Warszawa- Górczewska na Bemowie

[Svolken]

Wcale nie fajnie, bo po 3 miesiącach stwierdzam, że na Woli to cieniutko z towarzystwem do biegania.

[bubble]

dookoła parku na moczydle, w poprzek i wzdłuż to moja trasa . Pod górkę nie biegam - może dopiero jak śnieg przykryje psie kupki.

O czym tylko zawiadamiam, bo kompan do umawiania na wspólne bieganie ze mnie nie będzie - biegam 2-3 razy w tygodniu ok. godz. 20-21, w niedzielę zawsze i dodatkowo 1-2 razy w tygodniu 5-6 km w tempie 6min/km. No w niedzielę to nieraz około 10 km jak dobrze mi się leci.
Cały na czarno, starszy grubszy pan w okularach, w białych butach i często białych rękawiczkach - to ja. Pozdrawiam!

[p-a]

myślę, że nie jest tak źle z tym bieganiem po moczydle i okolicach, często widzę biegaczy i nawet mam towarzyszkę do biegania;)
no dziś rano nie udało mi się dostrzec żadnego biegacza ale wiadomo, pewnie przygotowania do balu;)

[Svolken]

Ja za 2-3 godziny wyskoczę.

[p-a]

ależ nas zasypało na Woli, śnieg prawie po kolana

[Svolken]

Czyli bieganie siłowe. W moim ulubionym Parku Sowińskiego pewnie po same pachy