SBBP

[SmokWawelski]

Bieganie po Lasku Bielańskim po ostatnich opadach śniegu jest trochę niebezpieczne. Swieży śnieg zakrył lód i nie wiadomo dokładnie gdzie można biec, a gdzie nie. Podczas spaceru z psem wczoraj wieczorem wywijałem różne piruety, tak że na razie po lesie nie biegam.

[Scarabeus]

Ja dzis rano biegalem po Moczydle. Mozna bylo pobiegac bez ryzyka przewrocenia sie na lodzie ukrytym pod sniegiem.
Wydawalo mi sie ze te kilka centymetrow sniegu to nic starsznego. Tymczasem po biegu okazalo sie ze nadwyrezylem sobie kolano. Mocno spuchlo i pewnie znowu bede mial kilka dni bez biegania...
Milego biegania na Losiowych.

[Tomek W]

Dzisiaj na Losiowych bylo juz znosnie - wczorajszy snieg przylegl do lodu i mozna bylo pobiegac nieco szybciej. Oczywiscie bez sytuacji awaryjnych sie nie obylo ale tylek mam caly Milego biegania!

[joycat]

Jest a¿ tak ¼le?
Wola³abym siê nie przewracaæ

[Tomek W]

Polecam jak najmniej uczeszczane dukty, tam jest najmniej slisko. Tam gdzie chodzi duzo ludzi jest lod.

[Ojla]

W Skaryszewskim dało się biegać zupełnie przyzwoicie .
Jola

[joycat]

Na £osiowych nie by³o tak ¼le. Rzeczywi¶cie - lód pod ¶niegiem, ale uda³o siê zaliczyæ ca³y dystans bez niebezpiecznych wywrotek.
Dzisiaj ³osiowali: Leszek, Pawe³P i joycat.

[Ibex]

A dzisiaj Ursynowscy Rzeżnicy w składzie Piro, Barcior, Pedro, Byn, Marek i ja biegali 18 km (z nawrotami) Było fajnie, nie za bardzo ślisko, tempo w sam raz. Całkowicie wypoczeliśmy po trudach biegu niedzielnego. Forma rośnie ....... :)

[deckard]

...a w bielańskim trenował Fredzio, Deckard asystował, biegowo. odpuściliśmy sobie bieganie w głebi lasu i zadowoliliśmy się przedłużoną dewajtis.
jutro się nie ruszę...

[hermoso]

A mi udało się wczoraj w Bielańskim nawet szybszy cross pobiegać i to po ścieżkach. Nie było tak tragicznie jak przedwczoraj, piruety były, ale obyło się bez upadku. W niektórych miejscach czuć jeszcze lód pod śniegiem, a więc trzeba uważać.

[deckard]

chyba wszyscy trochę przesadzają z treningiem.. mało aktywni jesteście misie w tym wąłtku
albo jest jakieś tajne forum sbbp'owe tylko dla wtajemniczonych...

[Pit]

Wszyscy się nawzajem nakręcają na rywalizację to i potem w ukryciu trenują.
A po za tym to za oknem zima to o czym tu gadać:(

[deckard]

tak.. żeby tylko się kontuzje nie posypały od tego trenowania...

wiem co mówię

pamietajmy: nasz organizm to nasz przyjaciel. ryba to kumpel.. ee coś mi się chyba filmy pomieszały... kto był na filmie Gdzie jest Nemo? polecam.

[Ibex]

Co racja to racja.... cicho na tym forum... wszyscy jakoś trenują Zobaczcie jakie zmiany w stosunku do zeszlego roku.... Joy - Zurich, Pit - 24 godziny, Piro Dębno (3h), Madach - Dębno, Barcior - Dębno, Leszek - bez zmian coś ultra , FREDZIO - MacGor (Żywiec), ja - Dębno... duża część z nas ma jakies PLANY i CELE. I jak tyle trenujemy nie mamy czasu pisac

[joycat]

Ja wczoraj po pracy odpoczywa³am. W³a¶ciwie bardziej przez rozum, ni¿ z przekonania.
Dzisiaj kolejny ciekawy trening, znowu SB w planie.
Chyba zamieniam siê w ¶ciganta... FREDZIO, tak to by³o..? To straszne