kazig i najważniejsze nowy człowiek, imienia którego nie jestem pewien pokonali jak co tydzień dystans 10km w raźnej atmosferze.
Nowy człowiek jeździ również na rowerze. Pozdrawiam.

Musiałem odwołać niedzielne bieganie ale już palcem smaruje po mapię, gdzie mnie nie było a będę....

[Masiulis]

nowy czlowiek na imie ma Kuba i w sobote zrobil 16 km z czego jest bardzo zadowolony i jeszcze bardziej chce biegac;)


aha sluchajcie w najblizsza sobote chyba nie biegamy? 1 listopada

(Edited by Masiulis at 5:39 pm on Oct. 27, 2003)

[Kazig]

Dobrze!

[Grzechu]

Ano rzeczywiście 1 listopada.

Pozostaje piątek, który mam jak co tydzień cały wolny - jeden plus uczelni.

Może wtedy odbędzie się spotkanie GT a jak nie to pytanie do Olka - biegasz w piątek ? Warunek jest taki, że nie będzie wiało i sypało z nieba deszczem lub śniegiem, mroźno może być.

[KAZAN]

Witam!
Sobotnia trasa liczyła 12,3 km