Komentarz do artykułu Królewska Przebieżka Filipa Chajzera

Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4243
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

dziękuję za wykład doskonale znanych mi spraw. ja jednak nie zgadzam się na bylejakość i promowanie miernot. wiem, że jestem w mniejszości. nie zamierzam też walczyc z wiatrakami. mam ważniejsze dla mnie rzeczy na głowie. wyraziłem tylko swoje zdanie. dla mnie dno jest dnem nawet w kolorowym papierku.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Nieładnie Cichy. Niestety w internecie każdy jest bardzo odważny, ciekawy jestem, czy powiedziałbyś mu w twarz: "Panie Chajzer, uważam, że jest Pan dnem". Krytykować jest bardzo łatwo. Jesteś pewien, że osoby z którymi spotykasz się na niwie zawodowej nie uważają Cię, za braci Mroczków waszej branży (czymkolwiek się tam zajmujesz)?
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4243
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Proszę Cię Adam nie brnij I nie mów mi żem internetowy gieroj. Nigdy się nie bałem mówić tego co myślę prosto w oczy.
ps
nikt mnie nie przedstawia jak znanego chochsztaplera tudzież innego króla a i ja sam nie mam takich pragnień.
zaczynasz przypominać mi obrońców Owsiaka co to jedyny argument na zarzuty stawiane jureczjowi maja pokaż pierw co Ty zrobiłeś dla dzieci.
zero merytoryki sama agresja.
ja wyraziłem swoją opinię mam do tego prawo. Ty wyraziłes swoją I już widzę że piwa to raczej nie napilbym się z Tobą bo jesteś zamknięty na argumenty. i ale jak wyznacznikiem dziennikarstwa jest wyborcza tokfm itd to cóż, mamy inne spojrzenie życie.
Awatar użytkownika
Bartek Olszewski
Wyga
Wyga
Posty: 104
Rejestracja: 30 maja 2012, 15:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:25:16
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie będę wchodził dyskusję, bo uważam, że nie ma sensu. Zresztą i tak w razie czego dostane KO: "Jesteś z NB więc musisz tak mówić". Ale:

1) Przyszło pełno osób i byli zadowoleni
2) Dzieci dostaną sprzęt i super wycieczkę po Łazienkach, będą zadowolone
3) Firma zadowolona, event się udał, może będę kolejne i darmowe treningi co niedziala
4) Łazienki zadowolone, bo fajna promocja
5) Tylko wiewiórki niezadowolone, pochowały się

Nie wiem komu miałoby to przeszkadzań i co w tym złego.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Bartek Olszewski pisze:Nie wiem komu miałoby to przeszkadzać
No wiewiórkom :)
cichy70 pisze:piwa to raczej nie napilbym się z Tobą bo jesteś zamknięty na argumenty
A jakież to "argumenty" przedstawiłeś na potwierdzenie faktu, że Filip Chajzer to żaden dziennikarz?
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 414
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przyznam że we mnie też warunkowanie spełnienia celu charytatywnego od ilości osób wzbudziło nieprzyjemne przemyślenia. Jestem też pewien, że gdyby przyszło 299 osób, nb nie zaniechałby spełnienia celu akcji, ale nie o to chodzi.

Fajnie że dzieci dostaną sprzęt.
Fajnie że wszyscy się bawili

Niesmak że cel charytatwyny pomieszano z marketingowym.
Zupełnie teoretycznie wydźwięk jest taki "jak przyjdzie mało osób (cel marketingowy nieosiągnięty) to charytatywny też nie"

Czyli Hajs musi się zgadzać.

Podkreślam że piszę o wydźwięku. Jestem pewien, że gdyby przyszło nawet 50 osób i tak wszystko byłoby cacy i wszyscy świetnie by się bawili.
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przyznam, że też nie rozumiem o co chodzi w całej tej dyskusji... Świat jest taki, a nie inny i z dwojga złego wolę żeby takie akcje były i pieniądze zostały przekazane niż nie. Ja to odbieram trochę inaczej: mamy do czynienia jednak z firmą i z biznesem, w związku z czym na koniec dnia musi się zgadzać również rachunek ekonomiczny. Wiadomo, że firma ma przeznaczoną jakąś pulę na reklamę/marketing i chce mieć jakąś formę zwrotu z inwestycji. Można to robić na wiele sposobów: np. rozesłać buty + zapłacić kilku wpływowym jutuberom za przychylne recenzje, można też zorganizować taki event + przekazać te pieniądze na jakiś szczytny cel. Firma pewnie tak czy inaczej by tą kasę przekazała (bo i tak pewnie miała to w planie ujęte od początku). ale w jakiś sposób trzeba było ludzi zachęcić. Życie jest brutalne.

