OLSZTYN - Kortowo, ul. Prawocheńskiego 7, Sobota 9:30!

Awatar użytkownika
Anja.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 296
Rejestracja: 07 gru 2011, 15:10
Życiówka na 10k: 1'02'46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Żoliborz

Nieprzeczytany post

Dzięki za zaproszenie, niestety 2 wrzesnia jestem na elbrusie :))

Numer miałam 68 albo 62, cos podobnie.
Czas żenujący.... Pierwszą dychę na jesieni ub roku przebieglam w 1'02 w 4 miesiące po operacji kolana i 2,5 mies od rozpoczęcia biegana w ogóle, a teraz...... po calej przebieganej zimie, połmaratonie warszawskim, zeby dychę w 1,05 pobiec :trup:
Tłumaczy mnie tylko pobudka o 4:30; 200 km za kółkiem i to że źle znoszę takie upały...

Trochę masz rację, paru celebrytów zrobiło sobie ustawki - ze też im się taki kawał jechać, ale przynajmniej sobie pobiegali. Zawsze coś innego niż fota przed lansiarskim klubem....Ta jęcząca gwiazda na mecie rzuciła mi swoją bluzę z prośbą o potrzymanie żeby zapozować panom z długimi lufami, więc powiesiłam tę bluzę panu na lufie :P Nie wiem kto to był ale dawno mnie ktoś tak nie zirytował samym tym, że jest :)

Mimo tego impreza fajna, za rok wrócę.
PKO
Awatar użytkownika
czepiak
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 05 kwie 2010, 21:54
Życiówka na 10k: 47:22
Życiówka w maratonie: 3:57

Nieprzeczytany post

Powiem tak: było fantastycznie dzięki Wam, przemiłym ludziom z olsztyńskiego BBL. Wszystkie mankamenty zostały przykryte.. Serdecznie dziękuję za możliwość zabawy razem w Wami :usmiech:

Anja. pisze:nie nabijajcie się z Krasko, jak ja bym się na maraton porwala to nie wiem czy w 6 godzin bym się zmieściła :) Grunt że spróbował i ukonczył....

Dodam od siebie ze miejsce przeurocze. Fajna organizacja, nie mialam klopotu z zaparkowaniem na pachnącej rumiankiem łące (czad :D), trasa dobrze oznaczona, miejscami trochę błota no ale to nie wina organizatorów :)
Podobno na trasie maratonu trochę gorzej, bo jednak były odcinki gdzie jeżdzily auta (tak słyszałam), ale trasa na dychę świetna - w całości praktycznie po lesie i polach.
Mi błoto (błotko.. bez przesady), las, pola, mostki nad Krutynią podobały się najbardziej. Oznaczenia - na 10 km - były mniej więcej ok, na maratonie podobno nie do końca (tak jak i to, że nie było pełnych 42 km).

Anja. pisze:Co na tak:
- kameralność (300 osób na biegu to nie 6 tys jak w wawie...)
- przemili ludzie
- pakiet startowy - za 35 zl fajna techniczna koszulka Nike
- zero problemów z parkowaniem
- bardzo fajna knajpka Dwór Łowczego - strasznie długo czekalam w kolejce na espresso ale przynajmniej dobre było :)

Co na nie:
- prawie przez cały czas biegla blisko mnie jakaś gwiazda która na początku strasznie głośno gadała przez telefon, a potem przez resztę trasy jęczała, jak mnie to wkurza... Urwalam się jej na 7 km bo miałam dość tych jęków. Nie wiem co to za laska była, ale za rok niech biegnie gdzieś dalej ode mnie, tj albo zdecydowanie szybciej albo dużo wolnej :bum:
- ludzie narzekali na punkt z wodą - w sensie ze podobno miały byc co 2,5km, był na 5tym. Ja mialam swoją butelkę, ale bylo dosc goraco, jak ktos się mentalnie nastawił że woda co 15 minut, to zaliczył demota ze nie było

- więcej na nie nie ma :) za rok jak termin dopasuje, przyjadę znowu
Pod pierwszą częścią zgadzam się obiema łapkami, pod drugą - hm, jeden punkt, gdy nie ma strasznych upałów, na 10 km chyba wystarczy.. W regulaminie była mowa o jednym punkcie na 5 km.

techgraph pisze:Myślę że mogę "w imieniu" wszystkich BBLowców z Olsztyna zaprosić Ciebie na dość podobny bieg do nas
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... code=22590
Las jeszcze bardziej malowniczy, trasa no niestety trudniejsza ale też nieznacznie krótsza bo około 8km.
Z tym że nie wiem jak jest to możliwe żeby na "naszą" trasę puścić ponad 300 osób ... no i to będzie na prawdę duuuuży problem.
Ciężko będzie wyprzedzać ... ale też sam start ze Stadionu Leśnego raz że pod górkę dwa że od razu zakręty i wąsko ... będzie walka

... wrócę do Gałkowa ... minus ... jeszcze jeden ... tak na prawdę brak zdjęć z biegu (10km)
ilu fotografów było sami widzieliście ... no ale nie byliśmy tzw "obiektem" ich westchnień
trzeba zabierać na start własnych paparazzi ... a taki piękny finisz miałem ... eeech

NIESTETY BYLIŚMY TYLKO DOBRZE DOBRANĄ FOTOTAPETĄ. TAK ABY STWORZYĆ (VIPom) WRAŻENIE UCZESTNICTWA W SPORTOWEJ RYWALIZACJI.

Wiem ... mocne słowa ... wywołam burzę ... ale będę swojego zdania bronił.
Biegacze pobiegli na serio ... tyle że to nie o nich chodziło. Trochę niesmak.
Na przeciwnym biegunie stawiam półmaraton w Hajnówce ... tu gwiazdami są wszyscy biegacze ... nie ważne jakie miejsca zajęli ... skąd i czym przyjechali.

Jednak przyjmuję to z pokorą i pojadę za rok jeszcze raz ...

a Koleżanka może chociaż zdradzi swój nr startowy ?
132 ?
Techgrafie, uświadomiłeś mi, że tam były gwiazdki, byłam zaślepiona atmosferą, rozmowami, widokiem. Kajam się, że nie zauważyłam prawdziwych sław :oczko: Zdjęcia były robione dla agencji, np. są tu: http://www.eastnews.pl/pictures/subject ... ws/page/1/ czy tu: http://www.kapif.pl/
Nie dla maluczkich.

Był Wasyl, pewnie zdjęcia pojawią się niedługo i wszyscy zobaczą Twój zacny finisz :usmiech:

Fakt, w małym cepeliowym Pasłęku rozczuliła mnie postawa cieszących się i przybijających biegaczom piątki dzieciaków..

W paru kwestiach (np. woda na mecie dla maratończyków, zamieszanie z medalami) wyszło nieopierzenie orgów. Poza tym kibiców muszą sobie wychować.


Dziękuję tym z Was, którzy cierpliwie tłumaczyli mi czym jest Perła Narie.. Im dłużej ostrzegaliście z błyskiem w oku przed tym biegiem, tym bardziej chcę pobiec tam, a nie na Nocnym Świętojańskim :hej:
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z tymi autami na trasie to nie przesadzajcie... Albo w ramach łamania traumy polecam Maraton Toruń-Bydgoszcz, albo odwrotnie :bum:
Awatar użytkownika
ikar70
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 47
Rejestracja: 08 maja 2011, 10:25
Życiówka na 10k: 44:48
Życiówka w maratonie: 3:48:11

Nieprzeczytany post

też widziałem raptem 3 , myślę że nie ma co przesadzać
icerunner
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 25 cze 2012, 21:53
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cos wiadomo dokladniej o biegu trailowym w lesie miejskim? Chodzi mi o trase dokladna, wpisowe itp
Awatar użytkownika
klatomek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 23 kwie 2012, 06:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

http://www.topstars.pl/gwiazdy-na-mci-m ... -galkowie/
Tu wyraźnie widać, stanowiliśmy tylko tło do lansu.
Ale trasa fajna. Za rok też będę robił za .... tło. A może będę już Vipem?
Awatar użytkownika
techgraph
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 253
Rejestracja: 24 lis 2011, 09:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no cóż teraz w dobrym tonie jest ... mieć trenera z Olsztyna ...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
ikar70
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 47
Rejestracja: 08 maja 2011, 10:25
Życiówka na 10k: 44:48
Życiówka w maratonie: 3:48:11

Nieprzeczytany post

link do zdjęć robionych na maratonie i dyszce w Gałkowie przez Wasyla:
Myślę, że każdy powinien się tam odszukać .