Co do definicji dziennikarstwa - dla mnie ktoś, kto od wielu jednak lat prowadzi programy w TV i radio jest dziennikarzem i tyle. To nie były 3 programy na krzyż, tylko jednak jakiś ciąg - nie bardzo widzę sens brnięcia w semantykę, bo to doprowadzi nas do jakiejś dziwnej próby segregacji i podziału na "właściwych" i "pseudo"...
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 414
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

z dwojga złego wolę[..]
Jest też trzecia opcja, zapominana, a najbardziej elegancka - po cichu, bez żadnego szumu.

Ta opcja budzi największy szacunek dla darczyńcy.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Poranny Biegacz pisze: po cichu, bez żadnego szumu.

Ta opcja budzi największy szacunek dla darczyńcy.
Ale wtedy budżet się nie spina, a teraz czasy są jakie są... Znaczy, że ciężkie i w ogóle... :bum:
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 414
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zaznaczam że nie potępiam wystąpienia akcji.

Podaję do zastanowienia - gdybym wrzucił na fejsa selfie na którym widać, że wrzucam do kapelusza grającej na akordeonie biednej dziecince o kulach - 50zł, To jest zupełnie na 100% czysto?

No nie jest.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To już kwestia Twojej indywidualnej moralności. Na tej samej zasadzie trzeba by się nie obnosić z serduszkiem WOŚP po wrzuceniu im do puszki złotówki. Zdjęcie na fejsie, czy serduszko na kurtce mówi jedno - "Patrzcie! Pomagam!" i się łapie punkty w reputacji społecznej ;)
holocen
Wyga
Wyga
Posty: 64
Rejestracja: 05 maja 2018, 19:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak jak napisał Bartek - wszystkie strony tego wydarzenia są zadowolone, bo zrealizowały swój cel. Przy okazji wydarzyło się coś dobrego, co bez tej akcji by się nie wydarzyło. Dlaczego więc mamy to krytykować? Oczywiście można przekazać pieniądze w inny sposób, ale przedsiębiorstwo jest po to, aby zarabiać pieniądze, więc trudno ich za to krytykować. Ja na przykład nie lubię hip hopu, ale wiem, że są muzycy, którzy na koncertach zarabiają pieniądze, są ludzie, którzy na takie koncerty chodzą i są firmy, które sponsorują takie koncerty i tam też są wszyscy zadowoleni. Nie identyfikuję się z tym wydarzeniem, nie uczestniczę, ale moją reakcją nie jest pisanie słów krytyki na forach.

I zgadzam się z poprzednikami, że cichy70 nie przedstawia żadnych konkretnych argumentów. Ale może nie to jest jego celem...
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4243
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Poranny Biegacz pisze:
z dwojga złego wolę[..]
Jest też trzecia opcja, zapominana, a najbardziej elegancka - po cichu, bez żadnego szumu.
Ta opcja budzi największy szacunek dla darczyńcy.
+++
dokładnie tak, tylko wtedy nikt o tym nie wie no i znów wracamy do budżetu.
czyli do tego, że tak naprawdę nie chodzi o żadne dzieci, te wcale nie są ważne tak i dla znanego dziennikarza jak i dla firmy.
holocen
Wyga
Wyga
Posty: 64
Rejestracja: 05 maja 2018, 19:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

czyli do tego, że tak naprawdę nie chodzi o żadne dzieci, te wcale nie są ważne tak i dla znanego dziennikarza jak i dla firmy.
Naprawdę nie rozumiem dlaczego zrobienie jednej pozytywnej rzeczy (przekazanie pieniędzy na dzieci) miałoby być lepsze niż zrobienie dwóch pozytywnych rzeczy (przekazanie pieniędzy na dzieci oraz promocja marki). Z punktu widzenia firmy oczywiście druga opcja jest lepsza, dla wszystkich pozostałych te dwie opcje dają taki sam efekt - pieniądze przekazane dzieciom.
Dlaczego więc ktoś oczekuje, że firma będzie wybierała drugą, mniej korzystną opcję? Czy obdarowanie tych dzieci "w ukryciu" przyniosłoby im więcej korzyści? Czy przyniosłoby więcej korzyści komukolwiek?
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3299
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Pełna zgoda z holocen - jeszcze rozumiem, gdyby to była akcja firmy, która wczesniej zrobiła coś złego i chce się teraz wybielić ale tutaj?
ODPOWIEDZ