http://www.wasylfoto.pl/gallery/00375/01.php#
Awatar użytkownika
techgraph
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 253
Rejestracja: 24 lis 2011, 09:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ciekawy list - blog jednego z uczestników biegu w Gałkowie
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... code=32933
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To raczej gorycz... Przyjechał wygrać, a zszedł z trasy, bo to i tamto. A kto mu kazał iść spać w drugą stronę? ;) Widać, że z miasta. Do "lasu" przyjeżdża się za widna ;)
Poza tym nie lubię takich "sportowców" co schodzą z trasy bo... nie idzie jak by chcieli. No tak. Ale co koledzy powiedzieliby, że jestem np. 5, a nie 1 ;)
Awatar użytkownika
ikar70
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 47
Rejestracja: 08 maja 2011, 10:25
Życiówka na 10k: 44:48
Życiówka w maratonie: 3:48:11

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
techgraph
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 253
Rejestracja: 24 lis 2011, 09:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

przepraszam że napiszę jak na typowym forum dla kiboli ...

do "bosak"
oj oj spokojnie z takimi werdyktami ... zobacz co to za biegacz ... myślę że on jak mało kto jest uprawniony do ocen
Dodam tylko że to był jego CZWARTY maraton w czerwcu ... 3 poprzednie na poziomie 2:30h
Inna sprawa że przyjeżdża na takie biegi żeby zarobić ... no ale on z tego żyje ...
a jak robi z powodu złego oznakowania "skok w bok" na parę minut to chęć do biegu mu spada bo wie że nie zarobi.
Schodzenie z trasy u zawodowców to standard bo za tydzień jak nic mają następny maraton i nie ma sensu tracić sił ... tylko zostawić je na następny bieg.
Po za tym warto poczytać jego blog w większej części.

Z tego co kolega i trener Kingi Rusin w jednym :hahaha: opowiadał to był w tym roku Pacemakerem na Maratonie w Łodzi na 3:00h
W trakcie biegu poleciał do toya-toya ... wrócił po 2km i dokończył swoje zadanie.
Awatar użytkownika
loko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 335
Rejestracja: 09 sie 2010, 14:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

[quote="Anja."]Dzięki za zaproszenie, niestety 2 wrzesnia jestem na elbrusie :))

Numer miałam 68 albo 62, cos podobnie.
Czas żenujący.... Pierwszą dychę na jesieni ub roku przebieglam w 1'02 w 4 miesiące po operacji kolana i 2,5 mies od rozpoczęcia biegana w ogóle, a teraz...... po calej przebieganej zimie, połmaratonie warszawskim, zeby dychę w 1,05 pobiec :trup:
Tłumaczy mnie tylko pobudka o 4:30; 200 km za kółkiem i to że źle znoszę takie upały...

Trochę masz rację, paru celebrytów zrobiło sobie ustawki - ze też im się taki kawał jechać, ale przynajmniej sobie pobiegali. Zawsze coś innego niż fota przed lansiarskim klubem....Ta jęcząca gwiazda na mecie rzuciła mi swoją bluzę z prośbą o potrzymanie żeby zapozować panom z długimi lufami, więc powiesiłam tę bluzę panu na lufie :P Nie wiem kto to był ale dawno mnie ktoś tak nie zirytował samym tym, że jest :)

Mimo tego impreza fajna, za rok wrócę.[/quot"

" bluza na lufie" bardzo mi się spodobał ten gest :) Gratuluję :)))))
Tomek Domżalski
icerunner
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 25 cze 2012, 21:53
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

MARSZOBIEGI
1 lipca, godz. 9.30
Miejsce startu: ul. Witosa (przy sklepie Stokrotka)
Trasa: ścieżka w kierunku leśniczówki Zazdrość

1.Jakie jest zakladane tempo/km i mniej wiecej jak to wyglada czy wiecej jest marszu czy biegu ?
2. O ktorej godzinie jest bbl w sobote ?
Pozdrawiam
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przecież nie napisałem, że to słaby biegacz. Słabi zawsze biegną do końca ;)
pierwszy z brzegu cytat:
"Pierwszy raz się spotkałem z tak organizacyjną wpadką, gdzie do dnia dzisiejszego na stronie maratonu są niezmienione fakty, które miały miejsce w rzeczywistości..."
Ja mogę napisać, że nigdy nie spotkałem się z regulaminem w 100% zgodnym z rzeczywistością, a tym bardziej zmienianych po biegu ;)
I pamiętam takie maratony co już w połowie trasy ludzie nie mieli co pić i zagryzać na żadnym punkcie. Np. Bydgoszcz-Toruń lub odwrotnie ;) A pewnego razu pasta party zakończyli o 19. Można gdzieś poczytać o tych maratonach w sieci. A to tylko jeden z setek w roku w kraju...
Nie mówię, że to jakiś organizator był.
Czwarty maraton w czerwcu... Może za dużo? Ciekawe ilu jest takich maratończyków biegających co tydzień w 2:30?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